Sztompka - rozdział 13 - Kultura zaufania
Ludzie żyją i działają w świecie stworzonym w znacznej mierze przez innych ludzi i ich działania.
Nie możemy wiedzieć z góry, jakie decyzje podejmą, jakie działania wybiorą. Istnieje zawsze ryzyko że podejmą działania dla nas szkodliwe, a nie tylko korzystne. Ryzyko to rośnie w miarę jak nasi potencjalni partnerzy stają się coraz bardziej liczni, zróżnicowani, odlegli w przestrzeni, mniej widoczni, słowem kiedy nasze środowisko społeczne rozszerza się, komplikuje, staje się mniej przejrzyste i w mniejszym stopniu podlega naszej kontroli.
Ryzyka tworzonego przez skomplikowane środowisko społeczne nie da się uniknąć, po to żeby żyć musimy wchodzić w interakcje z innymi. Musimy więc nieustannie podejmować z nimi grę, czynić „zakłady”, stawiać na takie lub inne przyszłe działania naszych partnerów. Czynimy to udzielając im lub odmawiając zaufania.
*Ryzyko to prawdopodobieństwo negatywnych konsekwencji działania podejmowanego w warunkach niepewności
Zaufanie i nieufność to sposoby radzenia sobie z niepewną przyszłością przez formułowanie pozytywnych lub negatywnych przewidywań i odpowiednie działanie lub zaniechanie.
Zdefiniujmy więc - zaufanie i nieufność to swoiste zakłady na temat przyszłych, niepewnych działań innych ludzi; zaufanie to wyrażone w działaniu wobec partnera oczekiwanie że jego reakcje będą dla nas korzystne.
Nasze „zakłady” wyrażające zaufanie tworzą swoistą gradację, w zależności od typu oczekiwań wobec partnerów.
Wyróżnia się trzy typy oczekiwań:
oczekiwania efektywnościowe - stosunkowo najmniej wymagające - oczekujemy tu że działania innych będą regularne, prawidłowe, przewidywalne; oczekujemy racjonalności, kompetencji, sprawności, skuteczności i wydajności działań - nie bierzemy tu pod uwagę ani kogo działania te dotyczą ani do czego zmierzają
oczekiwania aksjologiczne - oczekujemy działań odpowiedzialnych, sprawiedliwych, fair, pryncypialnych, prawdomównych
oczekiwania opiekuńcze - związane z działaniami reprezentacyjnymi - liczymy na bezinteresowną dbałość innych o nasze sprawy, szlachetność, pomoc, altruizm
Odwrotna logika rządzi wyrażaniem nieufności:
najsłabszy i najmniej ryzykowny zakład, to uznanie, że inni działać będą egoistycznie i interesownie, dbając przede wszystkim o własne sprawy
trochę przesadne jest jednak bardziej pesymistyczne oczekiwanie, że inni zawsze działać będą amoralnie, stronniczo, oszukańczo, kłamliwie, oportunistycznie
najbardziej nieuzasadnione jest oczekiwanie, że inni działać będą irracjonalnie, przypadkowo i chaotycznie
Przegrana w pierwszym i drugim typie zakładów ma zupełnie przeciwną wymowę i następstwa:
jeśli inni zawiodą pokładane w nich zaufanie stanowi to dla nas zdarzenie destruktywne - prowadzi to do ugruntowania się uogólnionej nieufności
jeśli nie sprawdzi się wyrażana innym nieufność będzie to dla nas doświadczenie pozytywne - prowadzi to do ugruntowania się uogólnionego zaufania
Łatwiej jest utracić zaufanie niż przełamać nieufność i je zdobyć.
Zaufanie lub nieufność mogą być kierowane ku różnym obiektom:
zaufanie osobiste - w stosunku do konkretnych, znajomych osób
zaufanie pozycyjne - kierowane do określonych ról społecznych, zawodów, stanowisk, urzędów
zaufanie komercyjne - do towarów, produktów określonej marki, firmy
zaufanie technologiczne - do rozmaitych skomplikowanych systemów technicznych; komunikacyjnych, telekomunikacyjnych, energetycznych, informatycznych
zaufanie instytucjonalne - do złożonych bytów organizacyjnych; np. uniwersytety, banki, giełdy
zaufanie systemowe - kierowane pod adresem całego systemu społecznego i jego uczestników; ustroju, cywilizacji, gospodarki
Każdy ma swój własny „bilans zaufania” - zestaw obiektów i osób którym ufa i którym nie ufa a także które jemu ufają bądź nie ufają.
