kiego dwutomowego zbioru: Fantasmagoriana ou Recueil dhistoires d'appari-tions de spectres, revenants, fantómes, etc. Takie zbiory cieszyły się popularnością, czego dowodziło wydane w roku 1817 dwutomowe dziełko pod tytułem Spectriana ou Manuscńt retrouve dans les catacnmbes. Charles Nodier zaś, zachęcony sukcesami tych edycji, wydał w roku 1822 antologię anegdot, opowieści, nowel i baśni o duchach, widmach, demonach i wampirach pod tytułem Infernaliana ou anecdotes, petits romans, nouvelles et contes sur les revenants, les spectres, les demons et les vampires. Zapożyczał się u Dom Calmeta, Langleta-Dufresnois (autora dzieła z 1752 roku Recueil de disserta-ńons anciennes et nouvelles sur les apparitions, les visions et les songes), Jana Potockiego i Matthew Lewisa jako autora słynnej gotyckiej powieści grozy pod mułem Mnich11. Trzeba też wspomnieć zamieszczane w czasopiśmie „The Blackw^ood’s Magazine” w latach 1817-1832 powiastki o strasznych wydarzeniach, niekiedy wybitnych autorów12.
Cała ta historia gatunku opowieści o powracających zmarłych wskazuje na to, że kształtowały się one najczęściej pod wpływem schematu: ktoś komuś opowiedział, że zobaczył ducha. Na tę właściwość narracji ironicznie zwTacał u wagę Józef Maksymilian Ossoliński: „P o w i a da no w jednej w s i, że o dwie mile stamtąd, [upiory] zakradłszy się w nocy do obory i od żłobów poodwiązywawszy bydło, na psotę krowy i woły w jedno kółko za ogony zadziergały. Wtej,gdzieto się przytrafić miało, nikt o tym nie wiedział; ale chodziło po 1 u d z i a c h, że właśnie w owej wsi, z której wyszła tamta wieść...” i dalej ciągnęła się opowieść o figlach upiorów13. Zazwyczaj mamy do
11 por. Ch. Nodier, Infernaliana. Preface de Hubert juin, Paris 1966, s. 18-22. W związku z zarzutami dotyczącymi nieoryginalności Nodiera w tym zbiorze, Juin wylicza jego „nieliczne zapożyczenia’. Nie zauważa jednak (por. s. 22), że Les auentures de Thibaud de la Jacąuiere są zaczerpnięte z Rękopisu znalezionego w Saragossie Jana Potockiego (Dzień dziesiąty), a te znowuż mają źródło w siedemnastowiecznych, wydanych w Lyonie Histoires tragkjues Franęois de Rosseta (por. Krwawy amfiteatr..., s. 137-138). Jean Fabre w rozdziale Jan Potocki, Cazotte et le roman noir pisze, że Cazotte w Diable zakochanym posłużył się, podobnie jak Potocki, jedną z Historii tragicznych, „tą wariacją lyońską na temat wielokrotnie adaptowany w literaturze popularnej, poczynając od Złotej legendy, temat kobiety demona zamieniającego się w padlinę na oczach mężczyzny, którego uwiodła” (Idśes sur le roman de Mme </<' Lafayette du Marąuis de Sade, Paris 1979, s. 230-231).
Por’Le wenom et uutres contes de terreur du Blackwood magazine. Traduction ile A. Fayot, Paris 1999 (tytuł oryginału: Tale:s of terror from „Hlackwood’s Magazine”).