86190 PHOTO180

86190 PHOTO180



140

definicja nie zawsze jest możliwa, że nadto w rozważaniach analitycznych stoi nie na początku pracy, lecz na końcu. Dopiero z chwilę przystępowania do budowy czysto dodukcyjnej teorji nałoży rozporządzać systemem definicji, i terminów, których znaczenie zostało ustalone na innej drodze. Lecz przed wszelką teo-rją deduktywną leży sfera badań bezpośredniego doświadczenia, badań, któro wypracowują elementy potrzebne do teorji deduk-cyjnej. W tej to sferze badan leży pole pracy fenomonologa. Jakżeż więc ma on postępować, by przezwyciężyć trudność wyżej poruszoną?

W życiu codziennem, przedfilozoficznem osiągamy cały szereg poznań przedmiotów i uzyskujemy na tej drodzo pewien zakres odpowiodnich pojęć. Oprócz tego otrzymujemy różno pojęcia, zdobyte przez innych, czy to na drodze nauczania umyślnego, czy też przez przypadkowe stosunki z ludźmi. Pojęcia te naogół są mętne, nieścisłe, wieloznaczno lub wogóle błędne, lecz w praktyce życiowoj posługujemy się nietiii bez wahania i dopiero wówczas zaczynamy się zastanawiać nad ich „prawdzi-wością”, gdy nas zawiodą. Każde takio pojęcie zakreśla nam jednak w dosyć ogólnikowy sposób pewną sferę przedmiotów naogół sobie pokrewnych, tak, żc posługując się niortLzostajemy odprowadzeni do tych przedmiotów, ilekroć pójdziemy za inten-cią w pojęciu zawartą. Z chwilą, gdy zaczynamy badadia filozoficzne, nie wolno nam przyjąć bezkrytycznie ważności posiadanych pojęć. Musimy więc zwrócić się do samych przedmiotów i starać się ująć w bezpośredniem doświadczeniu swoiste ich własności. Zanim jednak uzyskamy bezpośredni kontakt z przedmiotami — a potem ich poznanio — świat przedmiotów nie rozpada nam się na różne rodziny, czy gatunki przedmiotów, odpowiednio do własności tych ostatnich, o ile nie uciekamy się do uaiw-nio uzyskanych pojęć i nio oglądamy świata pod szatą pojęciową. Chcąc więc zająć się badaniem pewnej klasy przedmiotów, musimy posiadać jakąś tymczasową zasadę ich wyboru. Tej zasady dostarczają nam naiwnie uzyskane pojęcia. One to rozgraniczają nam poszczególne klasy przedmiotów, być może w sposób niedokładny, a nawet nieraz błędny, lecz mają one tę zaletę, żc zawarte jest w nich domniemanie, któro skierowuje naszą uwagę na pewne właśnie, a nie inne przedmioty i przez to dopomaga u&m do uzyskania bezpośredniego kontaktu z niemi. Ta pomocnicza Tola pojęć naiwnie uzyskanych ma swe specjalnie ważne znaczenie tara, gdaio nie chodzi o przedmioty względnie łatwo dostępne bezpośredniemu doświadczeniu—jak to zachodzi np. przy poznaniu realnych przedmiotów świata przestrzennego,— lecz gdzie przeciwnie musimy przedsięwziąć cały szereg kroków metodycznych, by uzyskać dostęp do przedmiotów—np. przy badaniu stanów psychicznych, lub przeżyć świadomości. Z tą chwilą jednak, gdy na tej drodze odgraniczyliśmy tymczasowo sferę przedmiotów, które zamierzamy badać, i gdy uzyskaliśmy bezpośredni kontakt z niemi, kończy się rola pomocnicza pojęć naiwnie uzyskanych. Przeciwnie, musimy się teraz z pod ich władzy wyzwolić. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż przyzwyczajenie posługiwania się takiemi właśnie, a nic innemi pojęciami powoduje pewne zmiany w sposobie widzenia przedmiotu, wywołuje pewne ułudy, narzuca przedmiotom cechy im z natury obce. Chcąc zbadać przedmioty takiemi, jakiemi one same w sobie są, musimy się od tych ułud wyzwolić; do tego pierwszym krokiem jest przestanie się posługiwać tradycyjnie przekazanemi pojęciami.

