496 Urazowe uszkodzenia narządu ruchu
Ryc. 235. Szew piszczelowych więzadel pobocznych: o — cięcie 0'Donoghue; b, c — przerwanie wiązadeł krzyżowego i pobocznego; d, e — szew górnego przyczepu wię-zadla pobocznego i krzyżowego.
Technika zabiegu (ryc. 236). Jeżeli oderwaniu i przemieszczeniu uległ dolny koniec wiązadła, nacina się skórę i powięź podłużnie w linii nad-klykcia od poziomu szpary stawowej ku dołowi na przestrzeni ok. 8 cm. Mięsień krawiecki wydziela się i odciąga ku tyłowi. Wiązadło poboczne identyfikuje się, wydziela, i odświeża jego koniec obwodowy. Wydzielanie dogłowowe nie dochodzi do poziomu szpary stawowej. Kolano zgina się do kąta 150° i próbuje jak daleko ku obwodowi sięga koniec silnie naciągniętego więzadła. Na obranym poziomie odsłania się okostną, nacina w kształcie języka uszypułowanego na obwodzie i w zakreślonych granicach podcina się językowaty płat okostnowo-kostny, grubości kilku mm. Po odchyleniu płata od kości wytwarza się w kości odpowiednio szeroki płaski rowek.
Ryc. 236. Szew dolnego przyczepu piszczelowego więzadła pobocznego.
Na koniec więzadła nakłada się szew materacowy z jedwabiu lub drutu, jak na ścięgno do przeszczepienia. Końce nitek przeciąga się przez szypułę płata i wiąże w napięciu. Koniec płata nakłada się na koniec więzadła i przyszywa do więzadła i do brzegów okostnej jedwabiem lub ustala śrubką.
Opisany zabieg można połączyć z równoczesnym usunięciem łąkotki. Jeżeli po usunięciu łąkotki okaże się, że więzadło jest za długie i pozwala na wyraźne odwodzenie podudzia przy wyprostowanym kolanie, przedłuża się typowe cięcie skórne ku tyłowi, do krawędzi więzadła pobocznego i stąd ku dołowi na przestrzeni 5—6 cm, odsłania się przedni zarys pobocznego więzadła i jego przyczep do piszczeli. Przyczep odcina się dłutem razem z blaszką kostną, przesuwa ku obwodowi i przyszywa do odświeżonej kości i do okostnej jedwabiem lub śrubką.
Kończynę unieruchamia się w opatrunku gipsowym sięgającym od pachwiny do kostek, przy kolanie zgiętym do kąta ok. 150°, na okres 4 tygodni. Chory może chodzić o kulach bez obciążania kończyny i ćwiczyć unoszenie kończyny od drugiego dnia po zabiegu.
Po zdjęciu gipsu chory ćwiczy czynne, stopniowe prostowanie kolana
1 chodzi o kulach bez pełnego obciążenia kończyny w ciągu dalszych
2 tygodni.
Oderwane więzadło poboczne nie przyszyte dość wcześnie na miejsce kurczy się a jego ranny koniec przyrasta do miękkich tkanek w sąsiedztwie i nie stabilizuje stawu. Rozerwane więzadło goi się z wydłużeniem i jest niewydolne. W obu tych ewentualnościach jest wskazana próba odtworzenia właściwego napięcia więzadła przez obniżenie względnie podwyższenie jednego z przyczepów zbyt długiego więzadła lub 32 — Chirurgia ortopedyczna, t. II