13709 skanuj0090 (13)

13709 skanuj0090 (13)



184 AKSJOLOGIA F.TYC/N \

wy, np. udzielenie przez przełożonego pomocy materialnej podwładnemu w celach skłonienia go do milczenia o własnych nadużyciach pr/y równoczesnym przeżywaniu względem mego uczuć lekceważenia czy niechęci.

Natomiast drugą sytuację rozpatrywaną przez etykę tradycyjną należy uznać za nierealną. Ewentualny cel dobry, występujący jako „współmo-lyw" równocześnie z celem złym. może być bowiem tylko albo rzeczywistym motywem, albo rzeczywistym celem. W pierwszym w ypadku stanowi czynnik uprzedzający zamierzenie celu złego i z tego tytułu przynależy do kategorii okoliczności któregoś z aktów prostych, wchodzących w skład aktu złożonego o celu złym. W drugim założeniu stanowi znowu odrębny cel. który wysuwa się na czoło przed celem złym. Wtedy tworzy się sytuacja przyporządkowania środka dobrego do drugiego środka złego, przyporząd kowanego z kolei ostatecznie do celu dobrego. W tej wszakże postaci wariant ten wchodzi w zakres wariantu czwartego;

d) Czwarty i ostatni wariant jest najbardziej istotny. Bierze się w nim pod uwagę sytuację, kiedy akt z przedmiotu zly zostaje spełniony dla osia gnięcia celu dobrego. Etyka chrześcijańska od początku stoi zawsze na st.. nowisku, że tego rodzaju działanie jest niedopuszczalne. Decydującą rolę odgrywa tu zasada, w myśl której nie należy czynić zła, aby wyniknęło stąd dobro (non suntfacicnda mała, ut ewniant bona). Nic usprawiedliwia więc mordercy fakt. żc dopuścił się tego czynu dla osiągnięcia jakiegoś dohiu ogólnego. W grę wchodzi oczywiście zło moralne, a nie fizyczne, etycznie obojętne, gdyż takie w określonych sytuacjach może być dopuszczalne (nj> operacja chirurgiczna).

Sprawa ta zasługuje na podkreślenie zc względu na to, żc w polemika, h bardzo często staw ia się etyce chrześcijańskiej zarzut, jakoby przyjmow .il.. ona i głosiła zasadę, żc cel uśw ięca środki. Uprzednio mieliśmy sposob ność przekonać się. żc jedynie możliwy do zaakceptowania przez etyki chrześcijańską sens tej zasady odnosi się do celu dobrego, który zdolny je* i uświęcić środki etycznie obojętne. W żadnym natomiast wypadku cel d< bry nic potrafi uśw ięcić, czyli etycznie usprawiedliwić środka (czy też d/i.. łania) zawierającego w swej treści elementy zła moralnego. Co do tor* punktu doktryny nigdy w historii etyki chrześcijańskiej nie było wątpliwi ści czy ,-óżnicy poglądów i / tego powodu wspomniane uprzednio zar/ut\ uznać należy za zupełnie gołosłow ne.

Natomiast mc trudno dostarczyć dowodu, żc niektórzy przedstawicieli etyki laickiej zdradzają wyraźne sympatie dla tej zasady. Wystarczy /m v tować artykuł L. Kołakowskiego pt. O słuszności zasady: cel uświęca ói>«

‘ czy rozprawę J. Wiatra Moralność i polityka'*. Jedyna z tym związana 1 • dia do rozstrzygnięcia to pytanie, czy wymienieni autorzy nadal podminują wypowiedziane przed laty poglądy.

a . n:\ waniu przyjemności

Nic trzeba dow odzie, jak głęboko w psychicznej konstytucji człowieka tkwi piagnicnie przyjemności. Już w starożytności pojawiły się wielkie systemy til. ./oficznc, które w dążeniu do przyjemności widziały podstawowy cel dzia-lmn i człowieka, silę twórczą moralności. Tym bardziej w czasach nowożyt-nviłv pogląd ten zyskał wiciu zwolenników. Ale też nigdy w historii etyki nie lakow ało filozofów, którzy oceniali negatywnie rolę przyjemności w postękiwaniu człowieka (np. stoicy, Kant).

