rU/.KI.(»M
i*-m/umiała i zrozumienia tego starała się wyciągnąć wnioski
nieliczna grupa radykalnej inteligencji. Grupa ta znalazła dla 9ie-łuc skitunuc zapiecze w tych elementach robotniczych, które przeszlv przez szkolę PPS, oraz w kołach radykalnego chłopstwa, zwłaszcza spod znaku „Zarania". W grupie tej nie brakło zasymilowanych Żydów. Bronisław Mansperl był jednym z pierwszych oficerów legionowych, którzy polegli na polu walki. Wilhelm hddman, Stanisław Posner, Feliks Perl, Herman Liebermann, Iłennan Oiamand — by wymienić tylko niektórych — odegrali wybitną rolę i w akcji niepodległościowej, i przy tworzeniu zrębów nowego państwa. Wśród tych pierwszych budowniczych byli i tacy łudzić jak Szymon Askcnazy. W całości jednak była to grupa niewidka, bo i liczbowo niewidki był cały zespół, który skupił się przy Józefie Piłsudskim.
” ,w-e**ctez stale pamiętać o Mn. że tradvcja własnej Trzeba pr«ev^- t * ■ :
v.» twfe w Foisee nadzwyczaj watra, w- ostomnei tłosci
tvu\stw\wwvSCł . ...
.. .^Ktnioin. C hkw>— potturarac niefeczne wv»on
. ,k. vvtdu ;v:a obrębem państwowości Rzeczrpo-
__ Kvf ot’ SCZ * ' . • • * _
rłieck**? lit samo mieszczanin i bł samo Zyd. Iw ^ v *ók.*Ł,a tokkirpmasy państwu polskiego to byk \%ę afspommetuu iMii były to czasy sztwme-kastowego. Tradycje państwowości
Szeroki ogół byt na uboczu. Niewątpliwie wojna polsko-bolszewicka wzbudziła w nim pewien entuzjazm. Było poczucie tyto :cu*U i zrodziła się świadomość konieczności dania odporu wrogowi. 1 bez względu na to. jak wojnę tę ocenimy; musimy przMJc. że nuała ona dla mas polskich poważne znaczenie wwhowawcze. Nie zmienia to jednak taktu, że masy te w swej v aK\<ct były słabo wciągnięte w orbitę procesu tworzenia się pań-fC emocjonalnie były słabo zaangażowane. Żydzi nie bvh zaiste R‘vbny«ii ..krajowymi cudzoziemcami’*.
bc
lackowak «r ^
LWiJM
§»c^_ ittcsęc
^^5*0 wśwć sakaefery t awetĄ ożywione przez on —. iwleiige»qę. raktacstjiej
sztochiy tńrnaufc Aicj patraaii — tra-
I 1
I dycje państwowości polskiej jako na coś czcigodnego, wzrusza-I jącegOj ale nienadającego się do poważnego traktowania.
Jednakże od roku 1918 państwo polskie było faktem. I bez względu na to jak ono funkcjonowało, przez sam fakt swego istnienia stało się wielkim ośrodkiem oddziaływania wychowawczego. Było rzeczywistością, tworzyło ramy, w których obrębie żyły, działały rozwijały się miliony istot ludzkich. Jako zasługę piłsud-czyków należy wymienić docenienie przez nich znaczenia wychowania obywatelskiego. Program tego wychowania był przeprowadzany źle, niekonsekwentnie, jednostronnie. Przesłanki jednak, z których program ten wychodził, były słuszne: chodziło o jakiś stopień uobywatelnienia mas, o jakieś związanie ich z państwem.
Jeżeli też porównamy Polskę z roku 1918 z Polską roku 1939, to wypadnie nam stwierdzić, że mimo wszystko to co od Brześcia działo się w Polsce, proces uobywatelnienia posunął się znacznie, że zwłaszcza wśród ludności „rdzennie” polskiej — liczba „krajowych cudzoziemców” uległa poważnemu zmniejszeniu.
Ale czy tylko wśród ludności „rdzennie" polskiej? Wiele przemawiało za tym, że i w masach żydowskich proces związania | ste z państwem polskim posunął się znacznie naprzód-1 to mimo wszystkie czynniki, które temu stały na przeszkodzie. Albowiem przez cały okres tych lat dwudziestu, jaki poprzedzi} straszliwa katastrofę żydostwa polskiego, działah' w Polsce siły, które starały ssę Żydów od Mski odepchnąć.
D
Jak wspcmmaSśtm przed ehwiS*, sfessf żydowskie (akz powstaną państwa pcfctóego przyjęć bez eatezjazmn i taenhue.
i spec*** ««»“ ^
v , j^yaBatż,. odegra™ taką HMępaSfrczjaa w KawgĘg-
eewanBWlpBRE ^TTflkr Trffrfr""it-
-