Zaufanie i nieufność mogą mieć jednak także charakter uogólniony - takie uogólnione zaufanie może charakteryzować jednostkę bądź być cechą całej zbiorowości - powiemy wtedy o „kulturze zaufania” lub „kulturze nieufności”.
Podejmując zakłady wyrażające zaufanie lub nieufność wobec określonych osób lub obiektów, motywowani jesteśmy przez różne okoliczności - najczęściej bierzemy pod uwagę pewne właściwości adresatów zaufania - kryteria immanentne (dotyczące bezpośrednio obiektów czy osób) jakie bierzemy pod uwagę są trojakiego rodzaju:
reputacja - stosunkowo najbardziej niezawodna
osiągnięcia aktualne
fizjonomia - różne rekwizyty zewnętrzne i symbole statusu stosowane przez osoby bądź instytucje
Inny rodzaj kryteriów - kryteria pośrednie - które mogą być jednak bardziej miarodajne to charakter „kontekstu strukturalnego” (sytuacyjnego) - chodzi o to czy zachowanie osoby obdarowanej zaufaniem jest skutecznie monitorowane, kontrolowane - inaczej mówiąc czy istnieją „agendy wymuszające” działania godne zaufania i zmniejszające szanse arbitralności i nadużyć.
Powody dla których ufamy lub odmawiamy zaufania nie zawsze i nie tylko są produktem racjonalnych kalkulacji. Mogą istnieć okoliczności skłaniające do zaufania lub nieufności które nie mają nic wspólnego z cechami obiektów i osób obdarzonych zaufaniem.
Niezależnie od cech adresata czy partnera istotnym czynnikiem decydującym o zaufaniu lub nieufności jest nasza własna skłonność do udzielania lub do odmowy zaufania, „osobista ufność lub nieufność” - mówimy tu o stałej cesze osobowościowej określanej w literaturze jako „impuls zaufania” lub „zaufanie podstawowe”.
Tendencja do obdarzania kogoś zaufaniem lub odwrotnie może przybrać charakter zbiorowy - zaufanie lub brak zaufania stają się wtedy społeczną regułą a nie tylko osobistą rutyną, stają się „normatywnym oczekiwaniem” a nie tylko indywidualną predylekcją.
Docieramy tu do trzeciego wymiaru zaufania - wymiaru kulturowego - reguły kulturowe dotyczące zaufania to skumulowane historycznie efekty doświadczeń zbiorowych.
Kulturowe imperatywy oddziałują jednak nie tylko na nasz stosunek do wyróżnionych obiektów, na nasze zaufanie wybiórcze - mogą także wymagać zaufania uogólnionego lub uogólnionej nieufności, narzucać „atmosferę” czy „klimat” zaufania lub nieufności w stosunku do wszelkich obiektów. Ten przypadek uogólnionej „kultury zaufania” lub uogólnionej „kultury nieufności” jest szczególnie interesujący i brzemienny w następstwa.
Podsumowując dotychczasową analizę, zauważmy, że ugruntowanie zaufania lub nieufności opierać się może na relacjach dwojakiego typu:
kiedy podejmujemy nasze „zakłady” na temat przyszłego postępowania innych w oparciu o ocenę ich wiarygodności - relacja ma charakter „epistemologiczny”
kiedy podstawą naszego zaufania lub nieufności są predyspozycje osobiste albo nakazy kulturowe - relacja ma charakter genealogiczny
Wytworzenie się kulturowo usankcjonowanego uogólnionego „klimatu” zaufania (lub nieufności) posiada ogromne znaczenie dla funkcjonowania społeczeństwa. Warto zastanowić się nad determinantami tego zjawiska:
pierwsza kategoria czynników istotnych to „dziedzictwo historyczne”
historia stanowi jednak tylko tło dla teraźniejszości - decydującą rolę w generowaniu zaufania lub nieufności odgrywa „aktualny kontekst strukturalny” - do tej kategorii zaliczyć można:
niezwykle istotną „stabilność normatywną” lub przeciwnie „normatywny chaos”
istotne znaczenie posiada przejrzystość organizacji społecznej, lub przeciwnie - niejasność i tajemniczość struktur politycznych czy gospodarczych
„trwałość porządku społecznego” lub przeciwnie płynność i przejściowość organizacji i instytucji.
