95
ściętą na gilotynie, że — nie wiedząc, gdzie rodziny szukać — wzięła córeczkę jej pod swoją opiekę. Hrabia był bliskim jej krewnym, szczęśliwy więc z jej odnalezienia, zabrał ją do kraju, gdzie potem wyszła zamąż za swego kuzyna ht. Wacława Rzewuskiego, zwanego Emirem, z powodu swych zwyczajów arabskich, obdarzonego zresztą w istocie tą godnością w Arabji.
Kałiksta Rzewuska, córka pani Rozalji, siostrzenica hr. Chodkiewicza, zaślubiła włoskiego księcia, Gaetani. Była to osoba niezmiernie bystrego dowcipu i wszechstronnych wiadomości naukowych. Studiowała nawet anatoimję. Umarła w drugim połogu.
Dnia 25 kwietnia 1844 przejeżdżała przez Młynów hr. Rozalja Rzewuska, siostra cioteczna mojej kochanej Zofji. Pojechała do Kijowa w interesach, skąd uda się na Podole, by się zobaczyć ze swą szwagierką, panią Jarosławo-wą Potocką. W Młynowie spożyła tylko śniadanie, ale obiecała tu zabawić dłużej, gdy po-jedzie do swych dóbr w Lubelskiem. Ta kobieta, o intelekcie, który zrobi epokę w Polsce, jest córką siostry hr. Aleksandra Chodkiewicza, sławnej z piękności, zgilotynowanei w Paryżu, gdzie przebywała w czasie Teroru. Przypadkowo po katastrofie tej odnaleziona, hr. Rozalja bynajmniej nie znalazła się u kresu swych nieszczęść. Naprzód rozłąka z mężem napół obłąkanym, lub conajmniej zachowującym się jako taki, z mężem, który z pobytu w Arabji wyniósł obyczaje arabskie i długo nawet zachowywał tamtejszy strój, wreszcie zginął zamordowany gdzieś w lesie na Ukrainie, czasu powstania 1831 r., wraz z p.Władysławem Bierzyńskim39).
3ł) Emir zginą} pod Daszowem,