61218 IMG69 (4)

61218 IMG69 (4)



76 Dorota Kius-Stanska. Marzenna Nowicka

jakiejkolw iek argumentacji, która wyjaśniałaby, że obecni trzecioklasiści mają sobie pora dzić 7 nauczaniem przedmiotowym. Rodzi się pytanie, na ile polonista, historyk czy biolog są przygotowani do pracy z dziećmi znajdującymi się na niższym etapie rozwojowym niż ich dotychczasowi uczniowie. Rok na tym etapie życia człowieka oznacza zawsze ogromne różnice w sferze poznawczej, emocjonalnej i społecznej.

O ile ministerstwo nie przykłada wagi do tej kwestii, o tyle dyrektorzy badanych szkół w większości przypadków (11 dyrektorów) mają świadomość, że kadra drugiego etapu edukacyjnego wymaga dodatkowego przeszkolenia. W niektórych szkołach (6) nauczyciele już podjęli doskonalenie zawodowe w tym zakresie. Niektórzy skarżą się, że mimo starań, nie mogą znaleźć odpowiednich ofert szkoleniowych. W połowie badanych placówek dyrektorzy przewidują, że nauczyciele będą indywidualnie przygotowywać się za trzy lata. natomiast trudno ustalić, na jakiej podstawie aż 7 dyrektorów optymistycznie sądzi, że nauczyciele nauczania przedmiotowego, które będzie w tych klasach realizowane, są dobrze przygotowani do pracy z młodszymi uczniami.

Mimo takiego rozkładu odpowiedzi na pytanie: „Jak ocenia Pan/i przygotowanie nauczycieli przedmiotów do pracy dydaktycznej z dotychczasowymi trzecioklasistami?”, w ostatnim pytaniu ankiety na temat ogólnej oceny obniżenia wieku szkolnego żaden z dyrektorów nie wskazał na zbyt wczesne rozpoczynanie nauczania przedmiotowe jako na słabą stronę reformy.

Jak więc widać, stan merytorycznego przygotowania kadry jest oceniany pozytywnie. Dlatego też w większości szkół nie przewiduje się zmian kadrowych. Tylko w 3 planowane jest zatrudnienie nowego pracownika, natomiast w jednej nastąpi redukcja etatu, zapewne związana z likwidacją jednego odrębnego oddziału (klasy zerowej).

W ankiecie pytałyśmy również o różnego rodzaju działania podjęte w związku z reformą, zw łaszcza takie, które są warunkiem wymiany informacji i dialogu między wszystkimi podmiotami zaangażowanymi w zmianę oświatową. Od szkół stojących w obliczu reformy, zwłaszcza takiej, która wzbudziła tak wielkie kontrowersje społeczne i mobilizację rodziców. z jakimi nie mieliśmy dotąd do czynienia w polskiej oświacie, należałoby oczekiwać profesjonalnego szerokiego włączenia się w te dyskusje. Niestety, uzyskane dane pokazują, że szkoły Olsztyna pozostają z boku debat i przyjmują postawę wyczekiwania.

Tabela 3 Działania szkoły (np. rady pedagogiczne, zespoły robocze, otwarte spotkania) podjęte lub planowane w związku z reformą

Lp.

FORMA DZIAŁANIA

ODBYŁO SIĘ

PLANUJEMY

NIE

PLANUJEMY

1

Dyskusja nad nową Podstawą Programową w zespole nauczycieli

14

7

2

Wymiana informacji z przedszkolami w rejonie szkoły

2

16

3

Spotkanie nauczycieli z przedstawicielem Wydziału Edukacji lub Kuratorium

4

7

6

4

Spotkania z rodzicami przyszłych 6-iatków

18

S

Stałe informowanie nauczycieli o stanie ogólnopolskiej dyskusji nad wejściem 6-latków do szkół

18

6

Na zadane pytanie: „Jakie działania wewnąlrzszkolne (np. rady pedagogiczne, zespoły robocze, otwarte spotkania) zostały dotąd podjęte lub są planowane w związku z reformą?” dyrektorzy głównie wybierali wariant „planujemy”. Przede wszystkim zwraca uwagę fakt całkowitego odcięcia się szkół od środowiska rodziców. Żadna z badanych szkół nie zorganizowała spotkania, na którym mogłaby podjąć dialog z rodzicami zaniepokojonymi przejęciem przez szkoły opieki nad ich dziećmi. Trzeba przyznać, że szkoły nie odbiegają w tym od cechującego wszystkie elementy struktur oświatowych (również na poziomie ministerialnym) ignorowania podstawowego dla krajów demokratycznych prawa rodziców do współdecydowania o edukacji własnych dzieci.

Spośród zaproponowanych w ankiecie możliwości 16 szkół dopiero planuje wymianę informacji z rejonowymi przedszkolami. Tylko w dwóch przypadkach taka wymiana informacji już nastąpiła. Fakt ten może dziwić, bo dobre przygotowanie szkoły do przyjęcia młodszych uczniów wymagałoby ścisłej, jak najwcześniejszej współpracy między „nową” i dotychczasową placówką. Nie mamy tu na myśli promowania szkoły wśród rodziców, lecz wymianę doświadczeń związaną ze specyfiką pracy z dziećmi.

