wali go odparowując roztwór popiołu pochodzącego z drewna drzew liściastych. Gotowali w nim potem łyko i korę. Po takim zabiegu łatwo jest rozdzielić je na włókna rozcierając zręcznie między dłońmi. Szybko dochodzi się do dużej wprawy w wykonywaniu tej czynności. Jeżeli jakiś fragment łyka nie będzie dawał się rozdzielić, połóż go na pniu i rozbij uderzeniami drewnianego tłuczka. Kiedy rozdzielisz już surowiec na pojedyncze włókna, zacznij skręcać linę, korzystając z którejś z opisanych w tym rozdziale metod.
Dąb (Quercus spp.)
Kasztanowiec (Aesculus spp.)
Lipa (Tilia spp.)
Orzesznik (Carya spp.)
Wiąz (Ulmus spp.)
Wierzba (Salix spp.)
Żółtnica pomarańczowa (Maclura pomifera)
Żywotnik olbrzymi (Thuja plicata)
Włókna sklerenchymatyczne1. Zdobycie tych włókien zabiera więcej czasu niż pochodzących z kory i łyka, chociaż występują one powszechnie. W celu uzyskania włókien w czystej postaci zbierz rośliny i ususz. Rdzenna ludność może zbierać łodygi na jesieni, kiedy okres wegetacyjny dobiega końca i są one suche. Kiedy pokrzywa uschnie, traci większość parzących włosków. Jeżeli nie masz czasu na suszenie łodyg, możesz je namoczyć lub wygotować w celu oddzielenia włókien od rdzenia i skórki. Jest to jednak mniej skuteczna metoda. Kiedy łodygi sąjuż suche, należy je rozszczepić i rozbić, żeby usunąć rdzeń. Skuteczną metodą jest również przeciąganie wiązek łodyg wokół pala. W wypadku takich roślin, jak pokrzywy, dużo łatwiej jest wypreparować włókna z wielu łodyg naraz. Oddzielone od rdzenia włókna należy pocierać między dłońmi, żeby bardziej je rozdzielić. Teraz można już ich użyć do produkcji lin i powrozów.
Włókna lepiężnika różowego wydobywa się z łodygi łamiąc ją przy podstawie i wyciągając je z niej, kiedy sąjuż widoczne. Do wykorzystania nadają się lepiej po wysuszeniu i namoczeniu.
Włókna juki i agawy można wypreparować w stanie surowym poprzez energiczne skręcanie liści. Lepiej jednak jest namoczyć liście w gorącej wodzie i rozbijać je potem drewnianym tłuczkiem.
Agawa (Agave spp.)
Jeżyna (Rubus fruticosus)
Lepiężnik różowy (Petasis hybridus)
Toina (Apocynum androsaemifolium)
Toina konopiowata, konopie indiańskie (Apocynum cannabinum)
Trojeść (Asclepias spp.)
Pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica)
Juka (Yucca spp.)
Korzenie. Korzenie, które wyrastają z drzewa poziomo, tuż pod powierzchnią ziemi, szczególnie korzenie świerków, są wyjątkowo mocnym materiałem do wiązania. Należy wykopywać cienkie korzonki lub szukać ich w świeżych wiatrołomach. Korzenie grubsze od ołówka nie nadająsię do użycia. Cieńsze można wykorzystać w całości. Spłucz dokładnie ziemię, która je oblepia i ściągnij z nich skórkę. Najszybciej można to zrobić podgrzewając korzeń przez chwilę nad ogniem, a następnie przeciągając pod podeszwą dociskającego go lekko do ziemi buta. Jeśli chcemy korzenie oskórować dokładniej, musimy je ugotować i przeciągnąć między połówkami rozszczepionego patyka. Doświadczeni ludzie lasu używają do tego celu metalowego urządzenia, które działa tak samo. Z grubszymi korzeniami postępuje się w ten sam sposób, ale lepiej jest przedtem, używając noża, rozdzielić je wzdłuż na trzy równe części. Niektóre korzenie mają na poprzecznym przekroju położony w centrum trójramienny znak, który ułatwia ich rozdzielenie. Natnij przy grubszym końcu korzenia skórkę w trzech miejscach, rozszczep go, uchwyć dłońmi dwie części, a trzecią weź w zęby. Ciągnąc równomiernie rozdziel korzeń. Jeżeli zrobisz wszystko poprawnie, to otrzymasz trzy równe części. Jeżeli jednak masz z tym trudności, to albo za krótko gotowałeś korzenie, albo rozrywając je nierównomiernie ciągniesz. Z takich kawałków korzeni można wykonywać doskonałe wiązania. Były one używane przy produkcji kanoe z brzozo-wej kory. Jeżeli w trakcie wiązania okaże się, że korzeń jest w którymś miejscu zbyt sztywny, należy go polać gorącą wodą. Również korzenie wielu innych roślin, poza wymienionymi poniżej, nadają się do użycia.
Choina (Tsuga spp.)
Modrzew (Larix spp.): rodzaj modrzew Świerk (Picea spp.)
Topola (Populus spp.): rodzaj topola Żywotnik olbrzymi (Thuja plicata)
Witki. Z witek otrzymuje się najmniej elastyczne ze wszystkich wytwarzanych w warunkach terenowych powrozy. Po raz pierwszy zetknąłem się z ich użyciem, kiedy obserwowałem wyplatacza płotów wiążącego w wiązki małe leszczynowe pręty. Nie używał do tego sznurka. Brał po prostu młody pęd leszczyny i skręcał go, aż rozluźniła się jego struktura i pękał na całej długości na nieregularnie ułożone włókna. Pędy blisko szczytu najłatwiej się rozszczepiały, więc zaczynał je skręcać od dołu. Powtarzał tę czynność co kilkanaście centymetrów. Odcinał potem wiotką witkę i obwiązywał nią pręty, przeplatając jej końce w miejscu, w którym się spotkały. Po pierwszym ich przepleceniu przydeptywał jeden z nich i ciągnął za drugi spękanymi, spracowanymi rękoma. Przeplatał końce witki jeszcze dwa razy i wszystko było mocno związane. Robił dwa oploty z witek na pęczek prętów, potem łączył witką wiązki po dwie, by można je było umieścić na kiju i nieść na ramieniu jak cegły na koźle murarskim.
185
Włókna sklerenchymatyczne - silnie wydłużone, grubościenne komórki martwe budujące twar-dzicę (tkankę wzmacniającą roślin). U lnu i konopi mogą one mieć długość nawet do 10 cm. Długie włókna sklerenchymatyczne używane są do przędzenia nici (przyp. tłum.).