fVWlfWrtł m
0>m ^
- !" . i fi*-'* I
■■.• * Ą ^ ----****** wqi»iiii| w^jrwMwr
1ab- *pu* w *4 *,as
injaaiMk
/W»4/kM pfco*-^
iZ^f i« - vm..4. < - "***■? **• ' **»
, , „rmi-:< pojt łanów. «e lafcze !«••/.!k-.t/fYy
-v
"* S*w « v4 '* CZ*,®W (>**>«*»» oWk
i^iiilIlWF' «J!fiku. I C Ufib !•• I » rwsror^u. u
•*' »’ir r- 1 •
...w .-i rrl»f»< i? < ziowieka ic/inwiHr •>*..
^ ;I:-: podobieństwo i do‘-tuft Hf wjejjo n.itwftię
"* ^^tnf Wdm «$s W metaforze tej dw^ł/i '* ,., ,.«m. u1 <ilfiv H < !• rptefl do; /. snyrh obietnicy ;(u-
M4#*o(> $z afiK wiekuistego.
kr\tv(/rie *>anowtsko wobec rHipt mai ^^ ; Nw* M to i rytuyzrn „bezinteresowny'
. y,r w «wv* podręczniku ftychotogm refigu David
-PM)nr j
,fwwie 4t, w z&hup j Py^ •«« tśffa wa
^•wadrz
• Pm hnwaht 1 Pohl
( > ••*»«•« 9* '/VfWW postó j we*wisa ós wtigii
ptł* M!i*e'«"k" k<,"l'lN kiora IMd -jomrn),* v-i y*y. pa,*** » ,'-<ł>rf«u Kiedy tene Utargi« ><« Jgl
vk i > ' ■' .i ai.n u*n uoeki przed Hiimw Freud o4. p0i w rfne/ón**™ '*" ? - nv *• jw* iwizre, lecz *>riiyw eraz ta**# rr,R*k.4*oiKfef UWłS.5 244)
F-rrfjaM po HpMriw w<«j#mne podtaymywmit m 4uę '*•■• * •- » trudnościoch iwiąrawyrh z nutokrytycyw**
Freud traktowa! reiigię jako zbtorowę nerwicę 1 zrodio mua di i jednostki. Jak pisałem w rozdziale pierw-y\m. Freud uważał reiigię za źródło cierpień człowieka. r»,mtewai nakłada ona nan wed/idła superego traktującego prag nenia seksualne jak grzech oraz nierealistyczne wymo-gi bycia dobrym, zwłaszcza 1 nawet dla nieprzyjaciół. Sww-óuroosc nieziszczalnosci tego nakazu powoduje, ze agresja skierowuje się na własne (a wint w postaci saniocsfcarień
0 niespełnienie standardów ja ui?ał:xgo chrześcijanina.
1 kolei w badaniach Ingleharta widzimy, że przejście ipołeczeństw przez Rubikon dzielący świat przetrwa; « od jakości życia oznacza pozostawienie re!:giiności po po> {K/edniej stronie i puste kosooty na drugim brzegu Religia jawi się więc juko środek zaradczy na cierpienia
1 niedole życia w zagiozciuu i medcisutku; pozostaje zaś zbędna, gdy /yue doczesne oieriye coraz wiecej tnożHwo-ści cieszenia sie nim Ze w zględu na swój wymiar transcendentny żadna religia nie definiuje swej misi; w sterowaniu wiernymi ku dobroManewi doczesnemu, iako celowi ich rwia Szczególnie mocny argument za teza o antyhedoni->fv.znyth konsekweiKjach retigijnosa przynoszą badana nad wartościami w modelu schwoitza. Zgodnie z wynika-im omówionymi w rozdziale putvm. rekgimosćw ramach
ł)w4r adpnwwii?! abnaupre 4$ ;*m *r*w r^a atrmmm JT™1"* w Penpetoyww t/aMcendr" w>, ^ ^ rwUiz, ąee»g sie sww« Wśśtp
. ' V .-'f ! ' ^*W**a. Miero werxi'fietoq • mm
..i"?m ** wzorem 4» czkiwieto.
fidejioe od tę^n* mm byc « ^prWrych Mz, m.m mrdKOi do
jy"" * P»«hu przełmwiew o wh rbędrnś*. ” z auwwfn wymngśw w^błriewijfi wyfape zaawa w «nk»y« ^,pn.u AcentMMC .mmanem ia tadoec. taka da^r cdowwtowi wara
Jifa 7m oktM ttałniaiiM mnząeptk 1 memtriąc** pezemtnnaia apb bada*7
Wwwę|wczeeiejpran C«pih*ifrA2. s W-fw p->-
TO§e ue na wwńu TirrylrMlui. a raaze wtame to-^r.ó poo%5d2one *• hhace zpdmt t taoryrw udrół w praktyka* rrkfiyiiHch sprzyja rdzny «■ Wfkazmkora do-brmtawj. Ca ciekawe w Stanach ZjedwKZony* zai^z nos7 u -:-^a>;a jĘhum. awb starszy*: w F^sce im studentów tfeers * 2?Ji» przytacza w>n»iu badań aondaz** * Stanach Z.ednuczonvch na przestrzeni 25 lat. 1 których wynika, <z częstość uczeatnetwa w rettg ;nych test otmrie hnowo zwiazana z przełu-joarwein. iz własne życie jesr bardzo nczeiliwe tryc ~ 9|
Nadobne wvndu uzyskano dia :osiego wskazraka. tnacaenu wiary w zyde «*obncvm. Mkeszoe Mven przy-tacza wyniki badań, tóóre pokazują, ze z wysoka rrhfęno-
em
a ł
%akw7t
Rifc*ntif (caictMć omr:**■ » otnrwur Jndto Mm Jan
sacacd«w\ rrioMd bcMMkMMk 4*mun