roki zasięg (jsaalesictn© je także w Stradamcach), jednak odkrycie jod-nogo ak.-isu tego rodzaju na północno-wschodnich krańcach Polski musi butteaó adeiwiunie. Dota W on tu niewątpliwie z pewnym opóźnieniem, już chyba w i w, p.n.e,, zapewne szlakiem hużańskim.
Nkvo późniejsza może być moneta (drachma) z Medyki. Dysponuję jednak tylko nienajlepszym jej odciskiem (tabi. II, 10), co uniemożliwia zaklasyfikowanie jej do konkretnego typu, w ramach kręgu, dla którego prototypom była tetradrachma Filipa II. Zatarty rysunek może być rezultatem długiego obiegu, lecz także cechą stempla. Domniemana „innowacja celtycka" polegałaby w tym wypadku nie na swoistej stylizacji, lecz na zubożeniu wyobrażenia, Monety cząstkowe były bite w zasadzie dopiero w póiniejszej fazie mennictwa celtyckiego57, ale najbliższe naszemu okazowi zdają się być wczesne drachmy (np. „ba-nackie"). Jest więc bardzo prawdopodobne, że oka? z Medyki pochodzi z lat kolo przełomu II i I w. pui.e.
Dalsze 2 bliżej nie określone, srebrne monety będące naśladownictwa-mi tetradrachmy Filipa II miały być anale-zione w okolicy Wschowy, ale niemożliwe jest ieh pm-yryjniejsze datowanie 5S. Jeszcze jedna moneta srebrna należy do tegoż kręgu menniczego. Jest to tetradrachma z lichego srebra, znajdująca się w Muzeum Archeologicznym w Łodzi, a znaleziona podobno w Okolicy Krakowa (tabl. II, 11). Jest to klasyczny oka? typu srebrnych monet miseczkowatych — „scyphati”, koncentrujących się nad górną Maruszę. Są one uważane za dackie. Nasza moneta należy, ze względu na złą próbę, do późnych emisji tego typu, zapewne już z drugiej ćwierci I w. p.n.e. M. Oka? tern to 'bezspornie jeden z najpóźniejszych. w grupie monet „celtyckich”, znalezionych na ziemiach polskich.
Dalsze 2 pewne, srebrne monety celtyckie (cząstki drachmy ?) to okazy a Nowej Cerekwi w. Na podstawie niewyraźnych zdjęć można przypuszczać, że są one analogiczne do późniejszych (o niewyraźnym rysunku) monet typu karlstoinsłdego z Bawarii i Karyntri, które są zaliczane niekiedy do trw. mennictwa bo jakiego, ze względu na podobieństwo do drobnych, srebrnych manetek ze Stradonic. Datuje się je już na późniejszą fazę mennictwa celtyckiego z I w, pn.e. •*. Nie można jednak wykluczę^ przynależności ich także do bardzo późnego typu kapostalskiego, posiadającego analogiczną wagę *J.
57 Tanie, Dte Niltłzpraguiig, s. 105, 133
* Omawiana grupa monet srebrnych, to jest 3 monety należące do wczesnych innowacji celtyckich, naśladujących tetradrachmę Filipa II (Działoszyn, K.rzvw ól-ka. Medyka), należą do tych monet z tłem polskich, których datowanie jest w sposób zasadnie*) odmienny podawane przez zwolenników „starej” i „nowej” szkoły. Według tej pierwszej należało by odnosić ich emisje do 111 w p.n.e. Najpóźniejsze typy. będące dalekim echem tetradrachmy Filipa 11, nawet według tej szkoły, były zawszę odnoszone do I w. p.n.e Do tych ostatnich należy też niżej omówiony okaz i okolicy Krakowa. Oczywiście nie wiadomo do jakiego etapu odchodzenia od wzoru należały okazy i okolic Wschowy.
“ Pink, Fuifuhruny. s. 30 n.,’ 33 n.. tabl V 79; tenże, Dte MUnzprdgung, s, 73—74. 133 n.. tabl. XII—XIV. ryc. 347— 374
*“ B. Czerska. Wiadomości Archeologiczne, t 29, 1963, s. 299, ryc. 4g; Sprawozdania Archeologiczne, t 16, 1964. z 137, ryc. 7 c-d
“ Paulsen. a c., tabl XXVII 630—638; pink. Einfiihrung, s. 23, tabl. 111 45. VIII 130.
