6
6
A przejrzyjmy się w błękitnym Donie“. Zapłonęła bo w sercu tęsknota,
Znamię nieba przesiliła ocliota Z szłomu upić wielkich wód donieckich.
„Z wami — rzecze — Rusowie, pójdę w pole 5C Złamać oszczep o skraj ziem połowieckich, Choćbym własnej głowy spłacił zgubą,
Bo mi Donu zakosztować lubo“.
O, Bojanie, dawnych lat słowicze!
Gdybyś ty owe pułki opiewał, 56
Pod obłoki bujając, słowicze,
Po gałęziach zmyślonego drzewa,
Oplatając chwałą owe czasy I tropami dążąc trojańskimi
Poprzez pola, na góry i lasy! 00
Twój to wnuk, Igorowi na sławę,
w. 46. Don — upragniona przez książąt ruskich naturalna granica ich ziem na wschodzie. Stąd żądza Igora „oglądać Don wielki" i jego nawoływania, by za wszelką cenę do niego dotrzeę. w, 49. Z szlomu — z hełmu.
w. 59. tropami trojańskimi = Trojanowymi — prawdopodobnie zwycięskimi drogami cesarza rzymskiego T r a-j a n u, o którym żyła legenda wśród ludu ruskiego i z imieniem jego wiązała dawne wały na Ukrainie. Niektórzy badacze skłonni są przypuszczać, że imieniem tym nazywa autor księcia Swiatosława Igorowicza, ojca trzech synów (Trojan). Inni natomiast (Tichonrawow) twierdzą, że imię to zostało wprowadzone do utworu przez pomyłkę przepisywacza lub pra-wydawcy, zamiast „Bojan", i że to o jego ślady chodzi. Jeszcze inni twierdzą, że Trojan — to stare, mityczne bóstwo słowiańskie.
Winien oną opiewać wyprawę:
„To nie burza zaniosła sokoły,
Ale same do boju płyną,
I w ucieczce stada wron szybują Nad Wielkiego Donn wodą siną*'.
Albo tak zaśpiewać by przystało O, Bojanie, z Wclesa rodu:
„Słychać za Sułą rżenie koni,
A w Kijowie sława dzwoni,
Trąby trąbią w murach Nowogrodu**.
W Putywlu chorągwie stoją;
Czeka Igor z drużyną swoją Na miłego brata Wsiewołoda.
w. 68. Weles — staroruskie bóstwo bydła, jak też słońca i pieśni.
w. 69. Sula — lewy dopływ Dniepru w księstwie pereja-sławskiin, graniczącym ze stepami połowieckimi, w. 71. Nowogród — oczywiście, siewierski, nad rzeką Desną, stolica udzielnego księstwa Igora, w 72. Puływle — miasto nad rzeką Sejm, w którym rządził syn Igora.
w. 74. Wsiemolod — młodszy brat Igora (ur. 1160, zm. 1196), książę Kurska i Trubczewska. Wedle kroniki ipatiew-skiej przewyższał wszystkich książąt z linii Olgowi-ezów nie tylko wzrostem i siłą, ale także wykształceniem i dobrocią. Dla wielkiej dzielności przezywano go buj-turem. Przydomek ten spotykamy w kronikach ruskich także w odniesieniu do innych książąt na określenie wyjątkowego męstwa. Tur, dziki wół, żył na stepach ukraińskich jeszcze do XVIII w.