A jakie stanowisko zajmuje w tej spraw ie etyka chrześcijańska? Zanim damy ■ u to pytanie odpowiedź, należy wpierw określić podstawowe pojęcia. Przez iu /\ji inność rozumiemy tu przeżycie zadowolenia doznawane przez, zmy-»lo«e władze pożądaweze człowieka z osiągniętego dobra, z.asudiiiczo i »wnlei natury zmysłowej. Jest to zatem przyjemność zmysłowa Przyjemności zmysłowe mogą być albo konieczne albo niekonieczne. Pmiwszc z mch towarzyszą używaniu dóbr zmysłowych koniecznych do za-. >kiwania życia czy odpowiedniej sprawności fizycznej, np. przyjemności r.M.|/.me z przyjmowaniem pokarmów, napojów, kąpieli itp. Odpowiednio <|. • tego do kategorii przyjemności niekoniecznych należą tc, które idą w pa-i. z używaniem dóbr, bez któiych mogą się ludzie obejść bez szkody dla /.liowia czy nawet z w łasnym pożytkiem (np palenic papierosów, picie wód-ki używanie pertum itp.).

/ punktu w idzenia etycznego rzeczą pierwszorzędnej w agi jest określenie, mm . /vm polega właściwy cci i przeznaczenie przyjemności w życiu c/łowie-

*    n Etyka chrześcijańska przyjmuje, żc zadaniem przyjemności jol ułatwić

■    ł«»wickowi spełnienie aktów moralnych za pomocą silnego wpływu, jaki v > wicra iu jego władze pożądawczc. Stąd wynika wniosek, że przeżycia przy-

■urukci nic mają własnej wewnętrznej dobroci lub złości moralnej, są pod

•    >m względem obojętne. O ich wartości moralnej decyduje zatem cel I spo-«olt ich używania.

i .i* ic można wyróżnić zasadnicze postaw y woli człow ieka w zględem do-

■    nań przyjemności?

I t /łowick może zamierzać określone dobro moralne łącznic z towarzy-«■ |. ą temu dobru przyjemnością, czyli działać z przyjemnością (agere cum Jfltclaliont).

I Kołakowski, O słuszności mtady: cci ui*i<ca środki, w: Śniuiof>ogląJ i życie co i ..i. Warszawa 1957, * 84*101

I Wiatr. Moralność i f    w */..>,ilru>u i nychouunle. Warszawa 1959, s 91-98


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0089 (13) 182 AKSJOLOGIA 1:1 Y< /NA W konkluzji nasuwa się wniosek, że moralna specyfikacja
skanuj0095 (13) 194 AKSJOLOGIA fcTYCZNA Wokół tego pytania zawiązuje się wielki spór kierunków filoz
skanuj0080 (13) 164 AKSJOLOGIA ETYt /NA się tego rodzaju stały skutek aktu prostego „skutkiem natura
skanuj0107 (13) 218 AKSJOLOGIA MYCZNA tycznie. Dzieje się tak z uwagi na podstawowe założenia, które
50342 skanuj0082 (13) 168 AKSJOLOGIA h I Y< /•>* siebie podobne, a jednak będziemy mieć do czy
62963 skanuj0104 (12) 212 AKSJOLOGIA I TYC /NA mości moralnej wszystkich znanych nam społeczeństw ży
24581 skanuj0126 (13) 260 r sycznej, chińskiej literatury grozy tworzonej przez Pu Songlinga (1640-1
skanuj0140 (13) Połączenia specjalne (np. o nietypowych kształtach) projektuje się na podstawie wyma

więcej podobnych podstron