Image0142 01
GÓRNY EGIPT
skokach był na kanży. Odcięto pałaszami powrozy, a za danym znakiem dwadzieścia wioseł uderzyło razem w wodę, a kanża odsunęła się szybko od brzegu. Kilku Arabów rzuciło się wpław za nami i tylko widać było na siwej powierzchni Nilu ich straszne miedziane głowy.
«Niech Mahmud nabija karabiny, a zostawi Frankom honor sprzątania tych miedzianych główek. Oli-vier! mierz dobrze!... jak dwóch, trzech da nurka, to innym się odechce nas ścigać... A dopóki nie będą na kanży, niemasz niebezpieczeństwa; jeśli więc nie stra-cim przytomności, nie dopuścim żadnego. Gdyby ich stu było... to co innego!»
Wiatr pomyślny zaczyna nadymać nasze żagle, a zorza rumieni widokres... Dzięki Bogu!... Minęło jeszcze jedno niebezpieczeństwo... Spijcie spokojnie moi towarzysze, ja teraz czuwać będę... Bo ja lubię spoglądać na wschodzącą zorzę. Jakże w tych okolicach zachwycający widok nieba i natury!
A im podróżny głębiej się zapuszcza w te kraje, tym go piękniejszy czeka widok... Jedna godzina wschodu słońca i godzina zachodu, jużby powetowały dostatecznie upał, trudy i niebezpieczeństwa.
Złoto, szafiry, szmaragdy, rubiny, róże i perły, ni-czem są w porównaniu owych świeżych farb, w które ubarwiony horyzont podczas zorzy rannej lub wieczornej. Wtedy tylko można pojąć utwory imaginacji wschodniej, poetyczne wschodnie powieści, historje zaczarowanej lampy i brylantowych drzew i pałaców.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Image0133 01 GÓRNY EGIPT Wdrapmy się na tę wysoką skalistą górę za miastem, gdyż oprócz zajmującegoImage0101 01 GÓRNY EGIPT Sucharów zapas *na dwa miesiące. Jest i apteczka, proch, kule, kilka strzelImage0138 01 GÓRNY EGIPT «01ivier! baczność na tę wieżę z piasku lecącą zygzakiem od strony gór... KImage0123 01 GÓRNY EGIPT Ale wracajmy się do czółna, bo tu słońce bardzo piecze. Tam milszy na nas oImage0135 01 GÓRNY EGIPT Teraz każdy zajadać będzie to, co znalazł na talerzu przed sobą, a jeśli muImage0099 01 GÓRNY EGIPT Odbędziesz tę samą podróż co ja, obracając na nią miesiąc więcej czasu; zagImage0103 01 GÓRNY EGIPT Podobny baran nazywa się maruf. Bez niego nie puściliby się w drogę i na koImage0104 01 GÓRNY EGIPT cipne figle, a Turek na głupca jest wystrychnięty. Są oni niby w podróży iImage0121 01 GÓRNY EGIPT baxis! baxis!» Niedopuszczajmy jednak tych chrześcijan do kanży, gdyż są odImage0124 01 GÓRNY EGIPT Aha! mam ci coś nowego do pokazania! Patrzno! tam na tym białym piasku, coImage0132 01 GÓRNY EGIPT na której wznosiła się druga, kilkakroć mniejsza od pierwszej i nieregularnImage0139 01 GÓRNY EGIPT wego brzegu kanży, z tobą trzech ludzi 5 dwóch niech śpi, jeden niech czuwaImage0148 01 GÓRNY EGIPT ród, któren w naukach szukał ulgi nieszczęściom tego życia. Jak smutno widzImage0149 01 GÓRNY EGIPT Opodal, na zielonej łące, siedzi król z królową!— Bez żartów!... dwie pięknImage0159 01 GÓRNY EGIPT i przeleciał przez lśniące się zdała miasto Słońca (Da-mas), i rzucił okiemImage0100 01 GÓRNY EGIPT odbywa tę podróż, lub jak Anglicy syp pieniędzmi i sądź, że wciąż podróżujeImage0112 01 GÓRNY EGIPT jaką jest przemienienie postaci świata, rzucali jednakże ukośnym wzrokiem nImage0150 01 GÓRNY EGIPT głości stu bram niema miejsca na przestrzeni, którą całe Teby zajmowały. TuImage0105 01 GÓRNY EGIPT kwestja o baxis!... A Beduinka swoje pretensje biczem popiera. Derwisz oddawięcej podobnych podstron