i
PRZYPISY TŁUMACZA
Nazywam wyobrażeniem złożonym (idea complexa) złączenie albo zbiór kilku pojęć8 (perceptio)*, a wyobrażeniem prostym czyli niezłożonym (idea simplex) jedno pojęcie, samo jedno uważane. Chociaż pojęcia nasze mogą mieć mniej lub więcej żywości, źle by jednak sądzono, gdyby rozumiano, że każde z nich jest złożone z wielu innych. Zmieszaj razem kolory, które się tym tylko różnią, że nie są równie żywymi; nie zrobią one jak tylko4 jedno pojęcie.
Prawda, że uważamy za różne stopnie jednegoż pojęcia te wszystkie pojęcia, które mniej dalekie od siebie mają stosunki. Ale to pochodzi stąd, że nie mając tyle nazwisk ile mamy pojęć1, przymuszeni byliśmy podzielić pojęcia nasze na różne rzędy. Wzięte osobno, każde z nich jest prostym. Możnaż na przykład rozłożyć na części to pojęcie, które białość śniegu sprawuje? Rozeznamyż w nim kilka innych białości, z których by się ono tworzyło?
Wszystkie działania duszy, uważane w swym źródle, są także prostymi, bo każde z nich jest wtedy jednym tylko pojęciem. Ale potem łączą się one jedne z drugimi dla wspólnego działania i tworzą działania złożone. Widocznie się to okazuje w tym, co nazywamy przenikaniem, rozeznaniem, bystrością itd.
Oprócz wyobrażeń, które są prostymi rzeczywiście, uważamy często za wyobrażenie proste zbiór wielu pojęć8, a to wtedy, kiedy
W II i III wyd. na tym kodczy się tytuł.
• Tak w II i III wyd. W wyd. I: »po/ęciów“.
• W II I III wyd,: „perceptiones".
Tak w II i III wyd. W wyd. I: „nie zrobią one tyłko**.