Nowela > Marli Konopnickiej z 1889 r. Po stać głównego bohatera, 67-letniego Ży da, Mendla Gdańskiego, introligatora, została pokazana z dużą dozą ciepła. Autor ka wzruszająco wyeksponowała życiową mądrość bohatera, dobroć, miłość do wnuka Kubusia oraz do miasta, w którym wzrastał; także jego niezachwianą wiarę, że antysemityzm i nienawiść są udziałem tylko nielicznych wyrostków. Swoje przywiązanie do polskości próbuje Mendel wyłożyć w rozmowie z zegarmistrzem, prezentującym prymitywny, drobnomiesz-czański antysemityzm. Wbrew przekonaniom Mendla doszło jednak do pogromu Żydów, a rzucony w okno jego mieszkania kamień zranił Kubusia - ucznia polskiej szkoły. Konopnicka eksponuje także pozy-s. Hirszenberg. żyd z laską tywne reakcje społeczne: szlachetną postawę studenta, solidaryzującego się ze społecznością żydowską, i starego księdza, nakazującego młodym ludziom szacunek dla religii mojżeszowej. Ekspozycję noweli wypełnia monolog wspomnieniowy bohatera, przywołującego w pamięci ciepły klimat miasta, gdzie przeżył lata walk powstańczych i represji carskich. Po pogromie Mendel traci szlachetne złudzenia i jest postacią tym bardziej tragiczną, że domaga się jedynie obowiązującego powszechnie prawa do spokojnego i godnego życia (> Żydzi w literaturze pozytywizmu).
Miejsce akcji i przedmiot obrazowania w utworach okresu pozytywizmu. W okresie romantyzmu dominowała postawa antyurbanistyczna i temat miasta podejmowali na ogół pisarze drugorzędni. Zaczął się on jednak powoli emancypować, głównie pod wpływem literatury zachodniej - twórczb-ści takich pisarzy, jak > Honoriusz Balzak i > Karol Dickens.
Po > powstaniu styczniowym duże miasta - Warszawa, Lwów i Kraków - stały się ruchliwymi ośrodkami życia literackiego i artystycznego, pisarze zaczęli się więc interesować najbliższym otoczeniem. W > felietonach,
> reportażach i artykułach publicystycznych, w zbeletryzowanych szkicach i obrazkach stworzyli szeroką panoramę życia miejskiego, zaprezen-towall różna warstwy społeczno arystokrację I szlachtę ziemiańsko, która przeniosła się tu po utracie majątków; średnie i drobne mieszczaństwo - kupców, urzędników i rzemieślników; rodzącą się dopiero klasę robotniczą, zatrudnioną w budownictwie i zakładach produkcyjnych; wreszcie lumpen-proletariat i świat przestępczy. To ostatnie środowisko stało się wdzięcznym przedmiotem popularnych „powieści tajemnic".
F. Kostrzewski, Zabawa na Bielanach
Najobfitsze jednak było pisarstwo obrazkowe - doskonale zwierciadło wszystkich objawów życia miejskiego. Opanowało ono twórczość humorystyczną, > nowelistykę i przeniknęło do > powieści. Różnorakie środowiska warszawskie stały się ulubionym terenem obserwacji i opisu > Bolesława Prusa - autora zabawnych bądź sentymentalnych nowelek oraz poważnych powieści, z których na czoło wysuwają się > Lalka i > Emancypantki. Nikt z taką miłością i znajomością rzeczy, jak Prus, nie stworzył monografii literackiej Warszawy - obrazu jej reprezentacyjnych budowli, pałaców, ulic, kamienic, ogrodów, szpitali, podwórek, śmietnisk, wizerunku jej arystokratów, artystów, dziennikarzy, nauczycieli, pensjonarek, uczniów, kupców, krawców, uliczników itd. Szeroko opisane są środowiska żydowskie (stanowiły one w miastach około 30% ludności), spośród Rosjan zaś mamy tylko przyjaciela Wokulskiego Suzina i bardzo sporadycznie rosyjskich urzędników czy żandarmów. To wyraz bojkotu, ignorowania ich obecności w stolicy. To także rezultat czujności przewrażliwionej > cenzury: Rosjan można było ukazywać wyłącznie w pozytywnym świetle, na co pisarze nie chcieli się godzić. Dlatego niesłychanym ewenemęntem stało się opublikowane w Krakowie demaskatorskie Towarzystwo warszawskie Baronowej XYZ, ośmieszające władców > Królestwa Polskiego.
Ambitnie temat miejski potraktował > Henryk Sienkiewicz - autor Rodziny Połanieckich, kontynuującej pewne wątki z > Bez dogmatu. W wieku młodzieńczym popełnił tendencyjne Humoreski z teki Worszyity, będące pochwałą postępu w przemyśle, teraz stworzył pozytywny obraz bogatego przedsiębiorcy („aferzysty", jak się wtedy mówiło) Stanisława Połanieckiego, który kultywował wszelkie cnoty mieszczańskie, ale nie miał wyczucia moralnego przy dokonywaniu intratnych operacji. Sienkiewicz ponadto przenosił swoich protagonistów do wielkich miast europejskich (Rzym, Paryż) oraz rozlicznych kurortów dla bogaczy. Obraz tych przestrzeni - rzadkich w literaturze polskiej (oczywiście pamiętamy o wyprawie > Wokulskiego do Paryża) - grzeszy jednak stereotypowością i snobizmem.