Image02901

IG

PAMI ĘTNIK LUBELSKI.

niczącym aktowi biskupem do wielkiej sali o 4 godzinie po południu. Tam naprzód 0- Remigiusz Scisłowski Paulin, teologji moralnej profesor, wstąpiwszy na katedrę, czytał ułożoną przez siebie mowę pochwalną o dokonanej szczęśliwie koronacji. Zaraz one drukiem częstochowskim klasztornym ogłoszoną, i sainemuż koronato-rowi dedykowaną, w bogato oprawnych egzemplarzach obecnym rozdano razem z podobnąż oracja ku czci P. Marji napisaną przez księdza Dyo-własnemi rękami celebrującego, z pomocą prowincjała i przeora, postawiono go na bogato urządzonej podstawie, którą nieśli przy mnóstwie zapalonych świec jarzących, infułaci, osłonieni wyniesioną nad nimi złocistą oponą. Setne z dział wystrzały ogłosiły rozpoczęcie tej procesji, która postępując przez główny dziedziniec twierdzy, przy odgłosie śpiewanego przez wszystkich obecnych starożytnego hymnu: „O Gospodzie uwielbiona" i dźwięku licznej muzyki, gdy

Orkiestra Namysłowskiego na Jasnej Górze.

nizego Chełstowskiego, -wikarj usza pro-wincji i dedykowaną już biskupowi krakowskiemu.

Potem udzielono jeszcze dwa inne panegiryki podobnejże treści drukowane, jeden po łacinie od rektora ko-legjum pijarskiego w Piotrkowie prowincjałowi przypisany, drugi polskim wierszem przez O- Mikołaja Juniewi-cza napisany od nowicjatu Paulinów św. Bąrbary.

Nastąpiły z kolei nieszpory, po których odprawiający je biskup chełmski przystąpił do uroczystego przeniesienia ukoronowanego obrazu z kościoła do kaplicy P. Maryi na zwykłe miejsce. Po zdjęciu z ołtarza wchodziła do kaplicy, powtórny grom dział obił się o mury świątyni.

Wielki ołtarz kaplicy nader wspaniale był ubrany, zwłaszcza że u góry okrywał go aksamitny baldachim srebrem wyszywany, pod mitrą książęcą, z daru elektora, Trewirskiego gubernatora całego Szlaska, pochodzący: Skoro więc. obraz nowo ukoronowany umieszczono w pomienionym ołtarzu, wpośród ciągłych litanji loretańskich, które wszyscy w kościele razem z księżmi śpiewali po polsku, biskup celebrujący zaintonował wtenczas hymn „Ciebie Boże chwalimy", a stokrotne wystrzały z dział, objawiły wszystkim zbliżające się ukończenie tak wielkiej uroczystości.