społecznych. Zamożniejsze korzystały z usług piastunek i służących. Konsekwencje dla warstwy polegały natomiast na tym, że kobiety musiały podia,< uCj wiązki związane z zajmowaniem się domem i dziećm-przestało być traktowane jako „praca”, przynajmniej w ^ czemu odpowiadającym płatnemu zatrudnieniu w produk ■*' Najbardziej obciążone zostały jednak kobiety w rodzinne robotniczych, które musiały uporać się z większością 3t domowych, jednocześnie zajmując się pracą w przemyśle Kobiety „piacujące . to znaczy zatrudnione za wynagrodzi' mem. wywodziły się w XIX i na początku XX wieku p17 ' ważnie z lodzin chłopskich lub robotniczych". Na podstawi* danych z Wielkiej Brytanii i Francji Till/i Scott stwierdzU zc zadudnienie kobiet w przemyśle wytwórczym było bardzo
"'fi'6 Z^yj,fk'e'T1 Produkcj' włókienniczej. Jeszcze w roku 19n w w'elkiej Brytanii większość kobiet pracujących była zaludniona przy pracach domowych lub innych usługach osobistych. Ponad 33% pracujących za wynagrodzeniem sta-"owiły służące. 16% to krawcowe, z których wiele pracowało w domu, około 20% znajdowało zaś zatrudnienie w przemyśle w okienniczym. We Francji proporcje w zatrudnieniu kobiet były mniej więcej podobne.
Przytoczone dane wskazują wyraźnie, że możliwości zali u dniem a kobiet w okresie ekspansji kapitalizmu przemysłowego skupiały się w sektorach bliskich tradycyjnym zajęciom wykonywanym przez kobiety. Praca w tych sektorach była w l/eczywistosci prawie całkowicie zmonopolizowana przez kobiety, a poziom zarobków znacznie niższy niż w przypadki, pracujących fizycznie mężczyzn. Zdecydowaną większość za-
,m L°l,iSe A' Tilly- Joan W- S««t. Warne,Work and Family. New York
trudnionych kobiet stanowiły osoby młode i samotne. W roku 19) 1 w Wielkiej Brytanii pracowało zawodowo około 70% wszystkich samotnych kobiet i zaledwie 10% zamężnych. Od tego czasu proporcje zatrudnienia kobiet wyraźnie się zmieniły; niemal zupełnie zniknęły pełnoetatowe usługi domowe, nastąpiło też pewne ograniczenie zatrudnienia w przemyśle włókienniczym. Najistotniejsza zmiana wiąże się jednak ze scharakteryzowanym w poprzednim rozdziale relatywnym zwiększeniem zatrudnienia „białych kołnierzyków” w rozwiniętych krajach kapitalistycznych. Rozwój tej grupy zawodowej spowodował wzrost rekrutacji kobiet do prac biurowych i usługowych. Nie był to jednak bynajmniej istotny krok w stronę zrównania płci w systemie produkcyjnym. Kobietom przydziela się bowiem na ogół prace o charakterze rutynowym. najniższe w hierarchii służbowej stanowiska w biurze lub w handlu, z mniejszymi możliwościami awansu niż dostępne mężczyznom. Historia zawodu „urzędnika” stanowi dobrą ilustrację rozwoju tego zjawiska (por. s. 83-84). W połowie XIX wieku kobiety stanowiły w Wielkiej Brytanii tylko 191 urzędników. Jak już mówiłem, bycie urzędnikiem oznaczało wówczas pracę na odpowiedzialnym stanowisku wymagającym umiejętności księgowania i innych kwalifikacji. W XX wieku nastąpiła generalna mechanizacja pracy biurowej zapoczątkowana wprowadzeniem maszyny do pisania pod koniec XIX wieku, co spowodowało przekształcenie zajęć „urzędniczych” w czynności nie wymagające szczególnych kwalifikacji. Obecnie urzędnikami, podobnie jak sprzedawcami, są w większości kobiety.
Do wybuchu drugiej wojny światowej liczba kobiet pracujących zawodowo we wszystkich krajach zachodnich znacznie się zwiększyła. Najbardziej wzrósł wśród zatrudnionych procent kobiet zamężnych. Otworzyły się wprawdzie pewne perspektywy kariery w zawodach przedtem zastrzeżonych
137