344 Dł.ONTOLOCiIA HYt/NA
Analiza zarówno prawa naturalnego, jak i pozytywnego ujawniła obick tywne uwarunkowanie prawa moralnego. W wypadku prawa naturalnego utożsamia się ono z odpowiednimi elementami moralnej natury człowieka (obojętnie, jak te elementy się interpretuje). Prawo pozytywne natomiast swoją obiektywność zawdzięcza zazwyczaj odpowiedniej ustawie, czyli spełniającemu wymagane warunki dokumentowi pisanemu Oznacza to, że w łaściw ym dla prawa moralnego fundamentem i ontyczną podstawą nie n.| nasze sądy imperatywne, ani sądy ustanawiającego praw-o autorytetu. Sądy występujące w naszej św iadomości są tylko intencjonalnym, poznawczym odbiciem wcześniej danej rzeczywistości, sądy zaś prawodawcy uprzedza ją tę rzeczywistość, stanowią jej normotwórczą przyczynę, ale jako takie z nią się nic utożsamiają. Obiektywne uwarunkowanie prawa moralnego znajduje się więc niejako „w środku” pomiędzy ideą prawa zawartą w myśli praw odawcy, a jego poznawczym obrazem w naszej myśli.
Tym wszakże „środkiem” może być tylko jakiś element porządku by to wego. czyli jakiś przedmiot realnie istniejący. W prawie pozytywnym rolę tego rodzaju przedmiotu pełni na współczesnym szczeblu rozwoju cywili zacyjnego odpowiedni dokument pisany, w prawie naturalnym stanowi go odpowiedni element natury człowieka. W tej wszakże postaci, mianowicie, o ile to uwarunkowanie utożsamia się z określonym elementem porządku bytowego, nie ma on jeszcze żadnego imperatywotwórczego charakteru Element ten stanowi co najwyżej „instrument" prawa, nie jest jeszcze w pełni ukształtow anym prawem. Imperatyw otwórczego charakteru nabywa dopiero z chwilą, kiedy aktem stanowiącego prawo autorytetu zostaji on wybrany i przeznaczony do oznaczania nakazu tego autorytetu, a tym samym nabiera mocy spraw iania w podmiotach rozumnych odpowiednieh uzdolnień do działania. W ten sposób instrument prawa aktem właściwego autorytetu zostaje przekształcony w narzędzie zdolne wywierać sprawczy wpływ na wolę owych podmiotów dzięki temu, że wyraża im nakaz autorytetu stanowiącego dla nich określoną regułę postępowania. Instrument prawa nabywa tym samym normatywnej mocy sprawczej w sferze życia moralnego, której specyficzny sens polega na tym, że choć jest określonym przedmiotem danym obiektywnie, to jednak równocześnie służy do wyr.i żania nakazu kompetentnego autorytetu. Instrument prawa występuje w te dy w charakterze „znaku”, który coś oznacza i równocześnie coś sprawia Jako laki dopiero konstytuuje obiektywną treść prawa11*5. Na tej podstaw i<
‘ Koncepcje prawa moralnego jako znaku zapożyczyłem ze wspomnianych juz wykla dów ks. St. Wawryna SJ.
i w tym sensie można go określić osobnym terminem „zarządzenie”. Jest to element dla każdego prawa we właściwym tego słowa znaczeniu istotny Wyraża ono specyficznie prawu właściwą formę jego obiektywizacji, co konsekwentnie winno znaleźć swoje odbicie również w jego definicji Nazwane zaś zostało stałym zarządzeniem, ponieważ w treści swej nie jest ono ograniczone do pewnego tylko czasu, ale sformułowane jest w sposób bezterminowy.
Termin „kompetentnego autorytetu” oznacza prawodawcę, czyli ten byt rozumny, który obdarzony jest mocą ustanawiania imperatywnych stałych zarządzeń. Dopiero w odniesieniu do prawa naturalnego i pozytywnego okazuje się, że chodzi bądź o Boga jako najwyższego rządcę człowieka, bądź o autorytet ludzki, zasadniczo mówiąc władzę państwową prawodawczą, indywidualną lub zbiorową.
„Uzdalniające podmioty rozumne (osoby i grupy)”.
„Uzdolnienie”, jakiego podmiotom rozumnym udziela moralne prawo, oznacza właśnie powinność i uprawnienie. Są to właściwe prawu skutki formalne, za pomocą których wyposaża ono podmioty rozumne w moralne siły. czyli determinacje do działania. W sferze moralnej człowiek działa, «»ile porusza go do tego świadomość ciążącej na nim powinności lub przy-sługująccgo mu uprawnienia.
Termin „podmioty rozumne” użyty jest w szerszym zakresie. Odnosi aę on przede wszystkim do poszczególnych osób, prócz tego jednak rów -nież do związków osób, jeżeli stanowią grupy zdolne do zbiorowego działania, czyli do tzw. osób moralnych.
„Do realizowania celów etycznie godziwych”. Słowa te znaczą tu tyle, co działanie etycznie godziwe, a więc moralnie dobre samo w sobie, wewnętrznie (gdy chodzi o prawo naturalne) albo samo w sobie obojętne, a dobre właśnie przez to, że nakazane (mianowicie w wypadku prawa pozytyw nego). Imperatyw moralny, o ile wyraża nakaz odpowiedniego działania, nic odnosi się nigdy do aktów moralnie złych. Akty złe stanowią przedmiot zakazu. Jest to moment ogromnej wagi. decydujący (jak to kilkakrotnie było podkreślone) o tym, że prawo moralne należy do integralnych elementów' porządku moralnego.
Omówiona definicja uwzględnia jedynie istotne elementy wewnętrznej konstytucji prawa moralnego. Pomija zatem te cechy, które nie należą do jego istoty, ale towarzyszą zjawisku prawa jako elementy dopełniające jego rzeczywistość. Za takie zaś należy uznać przede wszystkim dw ie cechy.
I tak r koniecznym warunkiem funkcjonowania prawa moralnego jest jego promulgacja, czyli umożliwienie poznania go ze strony podmiotów.