Ryc. 16. Prawidłowe ustawienie sprzętu przy pracy „na cztery ręce” dla stomatologa (pole zakreślone ukośnymi liniami) i dla asystentki (pole zakreślone „w kratkę”) (wg SchSna).
Najbardziej przekonywającym przykładem racjonalnego, ergonomicznego modelu pracy stomatologa i jego asystentki jest praca przy unicie stomatologicznym. Nowoczesne rozwiązanie unitu ze ślinociągiem i ssakiem1 po stronie asystentki i szeregiem urządzeń ułożonych po stronie lekarza przedstawia rycina 17. Niektóre 1 z urządzeń dostępne są też dla asystentki (strzykawko-dmuchawka, lampa do i utwardzania materiałów). ETalej znajdują się urządzenia przydatne już tylko lęka- I rzowi, takie jak mikrosilnik, aparat ultradźwiękowy i turbina. Niektóre unity zawierają nawet po 2 turbiny lub 2 mikrosilniki, aby asystentka mogła zmienić wiertło 1 lub kamień bez straty czasu przez lekarza. Dodatkowym urządzeniem jest końców- 1 ka do badania żywotności miazgi i transiluminator do podświetlania zębów, choć I może go zastąpić lampa do utwardzania materiałów. Unit może mieć też bardzo I wygodne i racjonalne dodatkowe urządzenie (Terminator) przeznaczone do dezyn- i fekcji narzędzi przy fotelu (ryc. 18). Aparat rtg w niektórych krajach jest również 1 montowany w gabinecie, w świetle naszych dotychczasowych przepisów nie może I się w nim znajdować.
Dążenie do skupienia najważniejszych urządzeń w zasięgu ręki lekarza i asy-1 stentki zapewnia wysoką jakość i wygodę pracy, pozwala na koncentrację nie- I zbędną podczas trudnych zabiegów; oszczędza też czas lekarza i jego asystentki. I
36
Odkrywcą przyrządu odsysającego (ssaka) był w 1955 r. amerykański lekarz dentysta Ebert Thompson z Salt Lakę City. Po 20 latach pracy zawodowej cierpiał na bóle krzyża, które uniemożliwiały mu dalszą pracę. Doszedł do przekonania, że musi zmienić pozycję swoją, pacjenta i zacząć pracować z asystentką. W tym układzie niezbędny był ssak.