Image0139 01
GÓRNY EGIPT
wego brzegu kanży, z tobą trzech ludzi 5 dwóch niech śpi, jeden niech czuwa. My, od prawego... Dwóch tylko z nami... Jeden niech stanie także od szpicy, chociaż trudno, aby nas stamtąd podeszli. Teraz oczy natężone, kurki odwiedzione... I nie spać!»
«Dwunasta! to już noc wprawdzie przepędzona na Nilu, ale dziś nie wesele!»
«Kto pierwszy zobaczy co ruszającego się w cieniu, lub szeleszczącego po wodzie, niech strzela na alarm z pistoletu...» Szczęściem, że wiatr ucichł, noc ładna, a księżyc srebrzy tak pięknie uspokojoną w gniewie rzekę. Jest to godzina, o której przechadzają się Diwy.
Ja tymczasem będę ci opowiadał anegdoty. Bo spodziewam się, że ci się spać nie chce, a choćby się i chciało, to trudno!... Nacóżżeś się, bracie, wybierał ze mną do Górnego Egiptu?
Jutro albo pojutrze, będziem płynąć obok dość pięknego miasta Keneh zwanego, mającego około 18.000 ludności. W tern mieście od lat dwóch, znajduje się dziesięć tysięcy sylfid publicznych... Muszę ci opowiedzieć, jak one tam spadły z nieba.
Parę lat temu, gdy Mehmed-Ali zimował w Kairze, pewien bogobojny i zamożny hadzi (to jest pielgrzym z Mekki), przyszedł jednego razu do niego, na czele deputacji złożonej z samych muzułmanów przykładnych i przedstawił baszy przyzwoitemi wyrazy, że naród wiernych uprasza go o zapobieżenie bezprawiom i zgorszeniom, których były od pewnego czasu
128
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Image0121 01 GÓRNY EGIPT baxis! baxis!» Niedopuszczajmy jednak tych chrześcijan do kanży, gdyż są odImage0126 01 GÓRNY EGIPT kami po wodę, zaczerpnęły zręcznie od brzegu i powracały do domu, a w pobliImage0129 01 GÓRNY EGIPT Przy czołgał się cichaczem do brzegu i wyrachowawszy swój zapęd uderzył ogoImage0142 01 GÓRNY EGIPT skokach był na kanży. Odcięto pałaszami powrozy, a za danym znakiem dwadzieImage0105 01 GÓRNY EGIPT kwestja o baxis!... A Beduinka swoje pretensje biczem popiera. Derwisz oddaImage0117 01 GÓRNY EGIPT niewygodnemi domami zajezdnemi, nad kwaśnem winem, niesmacznemi potrawami iImage0119 01 GÓRNY EGIPT od tych, co kiedyś te znaki sami wyryli. Powtarza on kilkakrotnie tęż samąImage0123 01 GÓRNY EGIPT Ale wracajmy się do czółna, bo tu słońce bardzo piecze. Tam milszy na nas oImage0135 01 GÓRNY EGIPT Teraz każdy zajadać będzie to, co znalazł na talerzu przed sobą, a jeśli muImage0143 01 GÓRNY EGIPT Wszystko to daje się wyczytać w tym czarującym okręgu, widokres otaczającymImage0098 01 GÓRNY EGIPT Już poranna zorza zajrzała w nasze okienko! Wstawaj przyjacielu! Komu w droImage0099 01 GÓRNY EGIPT Odbędziesz tę samą podróż co ja, obracając na nią miesiąc więcej czasu; zagImage0101 01 GÓRNY EGIPT Sucharów zapas *na dwa miesiące. Jest i apteczka, proch, kule, kilka strzelImage0103 01 GÓRNY EGIPT Podobny baran nazywa się maruf. Bez niego nie puściliby się w drogę i na koImage0104 01 GÓRNY EGIPT cipne figle, a Turek na głupca jest wystrychnięty. Są oni niby w podróży iImage0106 01 GÓRNY EGIPT rzeczy, któremi bawi całe towarzystwo. Araby, grający role służących konsulImage0109 01 GÓRNY EGIPT w sposobach komunikacyjnych, wielkim panom lub poświęcającym się uczonemu zImage0110 01 GÓRNY EGIPT Jest rzeczą pewną także, że człowiek czujący i rozważający rzeczy, podróżujImage0118 01 GÓRNY EGIPT go kradną. Czyta swoich tylko autorów, lub wcale nic nie czyta. Pisze zawszwięcej podobnych podstron