108 morfologia — fleksja
zechcemy zastąpić słowo chłopców lub dziewczynek przez formę le-ksemu [dziecko]3 będziemy musieli użyć formy pięcioro zamiast pięć lub pięciu. Choć semantycznie (referencjalnie) wszystkie trzy są identyczne, różni je zaś tylko dystrybucja, formy typu pięcioro w tradycji polskiej gramatyki opisowej traktowane są jako leksemy odrębne od leksemów tzw. liczebników głównych, charakteryzują się one łączli-wością z następującymi klasami rzeczowników:
1. rzeczownikami nijakimi odnoszącymi się do istot żywych, np. dziecko, kurczę, szczenię;
2. rzeczownikami plurale tantum odnoszącymi się do przedmiotów nie mających wyraźnej struktury parzystej, np. drzwi, skrzypce',
3. rzeczownikami plurale tantum, odnoszącymi się do grup osób, np. rodzice, państwo, generałostwo;
4. rzeczownikami męskoosobowymi, jeśli odnoszą się do grup osób obu pici;
5. niektórymi innymi rzeczownikami w połączeniach silnie sfraze-ologizowanych, np. dwoje oczu, dwoje uszu, i archaicznych, które nie będą nas tu interesować.
Tego typu charakterystyka rzeczowników mających lączliwość z odpowiednimi formami tzw. liczebników zbiorowych pokazuje, że mamy w tym wypadku do czynienia ze zjawiskami analogicznymi do opozycji rodzajowych. Jeśli bowiem pominąć dwa ostatnie wypadki, które tłumaczą się w sposób specjalny i którym poświęcimy jeszcze osobno uwagę, mamy tu uzależnienie lączliwości form typu pięciu — pięć — pięcioro, referencjalnie identycznych, od leksemu rzeczownikowego. Przemawia to za włączeniem tzw. liczebników zbiorowych do odpowiednich leksemów liczebników tzw. głównych.
Na podstawie punktu pieiwszego podziałowi powinna ulec klasa rzeczowników N: na łączące się z formami typu pięcioro (dalej będziemy je nazywać /VI) i na łączące się z formami typu pięć (zwane dalej N2).
Uwzględnienie lączliwości z formami typu pięcioro umożliwi nam wreszcie bliższe zanalizowanie pominiętej dotychczas grupy rzeczowników plurale tantum. Zbadanie ich lączliwości z formami przymiotnikowymi i czasownikowymi każe już wyodrębnić je w osobną grupę rodzajową: nie dopuszczają one bowiem w ogóle połączeń z formami morfologicznymi liczby pojedynczej. Ponieważ na podstawie lączliwości z takimi formami przeprowadzono zasadniczą część podziału na rodzaje, nie ma podstaw do włączenia np. rzeczownika drzwi do którejkolwiek klasy rodzajowej4. A zatem rzeczowniki plurale tantum wyodrębnimy w zbiorze rzeczowników jako osobny podzbiór. Nazwijmy go P.
Jeśli jednak uwzględnimy łączliwość rzeczowników plurale tantum z formami fleksyjnymi liczby mnogiej przymiotników i czasowników, znajdziemy tu już pewne zróżnicowanie rodzajowe. Rzeczowniki tradycyjnie zaliczane do klasy plurale tantum łączą się z formami męsko-osobowymi (a więc o wartości -ml). Oczywiście na tej podstawie można je zaliczyć do zbioru -Ml, co jest jednak charakterystyką zbyt ogólną, zwłaszcza wobec faktu, że o lączliwości składniowej tych rzeczowników posiadamy stosunkowo bogatą informację (nie łączą się z sing.),
Wśród rzeczowników nie łączących się z sing. mamy jednak takie, które w pl. łączą się z formami męskoosobowymi, np .państwo, wujostwo, generałostwo (a także rodzice). Tworzą one serię na tyle długą i produktywną, że warto wyodrębniać je w osobną klasę. Czasem są om opisywane jako rzeczowniki w liczbie pojedynczej5, ponieważ rzeczywiście mają końcówki charaktery styczne dla sing. klasy N (na tej samej podstawie można by zaliczyć takie rzeczowniki, jak poeta czy starosta do klasy Fj. Jednak w starannej polszczyźnie środowisk kulturalnych rzeczowniki takie łączą się tylko z formami morfologicznymi pl., a zatem winny być kwalifikowane jako pluralia tantum.
Prócz lączliwości z formami męskoosobowymi analizowane rzeczowniki charakteryzuje łączliwość z formami liczebnikowymi typu. pięcioro (wyłącznie). Sprawia ona pewne kłopoty interpretacyjne: o ile bowiem w wypadku wszystkich innych rzeczowników (a także plurale tantum) połączenie typu ę[pięć] <p[.r]6 odnosi się do pięciu przedmiotów, do każdego z których może się odnosić rzeczownik x osobno, o tyle połączenie typu pięcioro x-stwa odnosi się do pięciu przedmiotów, z których, żaden nie może być nazwany x~$twem (por. przypis 5), Jednak ta nietypowa łączliwość z formami liczebnikowymi nie jest zasadniczą przeszkodą do wyodrębnienia omawianej grupy w osobną podklasę Pl — argument bowiem zasadniczy stanowi ich łączliwość z formami męskoosobowymi.
Nawiasem możemy stwierdzić, że łączliwość ta mogłaby być podstawą innego rozwiązania. Mianowicie, trzymając się dotychczasowego podziału moglibyśmy włączyć rzeczowniki typu wujostwo do klasy M\ (a dopiero potem podzielić tę klasę na takie rzeczowniki, które mają liczbę pojedynczą, i takie, które jej nie mają). Decydujemy się p jednak na inną kolejność kryteriów, uważając brak lączliwości z formami liczby pojedynczej za fakt donioślejszy garmatycznie niż własność łączenia się z formami o trzech konkretnych wartościach fle-ksyjnych w liczbie mnogiej.