B. Nimurtko. K<zt*krtw siebie. Waisawa 200”. lSa.V!978-Sł-«fi£(7-lI-8.« by WAIPJOO?
Hierarchia zmian w ikbuii 19
przez utrwalanie się poglądów różnych autorów”. Otóż to! Twórcy kolejnych teorii pedagogicznych potrzebują nazwy dla tego rodzaju działania, jakim się właśnie zajęli, a więc tworzą własną wersję „kształcenia”, akcentując to, na czym im zależy. Potem, ku radości pomysłodawców, ich teoria przez pewien czas żyje i owocuje, a pojęcie utrwala się, konkurując z wcześniejszymi i późniejszymi ujęciami podobnych procesów przez innych autorów.
Studiujących pedagogikę wcale to nie cieszy, bo przecież w liceach mieli podręczniki zawierające obiektywną informację. Teraz muszą radzić sobie z różnorodnością znaczeń, tym bardziej, że w naukach społecznych, a więc i w pedagogice, zapanował konstruktywizm, przyznający wszystkim, autorom dzieł i czytelnikom, prawo do tworzenia własnych znaczeń poznawanej rzeczywistości (Klus-Stańska, 2002; Bałachowicz, 2003).
Nie zmniejsza to potrzeby definiowania pojęć, a wręcz przeciwnie - zwiększa ją. Ze względu na rozmaitość i historyczną zmienność społeczeństw nauki społeczne są silnie kulturowo uwarunkowane. By w ich ramach przedstawić swoje poglądy na procesy i zjawiska społeczne, trzeba wiele terminów określić na nowo. Takie postępowanie, nazywane transformacją pojęcia, jest bardziej użyteczne niż wprowadzanie nowych nazw, do których musimy się dopiero przyzwyczajać (Trzebiński, 1981). Tak więc, by odpowiedzieć na pytanie o jakość kształcenia szkolnego, musimy wpierw dokładnie określić, co słowo „kształcenie” dla nas znaczy.
Zacznijmy od spostrzeżenia, że ludzie zmieniają się, zwłaszcza w młodym wieku, a ich życie nie dopuszcza zastoju, bezruchu. Każda zmiana jest zdarzeniem, w którym stan końcowy różni się od stanu początkowego (Pszczołowski, 1978), a więc by ją zauważyć, musimy dokonać co najmniej dwukrotnej obserwacji jakiegoś stanu rzeczy. Taki zabieg niekoniecznie musi przynieść wykrycie różnicy. Zmiana staje się obserwowalna, gdy jest dostatecznie duża, by można było ją ustalić dostępnymi środkami.
Wiele zjawisk wykazuje wahania losowe, powstające pod wpływem różnorodnych czynników środowiska. Należy do nich nic tylko dyspozycja człowieka - jego sprawność, pomysłowość i nastrój, lecz także gospodarka kraju oraz pogoda w regionie i w skali globu. Od tych wahań trzeba odróżnić tendencję, mającą określony kierunek i powodującą zmianę trwałą, możliwą do zaobserwowania w kolejnych przedziałach czasu. Jakiś czynnik, wewnętrzny lub zewnętrzny, musi działać w tym okresie stale. Dyskusje o zmianach charakterologicznych, ekonomicznych i klimatycznych obfitują jednak w kontrowersje, bo doniosłe zmiany trwałe bywają niełatwo obserwowałnc.
wv/w.waip.com.pl
B. Nirmarrkit. fotutoiw sMne. Waraawł KOT. ISBN 878-83-40307-11 -8.« ty, WAlP 20CI7
20 Rozdział 1.0 uczeniu się, kształceniu, wychowaniu i nauczaniu
Gdy stan końcowy obiektu zmiany oceniamy pod ważnym dla nas względem wyżej niż stan początkowy, możemy mówić o zmianie korzystnej (Niemicrko, 1990a, s. 54). Korzystnie może zmienić się pogoda, kurs waluty, zachowanie sąsiada, forma sportowca, umiejętność ucznia. Obserwujemy postęp. By go ocenić, musimy odwołać się do określonych wartości, a ponieważ wszelkie wartości są kulturowo zróżnicowane, ich wybór i uzasadnienie odgrywa istotną rolę w ustalaniu zmiany korzystnej. Prawie każda /.miana obserwował na jest korzystna dla jednych, a niekorzystna dla innych ludzi.
Czy jesteśmy bezradni wobec zmian zachodzących w otoczeniu i w nas samych? Nie całkiem. Nasz wpływ na zmiany klimatyczne globu jest wprawdzie znikomy (choć gospodarka zalesieniem i emisja gazów mają tu pewne znaczenie), ale na procesy ekonomiczne - większy, a na zmiany w zachowaniach ludzi może być nawet decydujący, gdy pozostaje w zgodzie z innymi, silniejszymi źródłami zachowań, jakimi są potrzeby biologiczne i społeczne.
Mało tego, potrafimy takie zmiany planować. O zmianie planowej mówimy, gdy powstaje świadomie, a jej wielkość podlega kontroli. Jest możliwa, gdy wiąże czynniki zewnętrzne z wewnętrznymi, a jej istotną częścią jest naturalny rozwój (Sztompka, 2003, s. 441). Dokonywanie przez ludzi zmian planowych w sobie samych i w otoczeniu jest siłą napędową cywilizacji.
Zmiany: obserwowalna, trwała, korzystna i planowa tworzą hierarchię w tym sensie, że jej kolejne, wyższe formy wymagają spełnienia warunków niezbędnych dla form niższych oraz co najmniej jednego warunku dodatkowego. Zmiana określona jako trwała musi być obserwowalna i nadto w pewnym stopniu ciągła, zmiana korzystna musi być trwała i nadto pożyteczna, zmiana planowa musi być (dla kogoś) korzystna i nadto zadowalająco sterowna.
Główną właściwość hierarchii, polegającą na tym, że kolejne warunki są dodawane do poprzednich, nazywamy jej kumulatywnością, a hierarchiczną klasyfikację określonych obiektów lub zjawisk nazywamy ich taksonomią. Tak więc cztery opisane rodzaje zmian - obserwowalna, trwała, korzystna i planowa tworzą hierarchię, która może być w pedagogice wykorzystana jako taksonomia zmian w uczniu.
Taksonomie są użyteczne nawet wtedy, gdy kumulatywność tworzących je hierarchii nic jest pełna. Zauważyliśmy już, że zmiany trwałe mogą być trudno obserwowalne, korzyści ze zmian dyskusyjne, a plany chybione pod względem pożytku. Jednakże w większości sytuacji, jakie spotykamy w szkole, odpowiednie taksonomie wprowadzają porządek sprzyjający skuteczności działania. Dlatego będziemy sięgać po nie we wszystkich przypadkach, gdy zechcemy klasyfikować obiekty lub zjawiska według ich jakości.