Rozdział III
ELEMENTY STYLISTYKI 1. TWORZYWO DZIEŁA LITERACKIEGO
Każde dzieło sztuki realizuje się w określonym tworzywie, każdy zaś rodzaj sztuki operuje odmiennym jego typem. Na przykład muzyka — dźwiękami, malarstwo — właściwymi sobie środkami plastycznymi, jak linie, barwy, światło, a utwór literacki — językiem. Elementarne doświadczenie uczy, że wybrane tworzywo otwiera pewne tylko, określone możliwości, że daje się przekształcać w pewnych tylko granicach i w pewnym kierunku.
Tworzywo, według którego klasyfikuje się sztuki piękne, nie jest więc czynnikiem neutralnym, obojętnie poddającym się artystycznemu opracowaniu. Przeciwnie, jest w pewien sposób zaangażowane, narzuca dziełu sztuki swoje prawidłowości.
Artysta dąży do najpełniejszego wyzyskania tworzywa dla swego zamierzenia twórczego, stara się je podporządkować swym celom. Dążenie to wyraził Słowacki, kiedy powiedział w Beniowskim: „Chodzi mi
0 to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa”. Między artystą, uprawiającym swój rodzaj sztuki, a tworzywem powstaje swoiste napięcie. Twórca usiłuje wydobyć zeń maksimum, pragnie często przezwyciężyć te ograniczenia, które mu ono narzuca. Pragnie je przekształcić tak, aby wydobyć jego właściwości, które dotąd istniały tylko w sferze możliwości utajonych, pragnie nadać mu taki układ, któremu dotąd ono nie podlegało. Tworzywo stawia opór: pewnym tendencjom w ogóle się nie poddaje, innym poddaje się z trudem. Na przełomie w. XIX i XX reprezentanci takich Śzkół poetyckich jak symbolizm
1 impresjonizm usiłowali na przykład wydobyć z języka przede wszystkim
jego walory muzyczne, chcieli w pewnej mierze upodobnić tworzywo dzieła literackiego do tworzywa utworu muzycznego. Oczywiście, upodobnienie to musiało przebiegać z dużymi oporami i zawsze dalekie było od pełności, gdyż strona brzmieniowa języka jest bez porównania uboższa niż dźwięki instrumentów i głosu ludzkiego traktowanego wokalnie. Chociaż tendencja ta nie mogła doprowadzić do pełnego rezultatu, z pewnością wzbogaciła sposoby posługiwania się materiałem językowym, wydobyła na powierzchnię jego utajone możliwości. W miarę więc rozwoju sztuki pojawiają się nowe sposoby korzystania z tworzywa, otwierające przed twórcami coraz różnorodniejsze możliwości jego kształtowania. Jednym z przejawów powstawania nowych sytuacji historycznoliterackich jest dążenie do nowego traktowania tworzywa.
Tworzywo istnieje zawsze poza artystą, jest tym elementem, który zamierzeniu artysty pozwala stać się wartością obiektywną, konkretnym dziełem sztuki, dostępnym ludzkiemu poznaniu niezależnie od podmiotu, który je stworzył. Język jest z gruntu innym tworzywem niż materiał muzyki, rzeźby czy malarstwa, jest zespołem znaków, służących do porozumiewania się. Wchodzące w jego skład znaki dają pisarzowa do dyspozycji tak swoje brzmienie, jak znaczenie — obydwa w postaci utrwalonej, zatwierdzonej społecznie przez powszechne używanie w potocznych kontaktach między ludźrjri.
Język jest więc czymś więcej niż tylko materiałem, w którym urzeczywistnia się wizja artystyczna. Nie tylko czyni ona zamiar artystyczny pisarza wartością intersubiektywną (w tym podobny jest do tworzyw innych sztuk), ale jednocześnie — ze względu na swój szczególny charakter — osadza artystę i jego wytwór w określonej tradycji. Układy językowe, stanowiące tworzywo danego utworu, wprowadzają go w pewien ciąg rozwojowy, pozwalają go odbierać tylko na tle tego ciągu jako jego kontynuację bądź też jako próbę jego zaprzeczenia lub kwestionowania. Składające się na tworzywo danego dzieła środki językowe są z reguły w taki czy inny sposób nacechowane: noszą w sobie swoją przeszłość, są niejako wyspecjalizowane w przekazywaniu danych treści, zawierają w sobie utrwalone zabarwienie emocjonalne, wiążą się z określonymi faktami i kierunkami w rozwoju kultury. Wszystko to pisarz bierze pod uwagę, jest bowiem ograniczony nic tylko materialnymi właściwościami tworzywa (jak np. rzeźbiarz jest ograniczony materialnymi właściwościami marmuru, a różny w poszczególnych epokach sp< >sób jego obra-
85