Wiele prób wyjaśnienia tego fenomenu próluijc egzotyzować Kanun, wpisując się w rozpoznany przez Edwarda Saida nurt orientalizmu*1. Albańczycy, jako najbliższa nam część świata islamskiego Orientu, mieliby podzielać z nim tak znaczące cechy, jak skłonność do despotyzmu, okrucieństwa i chroniczny fatalizm. Ta ostatnia cecha pojawia się lxxlaj najczęściej. Dla Andrzeja Stasiuka, bezsprzecznie najbardziej wpływowego dziś w I\>lsce promotora albańskiego uniwersum, kraj ten .jot żywym przypomnieniem, skąd się Europa wzięta. Albania to opowieść
0 Europie sprzed 200, a może i sprzed 500 lat, plemiennej, gwałtownej, pełnej przemocy"41. Podobnie w relacji dziennikarki Milady Jędry-sik: „llira, 21-letnia studentka germanistyki ze Szkodry: - Gdy czasami rozmawiam z moimi kolegami o wendecie, mówią mi: 'l’o jest w tobie, w środku. Wezwanie, głuchy krzyk, który pcha do czynu. Do zemsty*'*’, W identycznym tonie o owym fatalizmie pisze Ismail Kadarc, międzynarodowy symliol albańskiej literatury: .1 ciężar wszechobecnej groźby
1 tragiczne pętle przeznaczenia, które nagle się zaciskają, i wyrzuty sumienia, że za późny był gest, który mógłby zapobiec fatalnemu ciosowi (...) wszystko to wyczuwało się w postawie ukształtowanej przepisami kanunu"44, w Aktach sprawy //. ; „Kanun był jeszcze potężniejszy niż się zdawało. Jego władza rozciągała się wszędzie, na pola, na kamienie graniczne, przenikała fundamenty domów, groby, kościoły, drogi, jarmarki. wesela, wspinała się na górskie pastwiska, a nawet wyżej, sięgała aż do nieba"", w powieści Krew za krew.
Przywołane wyżej przykłady są nader znamienne. Nic dziwi więc, ze podobne wątki znajdziemy w publicystyce Fatosa Lubonji, słynnego albańskiego dysydenta, obrońcy praw człowieka i bezkompromisowego felietonisty. „Czytając w prasie o wielkiej liczbie zabójstw z zazdrości w ostatnim czasie - notuje on w roku 2000 - powstaje wrażenie, że
M E. Said. On*Ht*!ivą. przcł W Kalincmki. Wirwm 1991. c iwtitf&lu porzjJk* 7. Andrzejem Stasiukiem ruzmawufą Katarzyn* Janoa-łkj i Piotr Macharski. .Guru Vfyborcza". W-05.02.2006. a. 21.
" M. Jędmik, Prjuogór, praco knet. .Gazeta Wyborcza", 11.12.1998. u I. Kadarc. Aku tprjuy li, przcł. A. Laurent, IWnań 1994, s. 82.
15 I Kadarc, Kreu zj krew, przcł. A. Mcncwcl, Warszawa 1988, s. 19.
104 =RśrAB*YKACJA TRADYCJI, PROMOCJA DZIEDZICTWA
oto właśnie instytucjomlizuje się stare prawo Kjkuku'**. O tyle cenne jednak na tle innych są spostrzeżenia Lubonji, że namawia nas do przy-jęcia szerszej perspektywy. Formułuje w tym celu wymowne równanie, mające być kluczem do zrozumienia współczesnej Albanii: to „patriar-chalizm-nacjonalizm-komunizm*. Triada owa bez reszty determinuje, jego zdaniem, teraźniejsze życie społeczne w tym kraju; wynika z niej nieumiejętność korzystania z daru wolności i fatalne pozostawanie pod upływem dominujących akurat ideologii. Zdaniem Lubonji: „Kultura nasza (czyli albańska - przyp. W K.) jest wypełniona po brzegi skostniałymi moralnymi i ideologicznymi prawdami, którym niewielu z nas ma odwagę się sprzeciwić, patriarchalnymi normami moralnymi (...) które przetrwały aż do dziś niemal bez zmian"47.
Sugestie Lubonji zwracają uwagę na fakt, który należy rozpatrzyć, jak sadzę, jako jedną z kluczowych okoliczności, bez których zrozumienie związków między tradycja. Kanunu a jego współczesnym (nadhiży-wanicm jest skazane na niepowodzenie. Raz jeszcze oddam mu glos: „Wśród kobiet albańskich przeważa przekonanie, że przemoc fizyczna i psychiczna jest. w pewien sposób, częścią małżeństwa. (...) Szeroko rozlewająca się fala przemocy wobec kobiet świadczy, że społeczeństwo albańskie wciąż jest zdominowane przez kulturę przemocy”4*. To, co I,u* bonja nazywa „kulturą przemocy” albo, w innym miejscu, dominacją postaci „patriarchy dyktatora", odnosi się wprost do struktury społecznej. jaka wciąż przeważa na północy Albanii, w środowisku dla Kanunu najbardziej przyjaznym. „W terminach antropologicznych - precyzuje badaczka Antonia Young - wiejskie społeczeństwo północnej Albanii jest wyraźnie patriarchalne, patrylokalnc, cgzogamicznc i patryknear-nc (...) zwykle opisuje się je jako jedno z najbardziej patriarchalnych na całym święcie"4’. Albert Doją mówi natomiast o „strukturze patriar-
v F. Lubonji, Albdnu uolnoić ugrtwu \X\bor puhjtc)if)h Z Lzt 1991-2002. pnrd. I). HorodyUu. Sejny 2005. *. 134.
47 Ibidem, %. 111*112.
4* Ibidem,*. 139-140.
47 A. Young. Wimm Wko Beedme Men .., %. 13-14.
Krwawa zemsta rzomvus io;
F