Układ ten, z pewnymi modyfikacjami, powtarza sie ,/n, u tam dominuje wielki, wokółantarktyczny D^f iach«5n" p",4'****» Prądy oceaniczne mają różną prędkość i niosą-----
a*
W*
uu «—7 n 4 pręuKosc i niosą rozmaite masy wód r
w pobliżu Florydy osiąga prędkość 120 mil morskich na dobę, tj ponad 2o kszc przepływy ma Prąd Antarktyczny, między Afryką i Antarktydą , m3 wody na sekundę, w Cieśninie Drake’a między Ameryką Poi odmo 180mlnm3/s.
Strumienie ciepła, transportowanego wraz z masami wód wykazu zróżnicowaniem zmienną wielkość i kierunek, zależny od koni inno
unicznych i wypadkowej przepływu i temperatury poszczególnych ulL_
nypji (rys. 9.8). Sumaryczna moc strumieni i kierunek transportu depta m.in. istnienie „pompy cieplnej” na Pacyfiku: moc skierowanego na południ* nia wzrasta po przekroczeniu równika od 230 do 1920 bln W. Na Atlantyku, ryczny strumień jest skierowany na północ, jego moc w strefie równduzwej od 1150 do 1550 bln W.
*ą t a*
W/Wtą/j,,,
da/l/w t
Ryj. 9.8. Transport ciepła przez prądy oceanów, w bln watów (wg Haugtona, za Witmm, 19%)
P*
atuty,
Cyrkulacja oceaniczna przyczynia się m.in. do wymiany znacznych ilości ciepła nnę-dzy półkulami. Wymiana ta jest niezrównoważona, bowiem przez równik przepływa j więcej ciepła na południe niż na północ; strumień atlantycki ma moc o połowę mniejsza od mocy strumieni na Pacyfiku i Oceanie Indyjskim (rys. 9.8). Jest to zgodne ze znanymi różnicami insolacji półkuli północnej i południowej. Uprzywilejowana iiuołacyjgfc półkula północna oddaje część swej nadwyżki ciepła, które przejmuje południowa połowa globu ziemskiego.
Podłoże lądowe atmosfery jest bardzo „płytkim” zbiornikiem ciepła, w którym reakcje termiczne na dopływ i odpływ energii promienistej są wielokrotnie większe niż w przypadku wody morskiej, poziomy transport ciepła praktycznie nic istnieje (co sprzyja powstawaniu znacznych kontrastów termicznych), parowanie natomiast zmie-
204