W. Plurek W Ifp ilo miu&l o AomiMtfcemiitJif. Wjruouj 200(1, ISBN 97*-43 £>501-14-6,0 byWAlH 200R
Po pierwsze, rzucający się w oczy szatę graficzną (plakatowe nagłówki, intensywne kolory druku, wielkie ilustracje, skąpy tekst).
Po drugie, zainteresowanie zwykłymi sprawami zwykłych ludzi (human interest), zajmowanie się plotkami z życia osób wybitnych (np. artystów, sportowców, czasem głów koronowanych), a także wydarzeniami niezwykłymi, często z kręgu erotyki i zbrodni (sex and crime); w przedstawianiu takich wątków korzysta się ze stereotypów, przypisując np. kobietom tradycyjne role żony i matki, a policji brutalność.
Po trzecie, posługiwanie się potocznymi, łatwo rozumianymi formami językowymi i stylistycznymi; w krótkich wypowiedziach dominują proste zdania; język jest często nasycony emocjami, zaimkami my, nam, neologizmami; występuje częste mieszanie faktów i opinii w jednej wypowiedzi.
Po czwarte, zastosowanie strategii udramatyzowanego opowiadania, upraszczającego i personalizującego stan rzeczy; uwaga skupia się raczej na osobach niż na ich działaniu; w selekcji wydarzeń większą role niż ich społeczna ważność odgrywa sensacyjność i zdolność do wywoływania wrażenia.
Rodzina czasopism jest znacznie bardziej zróżnicowana niż rodzina gazet. Ona także niełatwo poddaje się klasyfikacji według przedstawionych wyżej kryteriów i powoduje nie mniej kłopotów w trakcie konstruowania jej otwartej typologii. 1 tak porządkując zbiór czasopism, można wyróżnić wśród nich czasopisma:
■ takie jak „Paris Match” (np. „Stern”, „Przekrój”), czyli bogato ilustrowany, kolorowy tygodniowy magazyn treści ogólnej z przewagą problematyki kulturalnej i obyczajowo-społecznej (a więc także dawny amerykański „Life” i „Look”);
■ takie jak „Time”, czyli ilustrowany, poważny, informacyjno-publicystyczny tygodniowy magazyn treści ogólnej, ale z dominacją problematyki polityczno-społecznej (a więc także: amerykański „Newsweek”, francuski „Le Point”, „L’Express”, włoskie „L'Espresso", niemiecki „Der Spiegel”, polskie „Polityka” i „Wprost”);
■ takie jak „Die Zeit”, czyli poważny, publicystyczny tygodnik o formie gazety z komentarzami i opiniami dotyczącymi bieżących wydarzeń społeczno-poiityczno--kulturalnych (np. polski „Tygodnik Powszechny”, a także brytyjski „Obscrvcr”, zaliczony wcześniej do poważnych gazet niedzielnych); do tej kategorii należały dawne czasopisma społeczno-kulturalne, kontynuujące tradycje podobnych czasopism z dwudziestolecia międzywojennego, uważane dawniej i dziś za najwartościowszy sektor prasy w Polsce Ludowej, jak „Odrodzenie”, „Przegląd Kulturalny”, „Kultura”, „Życie Literackie” i wiele innych;