Samotna gra w krę^
Rysunek 37. Spadek poczucia uczciwości i moralności, 1952-1998
Procent
odpowiedzi 30% twierdzących
pe | |
- $80061 | |
^Hj | |
"SiJsfta | |
<3 |
1111 |
1952 1965 1976
Czy uważasz, że ludzie żyją dzii tak przyzwoicie - uczciwie I moralnie - jak dawniej?
wpływają na naszą wiarygodność, która z kolei oddziałuje na zachowania innych, w Na początek lepiej będzie założyć, że ci, którzy stwierdzają, że „większość łudzili jest uczciwa", i ci, którzy mówią, że „ostrożności nigdy nie za wiele”, podsumo-1 wują jedynie własne doświadczenia życiowe. Rozsądne będzie również uznanie, || że poglądy na temat czegoś tak podstawowego, jak wzajemność i uogólnione * zaufanie, w wyjątkowy sposób kształtują się pod presją doświadczeń z własnej | biografii i z nawyków z wczesnego okresu życia. W końcu dlatego mówi się* o latach Normatywnych”
Obecnie większość Amerykanów uważa, że żyje w społeczeństwie, które* jest mniej wiarygodne niż w czasach ich rodziców24. Jak pokazuje wykres na* rys. 37, w 1952 roku Amerykanie dzielili się prawie dokładnie na pół w opiniach^ na temat tego, czy ich społeczeństwo trzyma się zasad moralności w takim stop-1 niu, jak to było w przeszłości. Jednak w 1998 roku, po czterech dekadach narasta-1 nia cynizmu, Amerykanie są podzieleni w stosunku 3:1 na korzyść stanowiska, j że nasze społeczeństwo jest mniej uczciwe i moralne, niż bywało. Dowodzi to j jednak najprawdopodobniej tylko tego, że nostalgia znowu jest w modzie. I
D.L. Kanter i P.H. Mirvis, The CymcalAmericans. Lmngand Workingin an Age ofDiscontent and DisiUusion, San Francisco 1989, Jossey-Bass (72% ankietowanych pracowników zgodziło się ze Stwierdzeniem, że „rośnie brąlc zaufania i wiary w innych ludzi”).
^ WzajemnośCuciciwość i zaufani
Archiwa danych sondażowych pomogą nam zajrzeć za kurtynę, i mniej do pewnego stopnia. W tym celu jednak nie będziemy porównywsit^^ f co dziś czują Amerykanie, z tym, co nam się wydaje, że czuli pokolenie wcześniej f ale raczej z odpowiedziami, jakich na to samo pytanie udzielali przedstawiciele^ ■ tamtego pokolenia. Według najbardziej wiarygodnych danych zaufanie społeczne >. ■ B rosło od połowy lat 40. do połowy lat 60. XX wieku, osiągając najwyższy poziom | w roku 1964, jak wiele innych wskaźników kapitału społecznego. Amerykanie ■wśrednim wieku z połowy lat 60. żyli najprawdopodobniej w społeczeństwie; mbardziej ufnym (trustingsociety) niż to, w którym dorastali25.
IH Jednak w połowie lat 60. doszło do odwrócenia tej korzystnej tendencji Bi do zapoczątkowania długotrwałego spadku zaufania społecznego26 (zob. Prys. 38). Z każdym rokiem coraz mniejsza liczba Amerykanów przyznawała,
Plpkiwurn sondażowe |
Okres ’ |
Zaufanie w pierwszym roku badania |
Zaufanie w Ostatnimi roku badania |
Średrrielimjx!^ spadku ria 10 lat; |
nORC ^General. >pfckuSurvey^v |
1972-1998 |
48%i |
■śWMM | |
National Election Study |
1964-1998 |
55% ■ |
| 40%tf “t | |
DDB Needham Life Style |
1975-1999 |
42% |
25% * g | |
Mdnitóring the Futurę j^^iowie szkół |
1976-1996 |
46% |
.24%- . |
wmm |
[ 25 R.E. Lane (Politics ofConsensus, s. 879) oraz R.G. Niemi, J. Mueller i R.B. Smith. {frends iw Public
[ Opinion, s. 303) są zdania, iż odsetek osób zgadzających się ze stwierdzeniem, że „większości ludzi można ; ufać" wzrósł z 66% wiatach 1942—1948 do 77% wiatach 1963—1964, a następnie spadł do 71% w 1966 l roku i 56% w 1983iróku. TyoKdanych nie można porównywać bezpośrednio z odpowiedziami na stan-| dardowe pytanie o zaufanie, wykorzystywanej wielu miejscach tej książki, ponieważ w przywołanym tu 1 sondażu dawano tylko jedną odpowiedź „większości ludzi można ufeć? podczas gdy w sondażu standardo-• wym respondenci mogli wybierać między „większości ludzi można ufać" i „ostrożności nigdy nie za wiele?
| ^prowadzenie altematy^ljniża wskaźnik zaufania o około 20 punktów procentowych. ;•;
[Fł ,?®®^^k^^ffiażv^ykorżyst^mie^w w"yRrc^^M i^. 38 wglądają następująco:. - w
, Źródła wykresu na rys. 38 są opisane w Dodatku 1. We wszystkich badaniach oprócz DDB Needham Life Style posłużono się tym samym pytaniem: „Czy ogólnie rzecz biorąc, ludziom można ufeć, czy też ostrożności w kontaktach z innymi nigdy nie za wiele” Sondaże DDB Needham posługiwały się sześciostopniową skalą aprobaty lub dezaprobaty dla stwierdzenia: „większość ludzi jest uczciwa? Ponieważ w tej wersji brakuje wyrażonej wprost alternatywy, uzyskiwano wyniki p mniej więcej 20 punktów procentowych wyższe. Jednak pod innymi względami pytanie tQ działało jak pytanie z dwoma opcjami odpowiedzi do wyboru. Aby uczynić je bardziej porównywalnym, posłużyłem się odsetkami osób, które zgodziły się „całkowicie" lub „generalnie” jednak te ograniczenia w żaden sposób nie wpływają na ostateczne konkluzje.
237