swych ptr«4*M-łcb. A systemy moralne su zmytleniem Ugi>-dzgcym ciwrptenhi SuiSw niechętnych. by wbony ból yj*;lv. bo przebywać
Wkłuł Aradu iar*)' do dziejów ludzkości polew tw hm że lak rzedko kto. dniu Innym cferpM. Nieustępliwym wysiłkiem p»ys l.ipatów ;irz>-kszUka>| wiosno lęki I cierpirmU. trasem nawal w ostat-rzne cierpienia milionów loM lo uii /.Ul cgzyslenrdilny. którego nw można zanegować.
W dziejach światu tez granicznie okrutnyrh zbrodni popełniono i indol dokonuje się wiols. Co me utuczy, że wag* p-kin|k:ilwtęk z iitch jret przez sąsiedztwo zmnletszoiia. Każ da stanom nsofllcżny. własny wkłuł do drugiego wymiaru Utulenia: wymiaru zla.
ftóbujomy przeciwstawić się vhi karząc i potępiają, yhtnd nlarzy. lYmstrzymuyi to spontaniczny odwal pokrzywdzonych. Nie zapobiega nowym zbrodniom. Bod wszyscy złoczyńcy dawni, współcześni, przyszli do nas należą, do lojrl Można tusrzyC. żeby tak me było, alit ywt. ChoS oczv-wtkb rMnotodne motywacja indywidualne pcowudzg do okrucieństwa i rozmaito ideologie patiunuft mu w skali społecznej Mordowano innych dla dobra włauaegD narodu, im udawano dia dobra ludzkości i w imię sil pcuiadtudzfcjch. Moolon-anu dl* zysku.Motywy zmieniały się Niezmieoma mordowana. Oj pMrica ina.
W tradycyjnym myśleniu, z szczególnie w umcallslyca. ka i-getta ri»uł seria była zawsze negatywnie Nie przyznawano dobru i zlu równorzędnego miej-ra w dośw iadczeniu ludzkim. ZAo byłi) defektem, kloty należało usuwu*. I wierzono. że jesl to możliwe. Systemy moralne opiemty się wiisiur na practrwusleżeniu. ż« zlo może liyf wykor/enlo-ne, Stylem m. że rtt oao rzymt przypadkowym czy dr« talkowym. ciqg) unikn.K może . zł< wiek kicruttyy ‘«f własnym rozumem lub naka/emi moralnymi uaunowiooyiui priw innych. mattyyili widać wiec cl rozumu, lub catrpia cych wiedzę mcmliię z ;akxńs «JfdtbW> » rzeczywistości wyższego piuailludzkieso wymiaru. Optymiści sadzili. h> człowiek >w| .* natury dobry’, pmymikt że ks: .* natury zły". »«wi« jednak wina dotkmuJenia moralnego npieiida clę im ptenwudczenlu. hu zJo elementem neihomytn. illfrry OĘ oddzielić od ludzkiego postępowania I nie jest lu ważne, czy te) wielkiej naprawy hadrktaf i/*czvwislcic. miał dokonać, człowiek somcdOr.lnWc czy z pomocy sil ponad nim slciHcych
liiżeli ednak do )c*l stałym elementem Sw1aU. w turindo-• nołci ludzklel trznh* by ziu upewni.*, rilcjwe. lu znaczy uznać »o. no pozwoliłoby putr/ec ca me trwtfwfej w dutwud czemu egzystencjalnym.
. llinui. ta człowiek Jest slwnrnmirro agresywnym. lnu. nu *a-11 mczyt Z wttilkacrr. nlaklćayub sKZurowatyth żaden iimy •Irunowiec nie ma zwyizaju niiztzenu pr/n.biawir ieli wlas-in*p> liitunku. Żadne inna zwierze nln zju|du)e iircyjemncZcl w praktykowali iu lóeucienstwa wcboc Innych ropmKOlantMr swego rrai/ujn Czwlo nafbaniduj mlrażajtuc przyklody ludz-tego nkiucieństwa określamy jeio zwierzę:* lub hnrlaldue .I.yniju. lvmi pczymlctnikeiii i izstM zachowane ■ lymtk--lyslyane dla zwtimtty ula lak wywoto ro/w.nlęlyoh. iik en1. Wiaakzc prowidł >wl taka. że prani wy rajduaiiiiai •zwierzę i.iya* n h manie ojjTiiw:omp sa do r*|mvieka i daśr.SC as szrpn włujemmKO odnoszenia niu me punkwnania z niczym w przyrodzie )ost ponurym lekiem lu. as fcttcdeny ne| mi dziej ukriilriyin. m burdzie, hazlikunym oit.inicero. |akl kltyjykul-wiek pojawił sz? mi deinś. i cboć wzdrngimy elę / przunsamia
07