24
Modalności odbioru wyznaczane przez wymienione przez Essiina poziomy znakowe nie wyczerpują wszystkich możliwych perspektyw interpretacyjnych, gdyż wyrastają one w dużej mierze z uwarunkowań kulturowych. Ważnym wnioskiem pozostaje jednak to, żc wyróżnianie poziomów znakowych stanowi jeden z podstawowych mechanizmów procesu rozumienia zdarzeń przedstawianych na scenie teatralnej.
Powyższy przegląd refleksji nad rolą ostensji w teorii teatru przekonuje, żc w większości ujęć przedstawiana jest ona jako akt charakterystyczny dla spektaklu teatralnego, odróżniający przedstawienie od form narracyjnych wypowiedzi. Taki sposób rozumowania wypływa z utożsamienia aktu przedstawiania z ostensją, której głównym znaczeniem słownikowym jest ,,pokazywanie”. Jednak sposób, w jaki poszczególni teoretycy posługują się pojęciem ostensji w bardziej szczegółowych analizach, wykazuje brak jednorodności w rozumieniu tego pojęcia. Dla Elama ostensja stanowi przede wszystkim wyraz mimetyzmu sztuki teatralnej. Eco widzi w ostensji dodatkowo manifestację intencji komunikacyjnej, którą należy wziąć pod uwagę w celu właściwego zinterpretowania wieloznacznego aktu „pokazania” danego przedmiotu lub wydarzenia. Z kolei Esslin stara się rozstrzygnąć problem wieloznaczności komunikatu teatralnego, dzięki wprowadzeniu hierarchii wśród płynących ze sceny teatralnej znaczeń. Dlatego zwraca uwagę na akt wskazywania, który spełnia funkcję wyróżniania poszczególnych elementów tworzących główne znaczenie danej sceny. Do aktu ostensji nawiązuje również wprowadzone przez Essiina pojęcie znaku-klucza. Tyle żc w tym przypadku nie chodzi o wskazanie realnego elementu rzeczywistości scenicznej, ale o wybór modalności determinującej w pewnym stopniu sposób odczytywania określonych fragmentów spektaklu.
Taka różnorodność w posługiwaniu się pojęciem ostensji zmusza do refleksji. Trudno bowiem w kontekście zaprezentowanych wypowiedzi poprzestać na spostrzeżeniu Elama o „zdolności teatru do posługiwania się najprostszą formą komunikacji, znaną w filozofii jako ostensja”8. Zaangażowanie w proces wskazywania określonej modalności, a także funkcjonowanie w ramach kontekstu pragmatycznego pokazuje, że jest ona uwikłana także w bardziej złożone akty komunikacyjne, nicograniczającc się jedynie do przedstawiania w teatrze. Dlatego aby dotrzeć do istoty aktów ostensyw-nych, trzeba przywołać także te teksty, które funkcję ostensji analizują w szerszym kontekście komunikacji i procesów rozumienia.
Pojęcie ostensji nie pojawia się często w pracach o języku naturalnym. Szerzej zajęli się tym zagadnieniem tacy filozofowie, jak św. Augustyn i Ludwig Wittgcnstein. Zresztą ich propozycje wyłamują się z klasycznego modelu języka, potwierdzając tym samym pośrednio rolę kategorii ostensji w kreowaniu nowego modelu pojmowania znaczeń w stosunku do obowiązujących ujęć językoznawczych. Chociaż w pracach obu autorów nic znajdziemy wiążących wniosków i konkluzji, to przytaczane przykla- 1 dy oraz roztrząsania ukazują zasadnicze problemy dotyczące zagadnienia ostensji, jej definicji oraz miejsca w procesie komunikacji. W niniejszej pracy rozważania te posłużą natomiast jako podstawa formułowania wniosków w ramach semantyki kognitywnej. Dlatego myśli obu filozofów wpisane zostały w porządek zagadnień istotnych dla ostatecznych konkluzji.
W Dialogach św. Augustyna pojęcie ostensji wyłania się z rozważań nad znakowością języka mówionego. Założenie, iż słowo jest znakiem, pociąga za sobą pytanie o zdolność słów do „oznaczania czegoś”. Stąd też rozważając poszczególne znaczenia, św. Augustyn wyraża niezadowolenie z definiowania jednych słów za pomocą innych słów i chce, aby Adcodatus, jego interlokutor, „ukazał mu same przedmioty, które kryją się pod znakami”2 3. Pierwszym przykładem, jaki pojawia się w dialogu, jest „ściana”, którą, zamiast określać słowami - można po prostu wskazać palcem. Ade-odatus zgadza się z tym, zastrzegając, żc taki sposób określania znaczenia odnosić się może jedynie do nazw oznaczających przedmioty materialne. Pod wpływem kolejnego przykładu musi jednak uściślić swój wniosek. Zgadza się bowiem na to, że również kolor czerwony, który jest „właściwością przedmiotu”, a nic samym przedmiotem, możemy wskazać palcem. Ostatecznie Adcodatus przyjmuje, że wskazać można „nie wszystko, co materialne, ale wszystko, co widzialne. Przyznaje bowiem, żc nic mógłby wskazać palcem dźwięku, zapachu, smaku, ciężaru, ciepłoty i innych ccch”in.
Cytowane powyżej rozważania mogłyby się wydawać dość powierzchowne w stosunku do złożoności procesu komunikowania, ale to właśnie w tych uwagach dają się zauważyć prototypowe formy naszego myślenia o ostensji. Pierwsza konkluzja Adc-odatusa o materialności wskazywanych przedmiotów, uzupełniona uwagą o ich naocz-ności, ukazuje prototypowy sposób myślenia o ostensji jako wskazywaniu wyodrębnionego regionu w postrzeganej wzrokowo przestrzeni. „Ściana”, przywołana przez św. Augustyna jako przykład, to właśnie wyodrębniony fragment postrzeganej przestrzeni o określonej fakturze oraz funkcji. Jeśli jednak rozszerzymy pojęcie przestrzeni trójwymiarowej także na obszary innego typu, to konsekwentnie możemy przyjąć, że wskazywać możemy wszystko to, co stanowi określony fragment przestrzeni. Jakkolwiek więc barwę uważamy za pewną właściwość przedmiotu, to jednak w przestrzeni barw stanowi ona wyodrębniony region. Dlatego też ważne jest, aby akt wskazywania poprzedzony został określeniem przestrzeni, w jakiej-chcemy operować. Zdanie: „To nazywamy sepią”, w połączeniu z odpowiednim gestem, zostanie właściwie zrozumiane, jeśli odbiorca będzie świadomy tego, żc chodzi o określenie koloru. Stąd też chcąc uniknąć nieporozumień, możemy powiedzieć: „Ten kolor nazywamy sepią”4. Powiadamiamy tym samym drugą osobę, że gest wskazywania odnosi się do wybranego regionu w przestrzeni kolorów.
K. Plam, The Semiotics..., s. 29.
v Św. Augustyn, Dialogi i pisma filozoficzne. Warszawa 1953, s. 23.
Ibidem, s. 24.
L. Wittgcnstcin, Dociekania filozoficzne, Warszawa 1972, s. 25