Swoisty system opiekuńczo-wychowawczy w zakładach Korczaka m-Jtc •. wał tak. że zaspokajanie potrzeb dzieci oraz organizacja sytuacji i czymoio opiekuńczych zmierzały jednocześnie do wywołania u nich pożądanych w postawach i cechach osobowości.
Jakkolwiek można mieć wątpliwości, czy wszystkie stosowane w tym zakrcst sposoby rzeczywiście prowadziły do osiągania wartościowych celów wychowawczych. to jednak intencja pedagogiczna towarzysząca różnorodnym rozwiązmm opiekuńczym oraz ich wychowawczy charakter nie budzą wątpliwości Wycfcnz-nie przez określone sposoby sprawowania opieki, a więc wychowanie przez opiekę jest charakterystyczne dla systemu opiekuńczo-wychowawczego Korczaka, niezależnie od tego. jaka była obiektywna wartość tego wychowania, tak z punis widzenia interesu podopiecznych, jak i społeczeństwa.
Oto niektóre elementy wychowania przez opiekę J. Korczaka:
— Dwustronna informacja między wychowankami a wychowawcami, w które, informacja pisemna poprzez tablicę ogłoszeń i skrzynkę listów była ważni z ogniwem u- dwustronnym porozumiewaniu się dzieci i wychowawców. Dzięki tablicy ogłoszeń polecenia i zarządzenia wychowawcy nie były jiagle. nie przemyślane, nie opracowane, a więc wadliwe”, bowiem _tablica zrazu zmusza go — a potem przyzwyczaja, by zawsze obmyślał plan każdego przedsięwzięcia'. Skrzynka na listy to przede wszystkim narzędzie, za pomocą którego dzieci zaspokajały swe potrzeby informacji i wypowiedzenia się wobec swych opiekunów. Jej wychowawcze znaczenie Korczak uzasadniał następująco:
_Skrzynka do listów uczy dzieci:
— czekać na odpowiedź: nie zaraz, nie na zawołanie,
— odróżniać drobne i przelotne żale. troski, życzenia, wątpliwości od ważnych; napisanie wymaga decyzji,
— uczy myśleć, motywować.
— oczy chcieć i omieć"3.
Korzystanie z tego narzędzia komunikacji było dla dzieci koniecznością gdyż bezpośrednie załatwienie spraw dopuszczane było tylko w wyjątkowych przypadkach. Sa podkreślenie zasługuje tu docenienie wartości dwustronnej informacji w procesie opiekuńczo-wychowawczym, stworzenie określonego systemu jej funkcjonowania. zmierzającego jednocześnie do wychowywania tak podopiecznych, jak i opiekunów. Tych wartości nie pomniejszają w istotnym stopniu nasuwające się zastrzeżenia co do realności i rangi wysuniętych celów wychowawczych oraz widoczne ujemne snooy samej techniki komunikacji3.
3 lt***1" ł 32?.
9 doda eh przede wszystkim o sztuczność, formalizm i życiową pisemnego panonmań uc. z cym samym sprzeczność z moymi cela
--noohshieowe dyżury wychowanków w zakresie zaspokajania coćzien-" yej formie czynnego współudziału dzieci w zaspokajania ich potrzeb ***** poświęcał wiele uwagi. Mając na względzie przede wszystkim wy-aspekt tych dyżurów, tkwiący w samej ich koncepcji oraz formach realizacji, wypada wskazać na niektóre sposoby ich organizacji Dy-jonczyły jak najszerszego zakresu działań samoobsługowych, obejmo-z2Spoktganie różnorakich potrzeb zbiorowych i indywidualno-osobistych aanków. od zamiatania podwórka do słania łóżek i pilnowania, „aby
Jgjki byty równo zawieszane na poręczach łóżek”*, przy czym działania
i,V(j często rozdrobnione i sprowadzone do jednorodnych czynności W ten gjjgjó większość dzieci mogła być zajęta określonym dyżurem, wykonując dla wzajemnie różne usługi, w warunkach współzależności wyników, kontroli ęofcczBej i samokontroli.
Wychowankowie dobierali sobie, drogą pisemnych podań, odpowiednie zadani usługowe oraz ewentualnych partnerów do współpracy. Pozwalało to na dostosowanie różnych zajęć do ich możliwości chęci, upodobań, z uwzględnieniem prawa indywidualnego wyboru, a przez to sprzyjało zaangażowaniu w pracy i odpowiedzialności za jej wyniki. Ważnym elementem w dyżurach były narzędzia pracy, gromadzone w maksymalnej ilości i otoczone specjalną troską, gdyż Kaniem Korczaka „dyżury nie mają wartości, o ile jednocześnie nie wywalczymy o społeczeństw a szacunku dla szczotki do zamiatania, ścierki, kubełka, śmietniczki. W Domu Sierot wywlekliśmy szczotkę i ścierkę ze schowka pod schodami, umieściliśmy nie tylko na widoku, ale na honorowym miejscu”31. Prace dyżurnych ustalane byty na dłuższy, miesięczny okres. Uruchomienie określonej zmiany dyżurnych poprzedzały skrupulatne przygotowania organizacyjne, a kończyło rozliczenie z wykonywanych zadań oparte na podwójnej, bieżącej kontroli ze strony starszych dyżurnych i wychowawców. Te i inne elementy organizacji dyżurów miały samo przez się istotny wpływ wychowawczy na dzieci oraz efekty ich pracy. Niektóre usługi w ramach dyżurów były opłacane, przy czym Korczak
był zdania, że wszystkie one powinny być w ten sposób wynagradzane. Nie pozwalały na to jednak zbyt skromne środki finansowe, jakimi dysponował Stanowisko takie uzasadniał względami opiekuńczymi i wychowawczymi. Wychowawcze konsekwencje opłacania usług dyżurnych wychowanków upatrywał downie we wzbogacaniu aktualnego życia dzieci w sytuacje i doświadczenia płynąc z posiadania pieniędzy, korzystania z nich. podejmowania decyzji i ponoszenia konsekwencji, przeżywania radości i smutków i tą drogą wdrażaniu ich do przyszłego życia w społeczeństwie.