za sobą następny krąg problemów, a mianowicie: wzajemne stosunki między poszczególnymi składnikami religii. Stosunki te należy rozpatrywać dialektycznie, czyli w obu sprzecznych płaszczyznach: jedności składników i walki przeciwieństw (sprzeczności) między składnikami. Jedność składników, a więc i jedność wewnętrzna religii jako całości, będzie polegać na tym, że wszystkie te składniki są nieodzowne dla zaistnienia i prosperowania religii, że twór społeczny nie posiadający choćby jednego z wymienionych wyżej trzech aspektów nie może być nazywany religią. Jedność składników religii polega także na tym, że każdy z nich nadaje sens drugiemu.
Zróbmy np. pewien eksperyment myślowy i załóżmy, iż jesteśmy przysłowiowymi przybyszami z Marsa. Trafiliśmy do kościoła na mszę; oczywiście nie wiemy, co to takiego. Cóż wtedy dostrzeżemy i zrozumiemy z tego obrzędu? Ujrzymy gesty (kapłana, wiernych), przemieszczanie się z jednego miejsca na drugie, przyklękanie, bicie się w piersi i inne ruchy rąk; usłyszymy śpiew, słowa itp. Bez znajomości doktryny katolickiej zachowanie się wiernych i celebransa pozostaną dla nas tak samo niezrozumiałe, jak np. rewolucja społeczna w języku fizyko-chemicznym. Podob-bnie i zorganizowanie religii nie będzie dla nas zrozumiałe (wystarczy tu przypomnieć niedemokratyczny typ zarządzania Kościołem katolickim przez absolutnego władcę — papieża), jeśli nie będziemy znali doktryny, w myśl której „cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w nicbiesiech”23.
Prawa dialektyki pouczają nas, że każde zjawisko jest kłębkiem, splotem sprzeczności — i to dwojakiego rodzaju. Mamy bowiem do czynienia ze sprzecznościami weumętrznymi, czyli takimi, które zachodzą po-
21 Ewangelia według Mateusza XVI, Ił.
między poszczególnymi składnikami danej całości, danego zjawiska, oraz ze sprzecznościami zewnętrznymi. a więc takimi, które zachodzę pomiędzy tym zjawiskiem Jako całością (oraz Jego poszczególnymi składnikami) a otoczeniem, tj. innymi zjawiskami zewnętrznymi.
Abstrahując tutaj od skomplikowanego zagadnienia: które sprzeczności są „ważniejsze” dla rozwoju, wewnętrzne czy zewnętrzne, oraz od wielu innych kwestii związanych z dialcktyką wzajemnych stosunków obu typów sprzeczności (np. problemu przejawiania się sprzeczności zewnętrznych poprzez wewnętrzne) M — stwierdźmy teraz, że do ważniejszych sprzeczności zewnętrznych będą m.in. należały: sprzeczności między religią jako całością a procesem społecznym — społeczeństwem — jako całością; sprzeczności między religią a innymi formami świadomości społecznej (np. między religią a nauką); sprzeczności między poszczególnymi komponentami religii a różnymi zjawiskami społecznymi (między Kościołem a państwem, między wiarą religijną a rozumem itp.).
Przede wszystkim jednak interesować nas tu będą sprzeczności wewnętrzne religii. gdyż one to — według powszechnie przyjętej tezy marksistowskiej — są motorami napędowymi rozwoju danego zjawiska. Możemy rozróżnić 4 typy takich sprzeczności:
— ogólne („globalne”), niespecyficzne dla samej religii,
— ogólne, między fazami rozwoju religii,
— pomiędzy poszczególnymi składnikami religii,
— wewnątrzskładnikowc.
Do typowych sprzeczności niespecyficznych będą należały: sprzeczności między stroną intelektualną a emo-
M nilżcj o tym rob. np. klasyczny zarys Mao-tse Tunga: W sprw «*>!« sprzocmoicl. Warszawa ISO.
m