116 l-UDAJMONOLOGIA CZYLI NAUKA O Cl I U I •/« ZI;ŚCH' < /ŁOWII ► »
/ dóbr osiąganych przez wolę ludzką nie wystarczy do jej pełnego zasp., kojenia (por punkt 2 ' a). Mimo to nic jest dla niej racją decydującą.
2° Mówiąc w argumentacji o dążeniu człowieka do czegoś lepszego nn mamy na myśli wrodzonego niektórym osobom intuicyjnego pragnienia, świata transcendentnego oraz jego potrzeby dla zachowania wewnętrzni równowagi i psychicznej odporności w warunkach życia doczesnego leg.* rodzaju zmysł metafizyczny ułatwia przyjęcie tezy o istnieniu celu osin tocznego przez wytworzenie odpow iedniego podłoża psychologicznego, .iii nic stanowi jego logicznej podstawy.
3° Z drugiej strony nie są argumentem przeciw ko tezie stany zadowoli nla / życia, uczucie szczęścia doznawane w wyniku realizacji zamicr/o nych celów, szczególnie gdy chodzi o dobra intensywnie upragnione bą.l; posiadane w proporcjonalnie wystarczającej ilości, silne przywiązanie d«> dóbr doczesnych i gotow ość do poprzestania tylko na ich używaniu. Mim wszystko stany te nic wykluczają potrzeby innych dóbr i dążenia do nit i-Owszem. w uzasadnieniu nawiązujemy do takich stanów stwierdzając, /• człowiek osiągając cele doznaje szczęścia, ale dąży dalej, gdy/ pragnieniu swego w pełni nic zaspokoił.
A zatem w łaściwą podstawą uzasadnienia nic są określone stany p'N chologiczne. ale analiza obiektywnego faktu dążenia do wciąż innych i (/» sadniczo) coraz to doskonalszych celów. Domaga się ona ostatcc/ni r wytłumaczenia stwierdzonego w tym dążeniu braku wyrównania dysproporcji) między dynamiką woli, a realną miarą doskonałości, jul. posiadają dobra dostępne człowiekowi w granicach aktualnej egzysten... Jedynym nicsprzccznym rozwiązaniem tej dysproporcji jest konicc/m •< przyjęcia jakiegoś dobra, którego osiągnięcie tak zaspokaja dążenie i /!>• wieka, że przekształca się ono w stałe przeżywanie osiągniętej doskoiul.. ści i zadowolenia, czyli szczęścia doskonałego. W tym punkcie kryje m» istotny nerw argumentacji i całego zagadnienia.
IDENTYFIKACJA CELU OSTATECZNEGO ORAZ JEGO WEWNĘTRZNA KONSTYTUCJA
H I*" wadzenie
iwiiu|i|c zagadnienie celu ostatecznego zastrzegliśmy się wyraźnie, ■ • m k- chodzi jedynie o stwierdzenie istnienia .jakiegoś" celu osta-«• t - ' Rozumie się przez to bliżej nieokreślone dobro, które posiada i* im uę doskonałości odpowiednią do tego, aby było zdolne zaspoko-'• « i • Im »l.|/cnic człowieka do dobra, szczęścia, pełni rozwoju, czyli dać
........ io doskonałe. Aby zaś zaakcentować tę metodologiczną nicokre-
*'....... |H»ięcia celu ostatecznego, właściwa mu miara doskonałości zosta-
' 1 ••mona zc zdolnością tego dobra do pełnego zaspokojenia dążenia
' •• i i do szczęścia. Pełne zaś zaspokojenie zachodzi wtedy, kiedy czło-
"•1 ml nic s/uka i nic może szukać szczęścia w innym dobru, ale poprzc-• l« « zywaniu posiadanego dobra, ponieważ znajduje w nim wszyst-' • w swym dążeniu szuka i co temu dążeniu odpowiada. Nic ulega
«<t'phw • i. że przy takim ustawieniu zagadnienia kwestia, które z dóbr '"‘•■ii' *i li w obiektywnej rzeczywistości odpowiada tym kryteriom, po-'" •M *u i.iz otwarta i domaga się dalszej dyskusji. Trzeba zatem to pyta-"•> i ** h 111< i udzielić na nic wyraźnej odpowiedzi. Ponieważ zaś chodzi w nim
• ...... jakiegoś jednego spośród wielu istniejących dóbr. dlatego od-
'*•**" iHołilem określony został jako „identyfikacja (ewentualnie „konkre-'''•*« m» 'i celu ostatecznego”.
rozwiązania
Htv charakter aktualnego zagadnienia każe rozpocząć pracę od usta-• • tu możliwości jego rozwiązania mogą być w ogóle brane pod uwa-
...... Iiwości zależą z. kolei od tego, jaka koncepcja człowieka i świata
' 11 metodologiczną podstawę dalszych rozważań. Czy jest to konccp-
•• niona wyłącznic do granic świata zjawiskowego, przygodnego, czy