RÓŻANY KRZYŻ 69
cia celu33. Te trzy etapy to dzieje osobistego projektu Andrei, zanurzonego początkowo w magiczno-kabalistycznym apelu Fama i Confessio; dzieje jego własnej wizji bractwa na wskroś chrześcijańskiego, którą notabene udało mu się, choć tylko na krótko, wcielić w życie34.
Tymczasem ruch zapoczątkowany przez manifesty różokrzyżowe żył już swoim własnym życiem i szybko nabierał siły i rozmachu niemożliwego do wyhamowania i nie przewidywanego przez jego inicjatorów. Głos Andrei, czy to korygujący ideę Różanego Krzyża, czy też zwalczający jej okultystyczną stronę, po prostu wtopił się w ogólną wrzawę wokół sprawy bractwa.
Anonimowe manifesty rozpropagowały w całej Europie ideę stowarzyszenia filozofów-hermetystów, którzy stawiają sobie za cel społeczną i religijną reformę świata według własnej, objętej tajemnicą wiedzy, a w alchemii wyeksponowały proces duchowego kształtowania i doskonalenia człowieka, towarzyszący kolejnym etapom transmutacji. Idee te podjęli i rozwinęli liczni propagatorzy Różanego Krzyża i obrońcy rzekomo istniejącej konfraterni.
Wraz z rozwojem dyskusji nad treścią manifestów narastał też niepokój wśród zwolenników idei różokrzyżowych, ponieważ ża-
33 E d i g h o f f e r, dz. cyt., s. 81-82.
34 W 1617 i 1618 r. wydał on, jako Florentinus de Valentia, Invitatio ad Fraternitatis Christi, w której nawoływał do wstępowania w szeregi Societas Christiana, bractwa, którego celem miało być zachowanie wśród pastorów prawdziwej wiary i pobożności, oraz zapoczątkowanie prawdziwie chrześcijańskiej odnowy świata. Na ten apel odpowiedziało kilkdziesiąt znamienitych osób, głównie przyjaciół Andrei. Założenie tego bractwa stanowiło realizację wszystkiego, co Andred wniósł, a następnie ocalił z różokrzyżowej zawieruchy. Wojna trzydziestoletnia sprawiła, żc Societas Christiana miała żywot krótki (1618-1619). Jednak idee Andrei związane z bractwem, zawarte w wydanych później Chrislia-nue societatis imago (1620), Christiani amoris dextera porrecta (1620) i Verae unionis in Christa Jesu (1628) krążyły szeroko po Europie i legły u źródeł powstania kilku znanych stowarzyszeń. Por. M o n t g o m e r y, dz. cyt., t. 1, s. 71. 211-223.