„podporządkowanie władzy regułom prawa” lub przeciwnie arbitralność i brak odpowiedzialności organów państwowych
konsekwentne „realizowanie uprawnień i egzekwowanie obowiązków” lub przeciwnie bezsilność obywateli i permisywność władzy
Opisana konfiguracja warunków strukturalnych może ukształtować kulturę zaufania lub nieufności tylko wtedy gdy stanie się przedmiotem percepcji i odpowiedniej reakcji członków społeczeństwa.
Te same warunki strukturalne mogą być różnie postrzegane i wywołać różne reakcje, w zależności od cech osób postrzegających i reagujących. Tutaj pojawia się trzeci determinant:
czynniki podmiotowe - można je uporządkować w dwóch grupach:
rysy osobowościowe - wysokie aspiracje, aktywizm, optymizm, orientacja ku przyszłości, afirmacja sukcesu
zasoby kapitałowe - wykształcenie, majątek, kontakty i znajomości, oparcie rodzinne, stan zdrowia, religijność, bogactwo duchowe
Jakie jest znaczenie zaufania lub nieufności dla funkcjonowania społeczeństwa i działań obywateli?
najważniejsze jest to czy zaufanie lub nieufność są ugruntowane czy też są pozbawione ugruntowania - zarówno zaufanie jak i nieufność są funkcjonalne ale pod warunkiem że są ugruntowane epistemologicznie - gdy brak im podstaw epistemologicznych stają się dysfunkcjonalne.
Dotychczas mowa była o zaufaniu i nieufności, traktowanych jako efekt kalkulującej oceny, refleks - adekwatny lub zniekształcony - właściwości obiektów, do których są skierowane. Nieco inaczej kwestia funkcjonalności przedstawia się wtedy gdy zaufanie i nieufność traktowane są jako „orientacje kulturowe” - czy to w odniesieniu do wybranych obiektów czy to jako zgeneralizowane „kultury” zaufania lub nieufności - zaufanie lub nieufność nie są wtedy epistemologicznie ugruntowane lecz co najwyżej genealogicznie ukształtowane.
To czy są funkcjonalne zależy od konkretnej aktualnej a nie historycznej sytuacji społeczeństwa. Funkcjonalność uzasadnionego przeszłymi doświadczeniami uogólnionego zaufania lub uogólnionej nieufności ma oczywiście sens tylko przy założeniu że doświadczenia przeszłe będą nieuchronnie powielać się w przyszłości.
Niewątpliwie korzystną dla społeczeństwa sytuacją jest pojawienie się kultury zaufania - odwrotnie w przypadku rozpowszechniania się kultury nieufności, nawet gdy historycznie jest to usprawiedliwione.
Skoro więc kultura zaufania jest stanem pożądanym narzuca się oczywiście pytanie czy i jak można ją kształtować. I odwrotnie czy i jak eliminować można szkodliwy syndrom nieufności. Przedstawiona teoria zaufania pozwala zarysować kierunek możliwych działań praktycznych ważnych zwłaszcza wtedy gdy - jak w naszym społeczeństwie - przeszłe losy pozostawiły głęboko zakodowany odruch nieufności.
Przedmiotem oddziaływań mogą być tylko składniki teraźniejszości a więc przede wszystkim to co w naszym modelu określone jest jako czynniki strukturalne.
Reszta to sprawa jeszcze bardziej złożona bo odnosząca się bezpośrednio do podmiotów, członków społeczeństwa. Z jednej strony chodzi o podwyższanie zasobów kapitałowych obywateli a z drugiej o kształtowanie rożnymi sposobami aktywistycznych i prospołecznych postaw, z jeszcze trzeciej strony trzeba przeciwdziałać patologii rodziny - tylko wtedy pojawia się szansa wytworzenia „impulsu zaufania” jako trwałego rysu osobowościowego - słowem kultura zaufania ma tym większe szanse im społeczeństwo staje się zasobniejsze a ludzie uczciwsi.
9) Sztompka - rozdział 13 - Kultura zaufania
4