„Cebulowa" teoria szczęścia J. Czapińskiego [ibid., s. 143] zakłada, t*
• „szczęście, rozumiane jako pozytywna, afirmująca postawa wobec w jest pierwotnym, naturalnym i powszechnym, niezależnym zasadniczo okoliczności życia i indywidualnej biografii, stanem psychicznym, zjj? rzenionym we wrodzonej woli życia;
• zależne natomiast od przypadłości życia, indywidualnych losów i ^ uczonych dyspozycji jest poczucie nieszczęścia;
• poczucie nieszczęścia - jeśli w grę nie wchodzą zaburzenia w ośrodka wym układzie nerwowym - jest stanem przejściowym; człowiek dy*. ponuje, dla przywracania pozytywnej postawy wobec życia, niezwyk|e bogatym zestawem technik radzenia sobie ze stresem; ponieważ jednak nie wszystkie z nich dają równie szybko i równie trwałe pozytywne efekty, a niektóre stanowią wręcz rodzaj pułapek, nie zawsze ludzie, których okoliczności życia czy nabyte skłonności wtrąciły w stan nieszczęścia, wracają czy wracają w porę (...) do naturalnej pozytywnej postawy wobec życia”.
J. Czapiński [ibid.] wyróżnia trzy główne warstwy w strukturze szczęścia. Pierwsza z nich to wola życia, która jest najgłębsza, najbardziej stabilna i najsłabiej reaguje na doświadczenia życiowe. Kolejna, warstwa pośrednia, to przeżywane emocjonalnie lub wyrażone w sądach poznawczych ogólne zadowolenie z życia (ogólne poczucie szczęścia czy ogólne poczucie dobrosta-nu). Ostatnia z warstw to wrażliwe na zewnętrzną rzeczywistość cząstkom® zadowolenia z poszczególnych dziedzin życia. J. Czapiński [ibid.] wskazuje,, że ludzie nie potrzebują szczególnego powodu do szczęścia, ale potrzebują: go w przypadku poczucia nieszczęścia. Co więcej, poczucie nieszczęścia jest zazwyczaj stanem przejściowym, a czynniki, które (w powszechnym mniemaniu) powinny stanowić źródło zarówno nieszczęścia, jak i szczęścia mają bardzo ograniczone znaczenie (lub nie mają go wcale) dla ogólnej postawy wobec życia.
Z cebulowej teorii szczęścia wynika między innymi, że obiektywne wyznaczniki jakości życia wpływają na dobrostan psychiczny przez właściwe im pod kątem treści satysfakcje cząstkowe, miary trzech poziomów szczęścia powinny tworzyć odrębne czynniki, a zakładana struktura szczęścia powinna wykazywać dużą stałość w przekroju kulturowym. Oznacza to, że bez względu na miejsce zamieszkania, ludzie będą ujawniać najbardziej pozytywną postawę wobec życia w najgłębszym jej aspekcie, czyli woli życia, a najmniej pozytywną w zakresie wybranych satysfakcji cząstkowych (odnoszących się do najgorszych obszarów życia). Ponadto poszczególne poziomy jakości życia
powinny cechować się różną stałością nie tylko w przekroją 1 również w przekroju czasowym.
2. Paradygmaty dobrego samopoczucia koncentrujące sm wybranych filozofii
2.1. Hedonizm
Koncepcja dobrobytu odnosi się do optymalnego fu chicznego jednostek i do ich doświadczeń. Teoretycy są dobrobytu są kontrowersyjne i skomplikowane fCzapiń 2003]. Od początków historii dyskutuje się o tym, co „dobre życie”. Niewątpliwie, debata ta ma implikacje 2 jak i praktyczne, ponieważ sposób w jaki zdefiniowar mopoczucie, wyznacza praktyki realizowane przez rzą< stosowane terapie, styl wychowania i nauczania, jak i działania mające na celu zmianę ludzi i ich życia na lep magające wizji tego, co jest „lepsze”.
Badania dobrego samopoczucia wydają się szczegć nej psychologii empirycznej. Rośnie świadomość fa czucie nie jest jedynie brakiem choroby (psychicznej wiele uwagi poświęca się psychologii pozytywnej | halyi 2000]. Zainteresowanie dobrobytem wzrasta w możności, gdy ludzie odkrywają, że bezpieczeństwo w sobie nie gwarantują szczęścia. Obecnie wzrost i tern może być spowodowany przez kulturę dobrob przyniosły krystalizację wiedzy w dziedzinie dobre równo dotychczasową wiedzę teoretyczną, jak i zc dla przyszłych badań. Powstały dwa stosunkowo < się perspektywy, a zarazem paradygmaty dobrego centrują się wokół dwóch różnych filozofii1.
Pierwszy z nich może być szeroko oznaczony i wsp. (red.) 1999] i odzwierciedla pogląd, że dób z przyjemności czy szczęścia. Drugi punkt wid2 dobre samopoczucie składa się z czegoś więcej n ten został nazwany eudajmonizmem [Waterinąj
Ten punkt widzenia został zastosowany w badaniad ków J. Czapińskiego [(red,) 2009].