— Jcsccm księżniczką — oznajmiła wszystkim Asia, która dumnie paradowała w długiej sukni l koronie.
Patryk założył piracką czapkę l przepaskę na oko. Maciek był kowbojem.
Nawet Ja, Nosalck, otrzymałem od przedszkolaków papierową kryzę i śmieszny kotylion.
Jak karnawał, to karnawał! Serpentyny, baloniki, wesoła muzyka i pląsy.
Natalka przechadzała się w szpiczastej czapce ozdobionej gwiazdkami I podobnej sukni. W ręku trzymała złotą laseczkę.
— To czarodziejska różdżka. Jestem wróżką.
Mateusz uśmiechnął się i poprosił:
— Wyczaruj coś.
Dziewczynka machnęła laseczką.
—- Nosalku. rozkazuję ci mówiól
• Przecież J a już od dawna co potrafię — burknąłem 1... wszyst-fcł« przedszkolaki otworzyły szeroko buzie ze zdziwienia.
— Proszę pani! Proszę pani! — krzyczały. — Pajacyk umie
Pani stanęła. Jak wryta. Przyznam się, żc ja też byłem ogrom-j M« ułatwiony.
| Ho pr/.cclcż d/.lcci pierwszy raz mnie usłyszały.
»• Nic wiem, jak długo czar będzie działał—powiedziała wróżba Naialku
" w Iłó/d/ka ma już mało mocy.
— Zapytajmy więc Nosalka. czy lubi być z nami?
— Lubię, bardzo lubię! — krzyczałem. — Podoba mi się, gdy sobie pomagacie. Siedzę w kąciku I spoglądam na wasze zgodne zabawy. Ale marszczę nos, gdy czasem zapominacie o .przepraszam" 1 „dziękuję".
Złości mnie, jeśli kogoś odtrącacie i nie chcecie wspólnie się bawić. I tupię nóżką. gdy...
Nie mogłem dokończyć, bo czar przestał działać. Myślę Jednak, że przedszkolaki znakomicie wiedzą, o czym Jeszcze chciałem Im powiedzieć.
• Rozmawiamy z dziećmi na temat konkretnych sytuacji z żyda grupy, które mogą się podobać, oraz tych, które są naganne.
• Przeprowadzamy zabawę: „Nitko, nitko, hej niteczko".