--j-
uchronić się przed przypadkowy kuły , mówi jeden z eks^, ds. bezpieczeństwa w szkołach. Rosnyce koszty ochrony stanów-spore obciążenie budżetów szkolnych i tak już zmniejs20tl „ z powodu deficytu i spadku wpływów podatkowych. Szkoły „ wojorskie zatrudniają ponad 2400 ochroniarzy, co pod wzgLj liczebności stanowi jedenastą w kraju siłę porządkową1 2.
Prokurator generalny Janet Reno nazwała przemoc wśród dzieży największym problemem kryminalnym dzisiejszej Ameryk W latach 1987—1991 liczba nastolatków aresztowanych za morderstw wzrosła o 85%. W 1992 r. prawie milion młodych ludzi w wieku 12—14 lat padło ofiary gwałtu, rozboju lub napadu, często ze strony rówieśników3.
W Waszyngtonie w ciągu ostatnich 5 lat zastrzelono kilkuset młodych ludzi, a strzelaniny na oślep zdarzają się regularnie na szkolnych dziedzińcach i na ulicach, dlatego coraz więcej dzieci planuje swój własny pogrzeb — to makabryczne zjawisko niepokoi rodziców, władze szkolne i psychiatrów. Jedenastoletnia Jessica powiedziała rodzicom i przyjaciołom, jak chciałaby być ubrana do trumny. „Myślę, że sukienka z balu na zakończenie szkoły będzie najładniejsza", powiedziała reporterowi dziennika „Washington Post". *,Kiedy umrę, chcę elegancko wyglądać dla mojej rodziny". Doradcy szkolni i rodzice mówią, że nawet 10—letnie dzieci szczegółowo planują, w co mają być ubrane i jaka ma być muzyka na ich pogrzebie. Niektóre dzieci mówią nawet, jakie chcą kwiaty i wieńce. Douglas Marlowe, psychiatra w filadelfijskiej klinice Hahnemanna I twierdzi, że skoro dzieci planują swoje własne pogrzeby, to znaczy, I że się poddały4.
Czasem przestępczość młodzieży przybiera postać rozruchów na I wielką skalę, jak to miało miejsce w Los Angeles w 1992 r. Wielu I młodych ludzi, którzy podpalili setki domów i sklepów, bili nie I winnych przechodniów i walczyli z policją, było członkami ulicznych I gangów3. Analfabeci, bezrobotni, przebywający cały dzień na ulicy, I
Kpntec pracy
s. 25.
stanowią znaczną siłę, która może sterroryzować całe dzielnice miast.
Los Angeles odczuło skutki restrukturyzacji przedsiębiorstw, automatyzacji, zamykania fabryk, mniejszej liczby kontraktów departamentu obrony. W środkowopołudniowym rejonie miasta, które było epicentrum rozruchów, zlikwidowano w latach 70. i 80. ponad 70 tysięcy miejsc pracy, co wywindowało liczbę biedoty na rekordowy poziom9. Bezrobocie w całym okręgu administracyjnym Los Angeles wynosi obecnie 10,4%, zaś w niektórych dzielnicach blisko połowa czarnoskórych jest bez pracy. Choć bezpośrednią przyczyną wybuchu rozruchów był wyrok sądu uznający za niewinnych czterech policjantów w procesie o pobicie Afroamerykanina Rodneya Kinga, uwiecznione na niesławnym filmie wideo, jednak wściekłość tłumu mieszkańców śródmieścia podsyciło bezrobocie, bieda i brak nadziei. Pewien komentator polityczny zauważył, że te pierwsze rozruchy na tle rasowym wybuchły wskutek pustych brzuchów i złamanych serc, nie tylko z powodu pałek policji i Rodneya Kinga*0.
Także na przedmieściach mnożą się gangi nastolatków, a z nimi rośnie liczba przestępstw kryminalnych. Dzielnice, które kiedyś uznawano za bezpieczne, są teraz terenem regularnych walk, gwałtów, strzelaniny z przejeżdżających samochodów, handlu narkotykami i rabunków. W ogólnie zamożnym okręgu Westchester, niedaleko Nowego Jorku, policja zanotowała w ciągu ostatnich paru lat powstanie ponad 70 rywalizujących ze sobą gangów, których członkowie należą do klasy średniej11. Coraz więcej takich młodzieżowych grup przestępczych pojawia się w całym kraju, wywołując zaniepokojenie mieszkańców zamożnych przedmieść.
W ankiecie przeprowadzonej w 1993 r. przez tygodnik „Time" i telewizję CNN, 30% pytanych — czyli dwa razy więcej niż 5 lat wcześniej — uważało, że przestępczość na przedmieściach jest tak samo groźna jak w śródmieściu12.
Właściciele domów na przedmieściach podejmują coraz więcej środków bezpieczeństwa. W jednym tylko roku 1992 w ponad 16%
Tamże s. 28.
I Loic Wacquant, When Cities Run Riot, „UNESCO Courier" 2/1993 s.10.
Gang Membership Grows in Middle-Class Suburbs, „New York Times" 24.07.1993
I Danger in the Safety Zonę, „Time" 23.08.1993 s. 29.
|hootout in the Schools, „Time" 20.11.1989, s. 116; Reading, Writing and Intementm, „Security Management" 8/1992 s. 32.
Wild in the Slreets, „Newsweek" 2.08.1993 s. 43.
Unhealed Wounds, „Time" 19.04.1993 s. 30.
Getting Ready to Die Young. „Washington Post" 1.11.1993 s. Al.