r
WIEK XIX — PANEL I
rozwijał tego tematu, gdyż wymagałoby to poważnego referatu metodologicznego. Historyk najpierw bada, a potem przekazuje efekty badania na piżmie. Konstrukcja tekstu i jego forma jest również częścią pracy badawczej historyka. Jest sprawdzianem jego tez, tego, czy można je przedstawić w sposób logiczny i klarowny. Mam wrażenie, że dla polskiej historiografii to kolejny ważny powód do refleksji.
Jestem zadowolony, gdyż krytyka naszych wystąpień jest delikatna. Na miejscu państwa byłbym pewnie bardziej agresywny. Specjalnie przerysowałem niektóre rzeczy, ponieważ chodziło mi o to, żeby z jednej strony pokazać problemy, a z drugiej - zachęcić do dyskusji.
Czy był przełom w 1989 r., czy go nie było? Ujmując problem całościowo, możemy powiedzieć, że po 1989 r. nastąpił przełom w historiografii. Jeżeli jednak będziemy analizować konkretne tematy badawcze, to wówczas sprawa nie będzie tak jednoznaczna. W przypadku badań nad strukturami społecznymi nastąpiły istotne zmiany, ale tylko w niektórych dziedzinach (np. badania nad elitami społecznymi). W wielu punktach widać kontynuacje: metodologiczne, tematyczne, chronologiczne itd. Ukazują się prace metodologiczne, o czym mówiła pani prof. Kulecka, ale w praktyce niechętnie do nich zaglądamy, a jeszcze rzadziej wykorzystujemy nowe metody i przeprowadzamy eksperymenty badawcze. Czy te wszystkie tendencje powstające na Zachodzie, a w końcu lat 80. i 90. także u nas, wytrzymają próbę czasu? W odniesieniu do badań społecznych jest to często dyskusyjne. Czy nadal badać grupy zawodowe czy społeczne w tradycyjnym podziale na duże zbiorowości: szlachtę, chłopów, robotników, ziemiaństwo, inteligencję? W ujęciu chronologicznym, przedzielonym sztywnymi cezurami powstań narodowych? Tfudno tu o jednoznaczną deklarację. Byłem niedawno świadkiem dyskusji na temat życia codziennego, podczas której mówiono m.in.
0 wpływie sytuacji politycznej na życie człowieka. Czy ktoś np. sprawdzał, czy warunki bytowania chłopów przed powstaniem styczniowym były inne niż zaraz po nim? W jakim stopniu ten przełom wpłynął na funkcjonowanie tej grupy społecznej, najliczniejszej w naszym społeczeństwie? Oczywiście, niektóre wydarzenia polityczne oddziaływały na życie ludności, ale nie można pomijać również innych, bardzo ważnych czynników, np. ekonomicznych
1 społecznych. Nadal mamy wiele spraw nie do końca zbadanych. Mówiąc o strukturach społecznych, relacjach międzyspołecznych w XIX w., często obracamy się raczej wokół jakichś przypuszczeń niż pewnych ustaleń. Warto stawiać pytania, nawet jeżeli dziś nie ma na nie odpowiedzi.
I