Rzeźba przed Konstantynem 339
chodzi o sceny pasterskie lub morskie, w których, jak wiemy, III wiek pogański był tak rozmiłowany, a także o postaci bardziej zindywidualizowane, jak nauczający filozof (fot. 50; 51), orantka (fot. 83, 85) - symbol pobożności - która nie musi być koniecznie chrześcijańska, wizerunek rybaka, a nawet Dobrego Pasterza (fot. 46, 91), który z początku jest Hermesem Krioforosem, tj. niosącym barana, symbolem,,filantropii”, czyli miłosierdzia. Istnieją przykłady, w których, mimo zestawienia wielu takich elementów, chrześcijański charakter całości nie wydaje się całkiem pewny. Najwyrazistszym okazem tych niejasnych kompozycji jest sarkofag dziecka z Rawenny. Na środku siedzi czytający mężczyzna, pod którym stoi kobieta, z głową opartą na ręce; z lewej strony widzimy kolejno: młodzieńca odzianego w pallium, ze zwojem w ręce, orantkę z podniesioną prawą ręką, a wreszcie dziewczynkę, może właśnie zmarłą, w długiej tunice; po prawej stronie za czytającym widać Dobrego Pasterza wśród stada, obok niego siedzi drugi pasterz; postać rybaka na prawej bocznej ścianie uzupełnia dekorację; mały geniusz siedzący w łodzi jest jego odpowiednikiem po stronie lewej. Wyjątkowa w sztuce chrześcijańskiej poza orantki, a także fakt, że pasterz pełni rolę dość podrzędną i stanowi jak gdyby jeden z elementów zespołu sielankowego, uzupełnionego motywami rybołówstwa i żeglarstwa i rozmieszczonego po obu końcach kompozycji, sprawiły, że wielu uczonych przeczy, jakoby to był okaz sztuki chrześcijańskiej. Trudno to rozstrzygnąć.
Wątpliwości są mniej uzasadnione w odniesieniu do tak zwanego sarkofagu z via Salaria, odznaczającego się pięknym opracowaniem powierzchni, przechowywanego w Muzeum Laterańskim [dziś Muzeum Watykańskie]. Środek zajmują tu dwie uzupełniające się postacie pasterza i orantki, które po bokach mają dwie symetryczne grupy: filozofa z dwoma uczniami i siedzącą kobietę, przy której stoi druga kobieta. Orantka wiąże się zresztą z tą drugą grupą, łącząc ją jak gdyby z Dobrym Pasterzem. Podobnie jest na sarkofagu z kolekcji La Gayole w Prowansji (fot. 92): chociaż zniszczony w partii środkowej, gdzie prawdopodobnie figurował nauczający filozof, zdradza swoje chrześcijańskie pochodzenie w połączeniu orantki, pasterza i rybaka, który często bywa odpowiednikiem pasterza po drugiej stronie sarkofagu. Również gdy pasterz i orantka zajmują centralne miejsce na sarkofagu o esowatych kanelurach, nie mamy wątpliwości, że chodzi o dzieło chrześcijańskie, przynajmniej w swoim przeznaczeniu.
Poza tym można odtworzyć mechanizm, dzięki któremu postacie, w pierwszym stadium religijnie nie skrystalizowane, ulegają chrystianizacji, wchodząc do zespołów o charakterze niewątpliwie chrześcijańskim. Szczególnie wymowny jest przypadek pasterza, który pochodzi od Hermesa Krioforosa, prowadzącego dusze do siedziby błogosławionych. Pobudką do przejęcia tego motywu przez ikonografię chrześcijańską mogła być ewangeliczna przypowieść o Dobrym Pasterzu, który naraża życie dla swoich owieczek7 i który,