slanowanie 1

slanowanie 1



jąca, jak to sobie wyobrażali Haeckel i Mieczników. Praprzodek ten zbudowany był podobnie jak cełoblastula, miał spłaszczoną dolną część ciała (brzuszną) i wysklepioną górną. Był więc pierwotnie dwubocznie symetryczny. Pełzając po podłożu zgarniał stroną brzuszną pokarm i fagocy-tował. Procesy fagocytozy ograniczone były tylko do strony brzusznej, a w toku ewolucji strona ta wpukliła się do wnętrza ciała i zamieniła w układ służący do trawienia. Tak powstała dwubocznie symetryczna gastrula, inaczej mówiąc_b ilater o gastrula.

Trzy, dotychczas wspomniane, hipotezy zgodnie zakładają, że= parzy-dcłkowce w systemie filogenetycznym wielokomórkowców zajmują niską pozycję jako organizmy morfologicznie najbliższe prosto zbudowanym przodkom. Całkiem odmiennego zdania jest Hadżi.

Według Hadżiego (1963) przodków Metazoa należy wyprowadzać z wielo jądrowych orzęsków, u których przez c e 1 u 1 a r y z a c j ę, to jest rozdział cytoplazmy ścianami komórkowymi na odrębne terytoria z jądrami, nastąpiło wytworzenie organizmu wielokomórkowego (ryc. 40C). Za najpierwotniejsze zwierzęta wielokomórkowe autor ten uważa wirki (str. 121). Z nich dopiero wyprowadza dwie linie: parzydełkowce, jako formy uproszczone, i resztę typów Metazoa. Udowadnia on, że czułki odcinka głowowego wirków prostojelitowych są homologiczne z ramionami polipów Cnidaria.^ Ponadto twierdzi on, że u obu grup wspólną organizację wykazują układy nerwowe.

Hipotezy Haeckla i Jagerstena mają bardzo słabe strony, nie znajdują poparcia w badaniach embriologiczno-porównawczych. Gastrulacja przez inwaginację jest niezmiernie rzadka u prymitywnych grup, w tym U Hydrozoa w ogóle nie występuje. Jest to proces raczej wyjątkowy u wielokomórkowców. Teorię Hadżiego obalają nowsze badania wirków (por. str. 165). Zresztą trudno sobie wyobrazić, ażeby u organizmów nie będących z zasady pasożytami tylko typowymi organizmami wolnożyją-cymi, doszło do tak daleko idących uwstecznień, prowadzących aż do utraty środkowego listka zarodkowego, jak to zakłada u parzydełkowców Hadżi. Powstanie mezodermy było ogromnym skokiem w ewolucji (por. str. 111). Wydaje się, że z dotychczas omawianych poglądów najbardziej bliska prawdopodobieństwa jest koncepcja fagocytelli, gdyż stereogastru-la jest powszechnie spotykana w rozwoju Cnidaria. Niemniej i ona jest tylko spekulacją myślową, żadnego bezpośredniego dowodu na istnienie takiego przodka wielokomórkowców, czy tylko parzydełkowców, nie mamy.

Wśród zoologów przeważa opinia, że przodkiem parzydełkowców była forma wolnopływająca, organizacją morfologiczną zbliżona do planuli.

W toku ewolucji u takiej formy pojawiły się dwie ważne-zmiany strukturalne: ramiona i jama chłonnotrawiąca. Jama umożliwiła pobieranie dużych cząstek pokarmu, a ramiona ich chwytanie. Brak dowodów bezpośrednich, ale koncepcja ta nie stoi w sprzeczności z danymi rozwojowymi.

U współcześnie żyjących Cnidaria z pląnuli powstaje albo polip, albo meduza. Przed przyjęciem ostatniej koncepcji istotnym problemem będzie wyjaśnienie pochodzenia metagenezy u parzydełkowców, która postać powstała wcześniej: polip czy meduza? Starsi badacze mając na uwadze fakt, że meduzy wykazują wyższą organizację morfologiczną (układ nerwowy, narządy zmysłów, skomplikowana jama chłonnotrawiąca), uznawali polipa za pierwotniejszego. Dla poparcia tego podkreślali, że tam, gdzie występuje metageneza, meduzy powstają na polipach drogą pączkowania. Leuckart np. sądził, ze meduzy powstały w wyniku funkcjonalnego polimorfizmu w koloniach Hydrozoa. Przeciw takim poglądom świadczą dane paleontologiczne. Siady postaci meduzoidalnych znajdujemy we wcześniejszych epokach geologicznych niż postaci polipoidal-nych. W związku z tym ostatnim faktem nie brak opinii, że polip jest postacią neoteniczną, larwą zdolną do rozrodu, a postacią dojrzałą jest tylko meduza. U tych grup parzydełkowców, u których w trakcie ewolucji wypadła postać dojrzała, albo gdzie występuje metageneza, polip funkcjonuje jako postać neoteniczną, u reszty grup występuje tylko postać dojrzała — meduza. Poglądy te są oczywiście dalekie od rozstrzygnięcia, niemniej zgodnie z powszechniej przyjmowanym poglądem, że praprzodkiem parzydełkowców była forma wolnopływająca, tutaj także przyjmujemy pierwotność meduzy.

