NAUKA
teleskopu, można się było w ten sposób przynajmniej przekonać, że wszystkie te kierunki znajdują się w jednej płaszczyźnie w stosunku do gwiazd stałych. Można też było ustalić, w jaki sposób lin-ja, łącząca słońce z ziemią, wykonywa ruch obrotowy dookoła słońca. Okazało się, że prędkość kątowa tego ruchu zmienia się prawidłowo w ciągu roku. Ale nie na wiele się to przydało, gdyż niewiadomo było jeszcze, jak w ciągu roku zmienia się odległość pomiędzy słońcem a ziemią. Rzeczywiste zarysy orbity ziemskiej oraz sposób, w jaki ziemia po niej biegnie, poznanoby dopiero wtedy, gdyby stały się wiadome zmiany, które następowały w ciągu roku w owej odległości.
Z dylematu tego Kepler znalazł cudowne wyjście. Z obserwacyj słońca wynikało przedewszyst-kiem, że pozorny ruch słońca na tle gwiazd stałych ma wprawdzie w rozmaitych porach roku rozmaitą prędkość, lecz że prędkość kątowa tego ruchu o tej samej porze roku astronomicznego jest zawsze taka sama, a więc że prędkość obrotowa linji prostej, łączącej słońce z ziemią, jest zawsze jednakowa, gdy linja ta wskazuje na tę samą okolicę nieba gwiezdnego. Można więc było przyjąć, że orbita ziemska stanowi zamkniętą w sobie linię, którą ziemia rok rocznie opisuje w zawsze jednakowy sposób. Nie było to bynajmniej a priori oczywiste. Dla zwolenników systemu Kopernika było więc rzeczą
203