44 /. {Hfjawwme: Biblia
urząd nauczycielski ma zasadniczo negatywną funkcję wytyczania granic i wyodrębniania terenów niedostępnych.
Wynika z tego, że katolicki egzegeta nie jest1 - czy nie powinien być krępowany przez nauczycielski urząd Kościoła. Tekst Konstytucji posuwa się o wiek' dalej głosząc, że trudy egzegetów pomogą w szybszym i pewniejszym wydawaniu przez Kościół orzeczeń w sprawach biblijnych. Prawdę tego stwierdzenia ilustrują dokumenty oficjalne. Tak więc Divino ąffkmte Spiritu. uważana słusznie za Magna Carla hiblistyki katolickiej, byłaby niemożliwa bez ofiarnej pracy pew nych światłych uczonych, prowadzonej od przełomu stulecia. Opublikowana w 1964 r. Instrukcja Papieskiej Komisji Biblijnej odzwierciedla w sposób jeszcze bardziej uderzający pozy tywne osiągnięcia uczonych katolickich od 1943 r. (data ogłoszenia Dhmo ąfjlante Spiritu). Najbardziej godna uwagi jest wszakże konsekwentna biblijna orientacja i zabarwienie dekretów i konstytucji Yaticanum 11. Urząd nauczycielski Kościoła wyznał w ten sposób sw ą wdzięczność wobec biblistów i innych teologów, którzy mają ścisły zw ią/ek z odaxizeniem studiów biblijnych. Hierarchii przypada w rzeczy samej rola kierowania Kościołem, lecz biskupi, indywidualnie i kolektywnie - jak wykazał dramatycznie Sobór Watykański II - muszą być poinformowani o wynikach badań biblijnych, jeśli ich kierująca dłoń ma służyć pomocą. Poza tym Duch - jak wiatr tchnie tam. gdzie chce. Można słusznie oczekiwać, że ci, którzy studiują natchnione pisma z oddaniem, pokorą i w służbie Kościoła, mogą się i pełnym zaufaniem spodziew ać, iż dostąpią jakiejś miary oświecenia ze strony Ducha, wnosząc w ten sposób pewien wkład do właściwej Kościołowi wciąż .rwącej świadomości oraz zdolności rozumienia słowa Bożego.
Rozdział IV
Na początku tej pracy wymieniliśmy kolejno księgi Biblii, obecnie zaś musimy zbadać przyczynę czy przyczyny, dla których przyjęliśmy te - i tylko te - księgi jako składające się na całość natchnionego Pisma. Musimy także zrozumieć, dlaczego są one autorytatywne.
Grecki termin „kanon" oznaczał pierwotnie „pręt mierniczy", a potem - w sensie pochodnym - „regułę" lub „normę". Ojcowie używali słowa „kanon" na oznaczenie „reguły wiary", kanon Pisma zaś uchodził za spisaną regułę wiary. W końcu przeważyła idea kanonu jako określonego zbioru pism tworzących regułę wiary. Kanon Pisma zaczął ostatecznie oznaczać to, co rozumiemy przez niego dzisiaj: zbiór natchnionych przez Boga ksiąg, przyjętych przez Kościół i uznanych przezeń za nieomylną regułę wiary i moralności z racji ich Boskiego pochodzenia. Możemy zauw ażyć, że stosowany do Pisma Świętego termin „kanoniczne", można ujmować w sensie czy nnym lub biernym:
1. czynnym - Biblia jako reguła wiary i moralności,
2. biernym - Biblia jako Pismo urzędowo przyjęte przez Kościół.
Kanoniczność oznacza, iż natchniona księga, przeznaczona dla Kościoła,
została jako taka przezeń przyjęta. Chociaż wszystkie księgi kanoniczne są natchnione - i poza kanonem nie ma żadnej natchnionej księgi - niemniej pojęcia kanoniczności i natchnienia nie pokrywają się ze sobą. Księgi są natchnione, poniew aż Bóg jest ich autorem; są zaś kanoniczne, gdyż Kościół przyjął je i uznał za natchnione. Jedynie bowiem Kościół, dzięki objawieniu, może uznać nadprzyrodzony fakt natchnienia. Uznanie przez Kościół nie dodaje niczego do natchnienia księgi, przyobleka ją wszakże w absolutny autorytet z punktu widzenia wiary, a zarazem jest znakiem i gwarancją natchnienia.
Zob. W. J. Hamngton. The Path of Bibfical Theologw Dublin. Gili and Macmillan. 197J, s. 3$3-391; Teobgia biblijna, przeł. Józef Marzęcki, Warszawa, Instytut Wydawniczy Pax, 1977, s. 380-385.