niż dla mnie szczutek; którzy pod razami nie mrugną nawet okiem ani brwi nie ściągną. Kiedy atleci współzawodniczą w wytrzymałości z filozofami, jest to raczej hart mięśni niż ducha. Nawyk znoszenia trudów jest nawykiem znoszenia bólu: Labor callum obducit dolort. * Trzeba go włożyć do prac i mozołów wszelkiego ćwiczenia, aby go zaprawić do wyłamywania członków, kolki, przy-żegania żelazem, zgoła więzienia i tortury. Bo cóż! I na te może być narażony, jako że bywają czasy, w których grożą one dobrym tak samo jak i złym: mamy tego przykłady! Kto zwalcza prawa, ten najpoczciwszym ludziom grozi chłostą a strykiem.
A przy tym powagę nauczyciela, która winna być dlań najwyższa, tamuje i osłabia obecność rodziców; dodawszy do tego respekt, jakiego nasz młodzik zażywa u do-mnwmilkówj świadomość powagi i potęgi swego rodu to wszystko, moim zdaniem, nie byle jakie są przeszkody w tym wieku.
W owej szkole obcowania z ludźmi często zauważyłem tę wadę, iż miast starać się poznać drugiego, silimy się tylko, aby dać poznać siebie; bardziej troskamy się o to, aby wynieść na sprzedaż nasz towar niż aby nabyć nowy. Milczenie i skromność są to przymioty bardzo użyteczne w obcowaniu. Trzeba włożyć chłopca, aby był oszczędny i powściągliwy ze swą wiedzą, kiedy jej już nabędzie; aby się nie gorszył bredniami i niedorzecznościami, jakie ktoś będzie mówił w jego obecności: jest to bowiem szpetna nieobyczajność odpychać wszystko, co nie w naszym smaku. Niech zadowoli się poprawianiem samego siebie i nie przygania drugim wszystkiego, czego sam wzdraga się czynić; ani też niech nie staje okoniem powszechnym zwyczajom: Licet sapere sine pompa, sine in- 1
„idifl.2 3 Niech unika tych bakałarskich i nieprzystojnych manier, i dziecinnej ambicji podawania się za lepszego, dlatego że jest inny; takoż szukania chwały w przygadaniu i nowinkach. Jak jedynie wielkim poetom przystało korzystać z licencyj swej sztuki, tak samo jeno u wielkich i znamienitych duchów znośne jest, aby się stawiali ponad powszechny obyczaj. Si quid Socrates aut Aristippus contra morem et consuetudinem fecerint, idem sibi ne arbitretur licere: magnis enim illi et divinis bonis hanc licentiam assequebantur. * Niech go nauczy nie wchodzić w dysputy i kontrowersje, chyba tam gdzie napotka godnego przeciwnika; wówczas zaś niech nie używa wszystkich argumentów, które mu mogą posłużyć, ale jeno tych, które mogą najlepiej posłużyć. Trzeba go uczynić wyszukanym w wyborze i przesiewaniu swych nacji, i przestrzegającym w dyspucie jej celu, a tym samym zwięzłości. Niech go zwłaszcza przyuczą, by umiał poddać się i złożyć broń przed prawdą, skoro ją tylko spostrzeże, czy to po stronie przeciwnika, czy w sobie samym jakowymś nagłym objawieniem. Nie zasiada przecież na katedrze, aby wygłaszać wyuczoną lekcję; nie jest związany z żadną sprawą czym innym, jeno tym, że mu się zda słuszna; ani też nie będzie należał do cechu, w którym za gotowy grosz sprzedaje się swobodę uznania swych błędów i kajania się z nich: Neąue, ut omnia, quae prescripta et imperata sint, def endat, necessitate uli a cogitur. *
Jeśli preceptor będzie zgodnego w tym ze mną poglądu, ukształci duszę ucznia ku temu, aby był bardzo wiernym,
praca robi człowieka hartownym na ból. Cle. Tuac. II, 15,
1 Można być mądrym nie okazując dumy, nie budząc zawiści.
Sen. Kpi<t. 11S.
■Jeżeli Sokrates lub Arystyp popełnili co przeciw obyczajności
przyjętym zasadom, nie sądź. że 1 tobie to wolno, wielkimi 1 boskimi przymiotami okupili te swobodę. Cle. De offic. I. «.
■ Nie zmusza go żadna konieczność, aby obstawać 1 bronić wszystkiego, co mu zalecono 1 wykładano. Cle. Acad. II. S.