52525 Obraz (534)

52525 Obraz (534)



ma żadnej różnicy.”1 Wolność nia charakter egzystencjalny i konieczny: człowiek zawsze jest wolny, bo musi nim być. Wolność ta jednak nie jest powodem ludzkiego szczęścia; oznacza brak istnienia Boga - czy jakiegokolwiek wymiaru transcendencji, oznacza też całkowitą przypadkowość i samotność życia człowieka. Jest to w istocie stan negatywny; wolność polega na tym, że nic nas nie określa, nic nami nie kieruje, nic nas nie chroni i nic nie usprawiedliwia. Człowiek sam dokonuje wszystkich wyborów, podejmuje decyzje, a każda z nich ogranicza możliwość dalszych decyzji. Odwrotnie niż Szestow (który podkreślał możliwość wszelkiej niemożliwości), Sar-tre każdą możliwość interpretuje jako niemożliwość. To, co się raz stało, nie tylko nie może „się odstać”, przestać być faktem z przeszłości, ale jeszcze nieuchronnie musi wpływać na to, co się dopiero stanie - Sokrates został otruty i nic tego nie zmieni, to zaś, że został otruty, obciąża całą ludzką przyszłość. Sartre z pojęciem wolności wiąże odpowiedzialność; skoro człowiek sam decyduje o tym, co robi, odpowiedzialność spoczywa całkowicie na nim.

Egzystencja jest więc początkowo nieokreślonym zbiorem możliwości: człowiek samodzielnie decyduje o ich realizacji, możliwości te poddaje selekcji, a każda decyzja część możliwości przemienia w niemożliwość. Dlatego Sartre mówi, że „egzystencja nigdy nie jest tym, czym jest” (nieokreślonym zbiorem możliwości nie można -w dosłownym sensie - być) „i jest, tym czym nie jest” (realizacja możliwości polega na ich przemianie w niemożliwość, a niemożliwości jako takiej nie ma, jest ona właśnie tym, co nie może być). Wszystko to należy do wymiaru wolności: ostatecznie człowiek jest tym, na co się decyduje, tym, co czyni. Sartre powie jeszcze, że jesteśmy skazani na wolność; nie możemy jej odrzucić, a egzystencja na mocy wolności właśnie ulega rozpadowi, unicestwieniu - negatywna siła wolności ma w końcu postać nicości.

J.P. Sartre Problem nicości, fragmenty L’Etre et le neant, przeł. Małgorzata Kowalska, Białystok 1991, s. 34.

Ontologiczną teorię człowieka - bytu ludzkiego, egzystencji przed Sartre’em sformułował już Heidegger. Dzieło Bycie i czas, opublikowane w Niemczech w 1927 (piętnaście lat wcześniej niż we Francji Byt i nicość Sartre’a) wprowadziło do języka filozofii pojęcia - i pytania - którymi egzystencjalizm zawładnął, uznając je za swój język potoczny. Tymczasem filozofia Heideggera, filozofia jako ontologia, jest specjalnym, pod wieloma względami nie porówny walnym z żadną tradycją, projektem myślenia. Język tego projeklu, celowo zupełnie inny niż typowy język metafizyki (filozofii) euro pejskiej, podkreśla jeszcze tę odmienność.

Dwie z Heideggerowskich formuł, określających egzystencję hędi| wciąż powracać u egzystencjalistów, staną się tematem przewodnim ich myślenia i na różne sposoby ulegną egzystencjalistycznej tematy zacji - i w filozofii, i w literaturze. Wyznaczą też pewną cezurę, odróżniającą rzeczywiście egzystencjalizm współczesny (dwudzie stowieczny) od poprzedzającego koncepcje Heideggerowskie pro eg zystencjalizmu.

Te właściwości egzystencji (egzystencjały) Heidegger opisał jako bycie-w-świecie i bycie-ku-śmierci. Człowiek za wsze istnieje w świecie, jednak to w-świecie nie polega na vw wnętrzności, nie przypomina takiego znaczenia „w”, o które chód.-i w zdaniach: „woda jest w szklance”, „sukienka jest w szafie”; relm m człowieka i świata nie oznacza po prostu zależności przestrzennej Wyjątkowość tej relacji nie sprowadza się tylko do różnicy międ/y żywą a nieożywioną materią (materią, która ma też duszę).

Będąc-w-świecie spełniamy wiele czynności, zajmujemy się w u loma rzeczami, jesteśmy pochłonięci przez to, co nas otacza. Swml wymaga naszego zaangażowania, które Heidegger nazwie I r o s k a Każda czynność i każda rzecz, do której się zwracamy, dotyczy wie dy naszego istnienia. Jednak działanie w-świecie, uwaga, jaku leniu działaniu poświęcamy, troska przeciętności, zwraca się przeciwko innym, ważniejszym sposobom istnienia, innym możliwościom by cia. Dlatego Heidegger mówi, że zatopieni w-świecie istniejemy jiil


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ahomoludens24 formy nie ma żadnej różnicy pomiędzy zabawą a czynnością uświęcony, tjrczynność sakral
47964 Obraz2 (17) Kasjer sprzedawca na stacji paliw (LPG) Charakterystyka stanowiska [Stanowisko pr
skan1 57 bez przyczyny; ani też, z drugiej strony — nie ma żadnej racji, dlaczego by nie miał istni
Obrázek (66) Nie ma żadnej zależności między konfliktem na górze, a wolnością prasy czy rozwojem sam
DSCF0073 nemu P*», a zarazem i głowicowemu statycznemu P#ł, nie ma między nimi prawie żadnej różnicy
Obraz9 (13) 326 O poezji naiwnej i sentymentalnej nie robić żadnej różnicy między tym, co istnieje
skan1 57 bez przyczyny; ani też, z drugiej strony — nie ma żadnej racji, dlaczego by nie miał istni
test 4 (2) 12. KRS zawiera inf. o:( tu nie ma żadnej odp - a nieprawda! Bo o prokurentach zawiera na
Obraz (2865) EUROPEJSKIE MARZENIE Różnice w podejściu do nauki i techniki dzielące Amerykanów i Euro
IMG?83 E9Łnrl takie dziwne, bo teraz w sumie nie ma żadnej odpowiedzialności... K .......No. Jakiś
page0076 12 Szereg bowiem zjawisk albo ma przyczynę pierwszą, która nad sobą już nie ma żadnej innej
page0084 70 — szkodziłoby tylko. Nie ma żadnej objektywnej metody hartowania. Rozsądne hartowanie je

więcej podobnych podstron