podmiotowości, widzę go tym, czym powinien być, do czego jest powołany, w jego nieskończoności — i z tym się identyfikuję. Starość, dawność narodu nie jest ujmą, ale zobowiązaniem dla współczesności, historia jest testamentem, który należy spełnić. Powołanie narodu, jego powinność jest zapisana w jego dziejach. Historia zatem staje się mitem, w który włączając się bez reszty jednostka odnajduje znów namiastkę wieczności, pomimo tego, iż historia jest stawaniem się w czasie, a nawet — dzięki temu. Mity historii, w przeciwieństwie do mitów etnicznych, mogą się realizować o tyle, o ile działa czynnik czasu, to znaczy o tyle, o ile istnieje proces określonych zmian, których podmiotem jest naród.
Świadomość narodowa więc, dzięki mitologizacji historii, przenosi konflikty wewnętrzne jednostki w sferę napięć społecznych. Ruch, zmiana społeczna, postęp realizuje się poprzez napięfcia społeczne. Mechanizm tego ruchu jest zatem poza świadomością jednostki, jest w stosunku do jednostki czymś zewnętrznym. Prawa rozwoju mają charakter—jak mówi Engels — praw przyrodniczych, podobnie jak prawa przyrodnicze są one koniecznością nie dającą się uniknąć ani opanować1. W społeczeństwie przyszłości zmiany społeczne będą kreowane świadomie, ale będzie to możliwe dzięki temu, iż jednostki będą świadomie przeżywać i rozwiązywać problemy, które dziś rozstrzygają poza swoją świadomością.
■ Przejście od świadomości etnicznej do świadomości narodowej jest procesem powolnym i długotrwałym; dokonywało się ono w różnych miejscach i w różnych okresach historycznych. W naszym kraju proces ten, ogólnie biorąc zakończony został w okresie powojen-- nym, a w przypadku niektórych grup mniejszościowych trwa nadal.
Aczkolwiek kultura ludowa rozwijała się obok kultury narodowej w pewnym stopniu autonomicznie,
* F. Engels: Anty-Duhring, Warszawa 1956, s. 278—279.
istnieje między nimi zawsze, w mniejszym czy większym zakresie, przepływ wzorów i wartości. Kultura ludowa była bezpośrednią kontynuacją kultury plemiennej. Kultura ludowa nadawała kulturze narodowej cechę swajskości, w naszym wypadku stanowiła ona — słowiański substrat kultury narodowej. Kultura narodowa bowiem rodzi się i powstaje pod wpływem uniwersalnych i kosmopolitycznych wzorów zewnętrznych. Kultura narodowa w Polsce, podobnie jak w całej Europie, rodzi się w obrębie stanu rycerskiego, który łączył w sobie tubylcze pochodzenie etniczne z przynależnością do europejskiej wspólnoty kulturowej. Mieszczaństwo w okresie powstawania miast składało się w dużym stopniu z obcego elementu etnicznego. Uniwersalne, a zarazem bardzo kosmopolityczne wzory i wartości wnosiło do kultury narodowej duchowieństwo: umiejętność posługiwania się pismem, związek z judeo-chrześcijańską literaturą religijną, religijne symbole i zasady stanowiące w średniowieczu wspólny i wszystkim zrozumiały język kultury.
Ten związek z ponadetnicznymi, uniwersalnymi wartościami kulturowymi był czynnikiem niezbędnym, by mogła powstać kultura narodowa, czyli kultura posiadająca trwałe, przekazywane w zobiektywizowanej formie, ponadetniczne wartości narodowe: literaturę, sztukę, muzykę itp. Kultura narodowa była, w przeciwieństwie do kultur etnicznych, od samego zarania jej istnienia -— formą zbiorowego samooglą-du. W kulturze narodowej formujący się naród odnajdywał sam siebie jako twór historyczny. Kronika Galla Anonima, która jest zaczątkiem historycznej samoświadomości narodu, mogła powstać jako rezultat zetknięcia się polskiego etosu z kulturą ówczesnej Europy. Nie tylko dlatego, że Gall Anonim musiał być człowiekiem piśmiennym, że znał kunszt dziejopisarstwa i umiał korzystać z wzorów mistrzów, ale przede wszystkim dlatego, że sama potrzeba spisywania dziejów państwa, sławienia czynów władców i prze-
79