Wreszcie ostatnim zagadnieniem, które rozpatrzymy w tym rozdziale, jest problem kierunków ewolucji w obrębie samych parzydełkowców. Jagersten, proponując dwubocznie symetrycznego przodka dla Metazoa, konsekwentnie zakłada, że w obrębie parzydełkowców pierwotną grupę reprezentują koralowce. Od nich ewolucja szła w kierunku Hydro-zoa-^Scyphozoa. Podobnie twierdzi Hadżi. Dowodami są: występowanie u koralowców najprymitywniejszych parzydełek (spirocyst) i brak narządów zmysłów. Niektórzy podkreślają jeszcze, że meduzy Hydrozoa i Scyphozoa powstają przez pączkowanie na polipach, a nie odwrotnie, a koralowce nie mają meduz, tylko polipy. Poglądy te stoją w sprzeczności z danymi morfologicznymi i fizjologicznymi, pod tymi względami Hydrozoa są niewątpliwie najprymitywniejsze. Mają symetrię typowo promienistą, najprościej uorganizowaną mezogleę, bez komórek, najprostszą jamę chłonnotrawiącą, najprostszy układ kurczliwy i ektodermę powiązaną z funkcjami rozrodczymi. Z danych paleontologicznych wynika, że Hydrozoa i Scyphozoa reprezentowane były licznie w okresach dolnego i środkowego karbonu, podczas gdy najwcześniejsze Anthozoa znane są ze środkowego karbonu. Najprawdopodobniej w obrębie Cnidaria ewolucja szła nie od koralowców, a od stułbiopławów w kierunku wyższych gromad, odznaczających się u krążkopławów bardziej skompli-

103


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
slanowanie 1 jąca, jak to sobie wyobrażali Ilaeckel i Mieczników. Praprzodek ten zbudowany był podob
CCF20081221076 ciałami. Ale przestrzeń nie jest także cechą w tym sensie przysługującą ciałom, jak
skanuj0079 reagować wierszem na rzeczywistość Jasnorzewska-Pawlikowska. Nie bardzo to sobie wyobraża
DSCN1725 trwale wierzy ć, żc jest ..naprawdę- h: to sobie wyobraża, kiedy akccpu,..,^ i, w sytu
klstidwa218 424 C. MOSZYŃSKI: KULTURA LUDOWA SŁOWIAN kiem odwrotnie przedstawiać, niżby to sobie wyo
1249740901 by grzesiek1986P0 Autostrada nie tak to sobie wyobrażaliśmy wiw demotywatory pi
Matematyczny węzeł Matematyczny węzeł jest krzywą zamkniętą. Można to sobie wyobrazić jako
Auschwitz8pl MUSISZ TO SOBIE WYOBRAZIĆ.. GAZ, KIEPY ZACZYNA PZIAŁAĆ, ROZPRZESTRZENIA SIĘ
DSC06991 (2) Lvm GRA ABSTRAKCYJ Łatwo sobie wyobrazić, jak na wyznanie to musiał reagować autor Rytm
str04401 djvu JAK SOBIE WYOBRAŻAM ŚWIAT gadkę mechaniki niebieskiej! Kto badawczą pracę naukową zna
str04701 djvu JAK SOBIE WYOBRAŻAM ŚWIAT nętrznej osłabienia sił państwa, dla silniejszych gospodarc
str05001 djvu JAK SOBIE WYOBRAŻAM ŚWIAT przykrości?" zada czytelnik pytanie. Otóż każdy, kto j
str06701 djvu JAK SOBIE WYOBRAŻAM ŚWIAT i konwenans znaczy w Ameryce bardzo wiele i że pogląd na ży
str06901 djvu JAK SOBIE WYOBRAŻAM śWtAT szczerze podziwiałem wyszukany smak, który ujawnia się w no
UWAGA Jest to silna zależność w której wykorzystane zostało połączenie JOIN Można sobie wyobrazić
IMG? —    Kiedy sobie wyobrażę — powiedziała Marianna — jak ubrany na biało kucharz s
Karty pracy (29) Strasznie zimno Czy możesz sobie wyobrazić, jak zimno jest Eskimosowi? Potącz ołówk

więcej podobnych podstron