uwzględnia się te frakcje, które żyją tak, jakby ich głównym celem było wyprzedzanie teraźniejszości. Przyszłość, na którą ma się nadzieję, jest wtedy przedstawiana innym jako teraźniejszość, co wymaga zachowań na pokaz i kieruje raczej ku imitacji oraz każe sięgać po sprawdzone wybory (wakacje w tanim, ale egzotycznym kraju, tańsze marki ubrań, ewentualnie podróbki droższych). Taki sposób bycia, zdominowany niepokojem
0 własną pozycję i o to, jak jest się postrzeganym przez innych, zwykło się nazywać nadidentyfikacją. W tym przypadku styl życia ma oddawać aspiracje i awansem wskazywać pozycję, o której się sądzi, że jest w zasięgu ręki. Ponieważ klasa średnia niższa ma mniejszy kapitał kulturowy, to ma nie tylko ograniczoną możliwość proponowania i tworzenia uznanych różnic, ale też mniejszą umiejętność czytania niektórych różnic (np. pomiędzy zdrową żywnością a produktami organicznymi, slow food a sprawiedliwym handlem), oczywistych dla klasy średniej wyższej i klasy średniej średniej.
Zycie „na pokaz”, manifestowanie aspiracji, imitacje, wybieranie pewnych, choć zarazem uniformizujących dóbr, stylizowanie życia na luksusowe, światowe czy przynajmniej dostatnie widzi się często jako rys charakterystyczny dla polskiej wersji stylu życia klas średnich (Szlendak, Pietrowicz 2004). Zapewne „Dzień bez zakupów” w polskiej popegeerowskiej wsi, jak przypuszcza Szlendak, może budzić przede wszystkim złość. Zarazem jednak nie da się już dzisiaj utrzymać powszechnego jeszcze przed dekadą przekonania, że niezależnie od wszystkiego także najbiedniejsi w supermarkecie mają poczucie udziału w komforcie i luksusie lepszego świata, ponieważ zmieniło się w tym czasie samo znaczenie robienia zakupów w supermarkecie.
To, że polskie klasy średnie imitują i podchwytują style, mody i trendy zachodnie, każe dostrzec jeszcze jeden kontekst zróżnicowania stylów życia w Polsce. Konsumpcjonizm, naśladownictwo, nadidentyfikacje są niejako -naturalne i charakterystyczne dla peryferii - jak zauważają niektórzy autorzy - a wszystkie te cechy wynikają z tego, że Zachód stanowi centrum kulturowe (por. Ziółkowski 2000; Zarycki 2009). Polska klasa średnia wyższa imituje klasę średnią zachodnią, polska niższa klasa średnia imituje często imitacje klasy średniej wyższej i klasy średniej średniej. Z kolei wszystkie odmienności peryferii kulturowych są interpretowane
1 doświadczane jako przejaw zacofania i niecywilizowania. Od lat 90. wszyscy, którzy mogli, zaczęli nie tylko imitować zachodnie klasy średnie, ale także intensywnie pozbywać się cech stylu życia socjalistycznej klasy średniej (takich jak meble „na wysoki połysk”, półkotapczany, pawlacze, meblościanki, makatki, pamiątki znad morzą) (Brosz 2005). Badacze zajmujący się postkolonialnymi zależnościami zwracają uwagę na to, że wciąż mało jest takich badań, które pokazywałyby, że są różne wersje naśladownictwa i że imitacje rządzą się często odmienną logiką niż wersje oryginalne, a ludzie obeznani w „kodach kulturowych” widzą w nich często parodię stylu światowego.
302 Style życia