M Pink. Pic Miinzpr^gung, s. 105 n., ryc. 497 (odmiana Dunaszekesó); tenże, Fiajahruac, s. 35.
Istnieje ponadto wiadomość o odkryciu w Łobżenicy naśladownictwa srebrnej monety wyspy Thasos z późnego okresu jej mennictwa. Możemy przypuszczać, Iż także we Wrocławiu odkryto naśladownictwo „celtyckie”, a nie grecki oryginał, choć jaiko oryginał jest ona podawana w literaturze®s, ponieważ większy zasięg mają w naszym kierunku naśladownictwa tych monet. Naśladownictwa późnych tetradrachm Thasos, do (których należy okaz z Łobżenicy, a zapewne też z Wrocławia, gdyż starsze monety Thasos miały tylko lokalny zasięg, były licznie emitowane iw kręgu tzw. monnlotwa wschodnioceltyekiego, czyli w rzeczywistości trako-dacldego, to jest w obecnej Bułgarii i wschodniej części Rumunii. Początek bicia tych tetradrachm miał miejsce po roku 146 p.n.e., a ich naśladownictwa były oczywiście późniejsze M, ale ich szczegółowa chronologia nie jest opracowana. Nasze okazy mogą więc pochodzić z okresu poczynając od schyłku II w. po drugą połowę 1 w. pja.e., lecz raczej dopiero z okresu od schyłku pierwszej połowy I w. — podobnie jak na Słowacji8S.
Trzy monety z b. zbioru Haunolda to naśladownictwa tetradrachmy Filipa II, a więc znów produkty mennic z Kotliny Karpackiej. Ich wyjątkowe jedynie wystąpienie (1 pewny okaz) na Śląsku i podobnie w ogóle na ziemiach polskich, a także rzadkie występowanie na terenie Czech i Moraw, nasuwa wątpliwości odnośnie znalezienia ich na Śląsku ®®. Podobnie przedstawia się sprawa kilkunastu monet z Muzeum Narodowego i Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, publikowanych przez L., Piotrowicza, który przypuszczał, iż pochodzą one z terenów byłej Galicji, a nawet z okolic Krakowa ®7. Wyjąwszy może 1 okaz (tabl. II, 12) wydaje się to bardzo mało prawdopodobne, a odnośnie do niektórych właściwie wykluczone. Wzmiankowana manetka (z Muzeum UJ), mogąca moim zdaniem pochodzić z rejonu podkrakowskiego, posiada rysunek i wagę podobną do statera z Krakowa-Grzegó-rzek. Być może, iż mamy tu do czynienia z manetką srebrną wyhitą na stemplu przeznaczonym do wykonywania monet złotych typu okazu z Grzegórzek i innych, późniejszych typów staterów muszlowatych. Może być ona też starożytnym naśladownictwem lub fałszerstwem tego typu statera. Pozwala to przypuszczać, że została ona wybita w mennicy znajdującej się na obszarze ich obiegu, może tej samej, z której pochodzi stater z Krakowa-Grzegórzek. Zjawisko sporadycznego wybijania monet srebrnych stemplem używanym do ,produkcji monet złotych zaobsarwo-
,s Ostatnio opublikowano wiadomość o nowej monecie Thasos pochodzącej z okolic Słupska (S, Knape, Tetrodrachmo z Thasos. BN, nr 19. 1967, s. 350X Można się domyślać, ie jest to także raczej moneta „celtycka”. Z definitywną oceną należy jednak poczekać do pełnej publikacji tego okazu. [Por. niżej, s. 244, przyp- Red.].
M Pink, Einfilhrung, s. 35 n.; tenże, Die Milnzpriigung, s. 119 n._
“5 Na Słowacji występują one z monetami typu Biatec oraz erawżskimi, a więc z końca 1 połowy i z 2 połowy I w. ipjn.e. (Ondrouch, Mince Keltoe, &. 16X “ M. Jahn (Die Kelten, s. 81) powątpiewa w odkrycie na Śląsku owych 3 ną-śladownictw monety Filipa II, jakie znalazły się w b. zbiorze Haunolda i pomija je w swoim omówieniu. W niniejszych rozważaniach pominąłem też srebrną monetę z Gdań&ka-Sw. Wojciecha, gdyż nie dysponuję szczegółowymi danymi odnośnie jej wyglądu 1 wagi.
” Piotrowicz, o. c., s. 421—425, ryc. 3a-d, 4a-f, 5, 6a-b, 7b.
213