Prawdopodobnie istnieje nawet określony przedział czasowy, tzw. okres krytyczny, kiedy pedagogiczne środki zaradcze u pewnej liczby dzieci, które przed podjęciem działań pedagogicznych musiały być pod względem audiologicznym uważane za niesłyszące, prowadzą do wykształcenia sprawności audy-tywnej, dającej się określić jako słyszenie funkcjonalne lub operatywne. Zdaniem wspomnianych autorów jest to okres do ukończenia ósmego miesiąca życia, ówczesny proces powstawania połączeń w mózgu, tak niezbędnych dla audytywnej percepcji mowy, wykazuje szczególnie dużą plastyczność.
Założenia wspomnianych ekspertów znajdują potwierdzenie w następujących wypowiedziach wybitnych naukowców z dziedziny neurofizjologii i neurolingwistyki:
Ze wzglądu na ogromną plastyczność mózgu dziecka we wczesnym okresie życia możemy dzięki wcześnie podjętym ćwiczeniom również poprzez zachowane resztki słuchu, przekazać jeszcze sporą ilość informacji językowych. Można oczekiwać, że przygotowane w korze mózgowej struktury analizy mowy i jej produktu podejmą w pełnym zakresie swe funkcje (Klinke 1990, 79).
Ponieważ rozwój centralnego układu nerwowego jest* zdecydowanie uzależniony od tego, jak będzie on stymulowany, jestem zdania, że dziecko z uszkodzonym słuchem, nawet przy znikomej możliwości słyszenia może jeszcze bardzo wiele dokonać. [...] Istotne jest więc, by we wczesnej fazie krytycznego okresu podjąć odpowiednie kroki. [...] Powinno to nastąpić w ciągu pierwszych dwóch lat życia (Klinke 1990, 188).
Jeśli będziemy czekać do momentu postawienia ostatecznej diagnozy, z pewnością przeoczymy fazę krytyczną, która w tym czasie akurat zostanie zakończona (Klinke 1990, 191).
Pogląd ten podzielają również psycholingwiśei. Karpf stwierdza, co następuje:
Wyniki badań wykazują, że centralny układ nerwowy w fazie sensytywnej może pod wpływem rudymentarnych wrażeń
Muchowych tworzyć językowy system kodowania (Diłler 1988). Faza krytyczna trwa do 18 miesiąca życia, i do tego czasu możliwa jest poprawa sprawności słuchu dzięki stymulacji. [...] Warunkiem powodzenia jest jednak koncentracja na języku mówionym jeszcze przed ukształtowaniem systemu sensorycznego.
Dziad rozwijają się równolegle na różnych ściśle ze sobą powiązanych płaszczyznach. Można tu przykładowo wskazać na rozwój motoryczny, rozwój słuchu i wzroku, naukę mowy czy rozwój społeczny. Gdy na którejś z płaszczyzn pojawiają się Jakieś zaburzenia, są one często rekompensowane przez sprawności rozwinięte na innej płaszczyźnie. Jednakże w wypadku NNynchronii w rozwoju, spowodowanej brakiem potrzebnej w danym momencie sprawności, dziecko musi szukać alternatywnych dróg, nawet wtedy, gdy drogi te w dłuższym okresie czasu niekorzystne dla rozwoju. Na przykład, gdy dziecko nie mówi, a w związku z tym nie może słownie wyrazić swoich życzeń, Msęśi-ó reaguje wybuchami złości lub osobliwym manipulacyjnym zachowaniem, co wpływa ujemnie nie tylko na rozwój społeczny, lecz także na rozwój mowy.
Brytyjski pedagog Irene Ewing zajmująca się wadami słuchu, pn rnz pierwszy w 1943 roku pisała o posługiwaniu się głosem przez niemowlęta i małe dzieci z uszkodzonym słuchem. Na podstawie nagrań płytowych stwierdziła wówczas, że głos rocznego niesłyszącego dziecka nie wykazuje żadnych zmian. Do Ntopniowej deformacji głosu dochodziłoby zatem u dzieci, które ido zostały poddane odpowiedniej terapii przed ukończeniem IH miesiąca życia. Jeżeli temu nie zapobiegniemy, początkowo naturalnie brzmiący glos może bezpowrotnie ulec deformacji.
27