B SJ*mirrlo Knt-tlnntr aiotm Warwaura 2007. ISBN 97H-H3-6Mff7-ll-& C by WAIP 200?
Stiratfctor* hcJistyare i ariilityane 271
Felicja Humańska: Edmundzie, chciałabym z tobą porozmawiać o zawiłościach modelu przedstawionego na rysunku 14...
Edmund Technologowicz: Świetnie. Rysunek pokazuje, ze proces się rozdwa-ja, a potem łączy. To budzi niepokój, bo wydaje się, że ja. nauczyciel, także powinienem się rozdwoić. Mozę twoja intuicja ci powie, jak to zrobić?
FH: Intuicja mi mówi, ze rozdwajać się nie wolno i ze trzeba pozostać sobą, całym człowiekiem. Nawet wtedy, gdy sprawdzamy najściślej zdefiniowane umiejętności.
ET: Ja natomiast nie wyobrażam sobie, co miałbym obserwować poza pracą uczniów nad zadaniami, no i poza słuchaniem moich objaśnień. Emocje bezprzedmiotowe?
FH: Pewnie takich nie ma. No więc dobrze, mamy dwa źródła informacji. A teraz - które przeważa? Przypuśćmy, że Andrzej - to, niestety, nieprawda - z całego serca bierze się za czytanie lektur, ale nadal - to właśnie prawda - czyta słabo, z różnych przyczyn. Mam mu postawić „piątkę" za ambicję?
ET: Juz dobrze zasłużona „trójka" z matematyki byłaby u niego rewelacją! Ale wydaje mi się. że wybiegamy naprzód w stosunku do podręcznika. Ocenianie i stopnie to następne rozdziały. Teraz czytajmy o tym, jak mamy sprawdzać osiągnięcia poznawcze!
FH: Ale ja będę myśleć o uczniach, nie tylko o materiale.
ET: Ja też. Przecież mamy ich obserwować...
Pierwsze pytanie, jakie stawiamy, przystępując do sprawdzania osiągnięć uczniów, to pytanie o jednostkę poznania: całość czy części dziedziny (Niemierko, 2002a, r. 10)?
O całości mówimy wtedy, gdy układ części charakteryzuje się właściwościami, których te części nie wykazują. Części to elementy całości. Im większa rolę w pewnej całości odgrywa jej struktura, czyli zbiór relacji między częściami, tym bardziej ta całość różni się od prostej sumy części.
Nastawiając się na poznanie określonej całości osiągnięć poznawczych ucznia - jego kultury językowej, świadomości historycznej, rozumienia teorii ewolucji, stosowania systemu dziesiętnego - i zadając odpowiednio ogólne pytania, mamy szansę rozróżnić typy wiedzy osobistej uczniów i ich umiejętności posługiwania się tą wiedzą. Obraz tej wiedzy nie będzie jednak obiektywny, bo dobór szczegółów i środków wyrazu pozostawiamy uczniom.
Strategię sprawdzania ukierunkowaną na poznawanie całości określonej dziedziny osiągnięć uczniów, w tym zwłaszcza prawidłowości tworzących te całości, www.waip.com.pl
B JAcmirrŁo. toidiMifoWtt Wiraawa 200?. ISBN 978-83-60807-11-* c by WAIP 2007
272 Rozdzwł 9 Sprawdzanie osqgntę< uaniow
nazwiemy strategią holistyczną. Dominuje ona w przedmiotach humanistycznych, artystycznych i zawodowych, ale współcześnie zyskuje na znaczeniu także w przedmiotach ścisłych.
Nastawiając się na poznanie poszczególnych części osiągnięć poznawczych ucznia z wybranej dziedziny - znajomości pewnych reguł gramatycznych, wydarzeń historycznych, gatunków roślin i zwierząt, działań arytmetycznych - i zadając dostatecznie liczne pytania szczegółowe, możemy odróżnić elementy opanowane przez ucznia od nieopanowanych i na tej podstawie oszacować jego poziom przygotowania do działania w wybranej dziedzinie. Uzyskujemy dokładny obraz wiedzy szczegółowej danego ucznia, jednak bez należytej pewności, że potrafi on posłużyć się nią w sytuacji wymagającej zastosowania całości wiedzy.
Strategię sprawdzania ukierunkowaną na systematyczne poznawanie wyodrębnionych części określonej dziedziny osiągnięć uczniów nazwiemy strategią analityczną. Rozkładamy w niej dziedzinę na elementy i sprawdzamy po kolei opanowanie odpowiednich czynności prostych. Ta strategia dominuje w przedmiotach ścisłych, w tradycyjnym odpytywaniu podczas lekcji ora/ w egzaminach zobiektywizowanych.
Obie strategie mają silne podstawy psychologiczne. Holizm dominuje w takich kierunkach jak psychologia postaci, psychoanaliza, psychologia poznawcza i psychologia humanistyczna, a atomizm (podejście analityczne) w takich, jak psychofizyka, asocjacjonizm i bchawioryzm (Koziclccki, 1997a). Współcześnie biorą górę kierunki holistyczne, ale w następnych dziesięcioleciach przewaga może się odwrócić.
Podejmując zagadnienie „oceniania ludzi", Bogdan Wojciszke (2000b) nadał strategiom holistycznej i analitycznej własne wyraziste nazwy. Strategię holistyczną nazwał ocenianiem jako odgórnym wykorzystaniem schematu, rozumiejąc przez to wykorzystanie przez oceniającego własnych struktur umysłowych do rozpoznawania struktur umysłowych innych ludzi. Dzieje się to intuicyjnie, „niemalże natychmiastowo”, bez kontroli procedur, co naraża oceniającego na wielkie błędy, włącznie z uleganiem stereotypom. Strategię analityczną Wojciszke nazwał ocenianiem jako oddolną integracją danych. Głównym problemem jest w niej przechodzenie od szczegółowej informacji o faktach do ogólnego obrazu człowieka. Proste operacje statystyczne (sumowanie, uśrednianie, obliczanie procentów) nie zadowalają nas, a ważenie znaczenia elementów jest już subiektywną ingerencją w obiektywne procedury.