Jak powiedzieliśmy wyżej, jest trudną niezmiernie rzeczą dojrzenie swoistej natury przedmiotu. Wszelkie widzenie wymaga pewnej wp^nry, zanim osiągnie zupełną pewność trafiania przedmiotu i ujęcia jego cech. To też zanim wprawę ową zdobędziemy, rztaramy się przedewszystkiem nie tyle „poznać" przedmioty, co „.rozróżniać* je. Naiwnie uzyskane pojęcia zakreślają nam pewne sfery przedmiotów. Gdy zaczynamy przedmioty oglądać, spostrzegamy niejednokrotnie, ? że pomiędzy niemi istnieją znaczne różnice. I to nictylko takie, że poszczególne przedmioty mają różne indywidualne własności, lecz różnice rodzajowe, wzgl. gatunkowe. Przedmioty, które dzięki przyzwyczajeniu, uważaliśmy za podpadające pod jedno i to samo pojęcie^tradycyjnic przyjęte, stanowią w rzeczywistości elementy różnych'klas przedmiotów i tylko jakiś wzgląd uboczny spowodował, iż faktycznie nazywamy je jednera i tym samem słowem! Naoczne rozróżnienie przedmiotów sprawia, iż zaczynamy rozróżniać, także dwa (lub więcej) różne znaczenia tego samego -słowa i tern samem rozgraniczać pojęcia poprzednio zlewające się w jedno. Lecz w pierwszej linji chodzi nam o uzyskanie bezpośredniego doświadczenia przedmiotu, a potem dopiero o utworzenie nowych, odpowiednich pojęć. To też nie zajmujemy się narazić bliższem sprecyzowaniem rozróżnionych pojęć, lecz rozgraniczywszy je tymczasowo, powracamy do naocznego badania przedmiotów. Początkowe rozróżnienia nie pozwalają nam zazwyczaj na wy-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Godność człowieka — definicja Nie da się zbudować precyzyjnej definicji godności, ale jest możliwe
IMG?06 z pewnością cenna poznawczo, nic zawsze jest możliwa do zrealizowania głównie z uwagi na trud
Teoria szeregowalności Ponieważ zawsze jest możliwe, aby transakcje były wykonywane po kolei
tomiast zawsze jest możliwość użycia takiego hamulca jazdy i natychmiastowego jego zwolnienia.
Co kiedy nie ma strategii zdominowanych? Nie zawsze jest tak, że którekolwiek rozwiązanie jest zawsz
Lp - jest konieczne, że p Mp - jest możliwe, że p p Lp Mp 0 0 0 w 0 1 1 1 1 ____
Czy jest możliwe, że kiedyś znajdziemy w gazetach sensacyjną wiadomość o znalezieniu dwóch różnych
Lp - jest konieczne, że p Mp - jest możliwe, że p p Lp Mp 0 0 0 w 0 1 1 1 1 ____
Zawsze istnieje możliwość, że automat przejdzie do stanu akceptującego. Toteż, jeśli A = {Q, E, <
skanuj0018 85 Największym brakiem tej taksonomii - według W. Okonia - jest to, że koncentruje się on
8 (964) 24 słowne. Metafora stroju lub szaty jest niezwykle znacząca: klasyczny dyskurs retoryczny s
Osobą bezrobotną jest również osoba niepełnosprawna, której stan zdrowia pozwala na podjęcie pracy c
Obraz1 (14) 118 TEORIA GRUP ODNIESIENIA zmianie w stosunku do postaw prezentowanych przez nie na po
2.1. Adresaci public relations Działania w sferze PR oddziałują nie na pojedyncze jednostki, lecz na
dium wiedzy filozoficznej. Definiowanie jest zawsze ułomne, teoria nie na samym dowodzeniu i wniosko
Pomiar - właściwości 1. Nie ma jednoznacznej definicji pomiaru. 2. Pomiar jest eksperymentem, zawsze

więcej podobnych podstron