Inny rozkład danych widoczny jest w odniesieniu do organizacji spotkań nauczycieli z przedstawicielem Wydziału Edukacji lub Kuratorium. W przypadku 4 szkół takie spotkania już miały miejsce, 7 dyrektorów je planuje, natomiast jak pokazują dane zawarte w tabeli, 1/3 badanych nie przewiduje tego rodzaju kontaktów. Jest to jedyna forma działań, jaka przez niektóre szkoły w ogóle nie jest brana pod uwagę.

Jeśli chodzi o inne formy działania szkoły, które były ujęte w analizowanym pytaniu, to najczęściej mamy do czynienia ze stałym informowaniem nauczycieli o stanie ogólnopolskiej dyskusji nad wejściem 6-latków do szkół (realizują to wszystkie szkoły) oraz z dyskusją nad nową Podstawą programową w zespołach nauczycieli (w 14 szkołach już się one odbyły i wpisane są w dalsze plany; a wszystkie pozostałe szkoły też chcą zorganizować tego rodzaju dyskusje).

Dyrektorzy podali też inne, nieujęte w wariantach odpowiedzi w kwestionariuszu ankiety formy działań, jak np.; szkolenia odnośnie do nowej Podstawy programowej, kursy i warsztaty organizowane przez ośrodki doskonalenia nauczycieli i MEN, konferencje, spotkania z wydawcami podręczników. Badani dyrektorzy sami również uczestniczą w tego rodzaju formach.

Ostatnia grupa pytań ankiety miała charakter podsumowujący i dotyczyła samooceny takich kwestii, jak: ogólna ocena zabezpieczenia finansowego szkoły na realizację reformy, przygotowanie placówki do przyjęcia sześciolatków pod względem bazowo-materialnym i pod względem dydaktycznym oraz ogólna ocena decyzji o obniżeniu wieku szkolnego.

W zdecydowanej większości szkół (15 na 18 badanych) dyrektorzy obawiają się dużych niedoborów finansowanych. Być może wynika to z ich uprzednich doświadczeń, a w obliczu obecnego kryzysu gospodarczego w Polsce te obawy wydają się głęboko uzasadnione. Żaden z dyrektorów nie zgłosił pełnego zabezpieczenia środków na te cele, 3 ocenia środki finansowe jako częściowo zapewnione.

Również niezbyt optymistycznie wypada samoocena przygotowania bazowo-material-nego. 11 dyrektorów uważa, że placówka jest przygotowana słabo lub bardzo słabo. 6 pozostałych (jedna osoba nie udzieliła odpowiedzi) oceniło przygotowanie dobrze i bardzo dobrze. Trzeba tu jednak sformułować jedną uw agę. Niektóre odpowiedzi były sprzeczne z wcześniejszymi szczegółowymi deklaracjami odnośnie do wyposażenia placówki. Jednocześnie przy takich samych danych szczegółowych różni dyrektorzy dokonywali różniących


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG70 (4) 78 Dorota Klus-Stańska, Marzennu Nowicka się ocen. Obie te grupy ocen ogólnych odbiegają
IMG66 (3) 70 Dorota Klus-Stanska, Marzenna Nowicka potrzebach edukacyjnych mogą uczęszczać do klas
IMG33 (3) 4 Spis treści Dorota Klus-Stańska. Marzenua Nowicka, Nowa podstawa programowa dla najmłod
IMG92 (5) Dorota Klus-Stańska, Marzenna Nowicka Podsumowanie Gdyby pokusić się o stworzenie całości
62582 IMG68 (5) 74 Dorota Klus-Stańska, Marzen na Nowicka fakt. że 5 szkół zgłasza niedostatki w ty
IMG92 (5) Dorota Klus-Stańska, Marzenna Nowicka Podsumowanie Gdyby pokusić się o stworzenie całości
25812 IMG91 (4) 120 Dorota Kius-Siańska, Marzcnna Nowicka tencji, profesjonalnego samokrytycyzmu i
25812 IMG91 (4) 120 Dorota Kius-Siańska, Marzcnna Nowicka tencji, profesjonalnego samokrytycyzmu i
32.SENSY i bezsensy edukacji wczesnoszkolnej / Dorota Klus-Stańska, Marzenna Nowicka. -Warszawa : Wy
IMG91 (4) 120 Dorota Kius-Siańska, Marzcnna Nowicka tencji, profesjonalnego samokrytycyzmu i dojrza
IMG)73 76 1. Romantyczny „sposób odczuwaniq? dze wzorów francuskich”, krzywił się na to, że „jest zb
IMG69 (3) Do badania zależności między cechami przystępujemy wtedy, gdy istnieją logiczne przesłank
IMG69 (3) Do badania zależności między cechami przystępujemy wtedy, gdy istnieją logiczne przesłank

więcej podobnych podstron