Peter Paul Rubens (1577-1 640) - malarz flamandzki, (eden z najwybitniejszych twórców epoki baroku; nadworny artysta arcyksięcia Alberta. Malował dla koronowanych głów epoki: Marii Medycejskiej, Ludwika XIII, Karola I. Jego najsłynniejsze dzieła to Wniebowzięcie NMP, tryptyk Rodzina Gonzagów adoruje Trójcę Świętą, Zdjęcie z krzyża, Wenus, Amor, Ceres i Bachus, Sąd Ostateczny, Trzy Gracje. Jego obrazy cechuje bogata kolorystyka, dynamika, wybujałość, kontrasty, gra światła. Twórca barokowego ideału urody kobiecej (tzw. rubensowskie kształty), wyraziciel kultu zdrowego i silnego ciała człowieka.
Georges de La Tour (1593-1632) - francuski malarz, „mistrz cienia", autor obrazów religijnych o charakterze symbolicznym. Dzieła: Nowo narodzony, Pokłon pasterzy, Maria Magdalena pokutująca, Hiob, Święty Sebastian z pochodnią.
Diego Velazquez (1599-1 660) - malarz hiszpański, wybitny portrecista, nadworny artysta króla Filipa IV. Twórczość Velazqueza w istotny sposób wpłynęła na malarstwo artystów innych epok: Francisco Goyę, Pabla Picassa, Salvado-ra Dali. Dzieła: Poddanie Bredy, Chrystus w domu Marty i Marii, Nosiwoda z Sewilli, Wenus ze zwierciadłem, Panny dworskie (Las Meninas), portret rodziny królewskiej Habsburgów.
Jan Vermeer (1632-1675) - malarz niderlandzki. Malował bardzo rzadko, nie więcej
Peter Paul Rubens, Pokłon Trzech Króli (1624)
niż dwa, trzy obrazy rocznie. Na obrazach przedstawiał wnętrza mieszczańskich domów i ich mieszkańców, nadając przedstawianym scenom głęboka., duchową symbolikę. Dzieła: List miłosny, Mleczarka, Pracownia artysty, Dziewczyna z perłą, Dziewczyna z dzbanem.
Jean Antoine Watteau (1684-1721) - francuski malarz i rysownik, przedstawiciel rokoka. Malował scenki rodzajowe, mitologiczne, portrety. Jego obrazy są pełne subtelnego erotyzmu. Dzieła: Święto miłości, Włoscy komedianci, Festiwal wenecki, Jesień, Ceres, Kąpiąca się Diana, Miłosna piosenka.
Kontynuacje i nawiązania |
Stanisław Grochowiak, Lekcja anatomii |
• w literaturze: |
(Rembrandta), Menuet |
Henryk Sienkiewicz, trylogia: Ogniem i mie |
Wisława Szymborska, Kobiety Rubensa |
czem, Potop, Pan Wołodyjowski |
• w filmie: |
Jan Lechoń, Sejm |
Frederico Fellini: Miasto kobiet, Satyricon, |
Witold Gombrowicz, Trans-Atlantyk |
Casanova, Giulietta od duchów, Rzym |
Jarosław Marek Rymkiewicz, Daphnis |
Derek Jarman, Caravaggio |
w drzewo bobkowe przemieniła się |
Peter Webber, Dziewczyna z pertą |
Tadeusz Różewicz, Totentanz - wierszyk baro |
• w teatrze: |
kowy |
Paul Barz, Kolacja na cztery ręce |
Bibliografia
Claude Backvis, „Manieryzm", czyli barok u schyłku XVI wieku na przykładzie Mikołaja Sępa Sza rzyńskiego, [w:] Szkice o kulturze staropolskiej, oprać. Andrzej Biernacki, 1975 Jan Błoński, Mikołaj Sęp Szarzyński a początki polskiego baroku, 1 967 Czesław Hernas, Barok, 1976
Edmund Kotarski, Muza Gdańska Janowi Sobieskiemu, 1985; Sarmaci i morze, 1995 Roman Pollok, Wśród literatów staropolskich, 1966 Alojzy Sajkowski, Barok, 1972
Wiktor Weintraub, O niektórych problemach polskiego baroku, [w:] Od Reja do Boya, 1 977
Julian Krzyżanowski, Od średniowiecza do baroku, 1938
Historia literatury polskiej, pod red. Anny Skoczek, t. 3: Barok, 2003
Molier, Świętoszek
Po raz pierwszy komedia została wystawiona w obecności samego Ludwika XIV, w czasie uroczystości inauguracyjnych pałacu i ogrodów w Wersalu. Ponieważ kontrowersyjna tematyka wywołała burzę i nagonkę na pisarza, król był zmuszony zakazać wystawiania sztuki na pięć lat. Sztuka ta należy do tak zwanych wielkich komedii Moliera. Ośmiesza moralność katolicką w XVII-wiecz-nym francuskim wydaniu, która mnożąc nakazy postępowania sprzeczne z naturą, sprzyjała szerzeniu się obłudy i wyrachowania. Refleksja etyczna pisarza oczywiście nie ogranicza się do jednej epoki czy też szerokości geograficznej - krytyka dotyczy zjawisk ponadczasowych: z jednej strony tępego fanatyzmu, z drugiej obłudnego wykorzystywania szlachetnej sprawy do własnych interesów, udawania pobożności będącej tylko przykrywką dla niecnych interesów. Molier kiedyś wyznał: „Nic mnie nie mierzi bardziej na tej ziemi niż fałsz, co się pozory bawi nabożnemi".
Molier
W Świętoszku występuje komizm sytuacyjny i słowny, ale przede wszystkim jest to komedia charakterów. Tytułowa postać - hipokryta Tartuffe - pod maską człowieka głęboko religijnego owija sobie wokół palca naiwnego Orgona po to, by przejąć jego majątek. Bezbronna ofiara sama pcha się w ręce oszusta:
Słowem sza/eje za nim, świat w nim widzi cały,
Przytacza jego słowa, donosi pochwały,
Każdy postępek zachwyt w nim budzi niezwłocznie,
A słówko by najmniejsze ma wprost za wyrocznię.
Kontynuacje i nawiązania
• w literaturze:
Ignacy Krasicki, Dewotka, Monachomachia feabriela Zapolska, Moralność pani Dulskiej Michaił Bułhakow, Molier, czyli zmowa świętoszków Gyórgy Spiró, Szalbierz
do wykorzystania w prezentacjach dotyczących: hip bigoterii, religii w wymiarze społecznym
Jan Andrzej Morsztyn, Do trupa
Utwór napisany zgodnie z założeniami marini-zmu, według którego podstawą wiersza miał być koncept - ciekawy, oryginalny pomysł. W sonecie Do trupa zaskakujący jest już sam wybór adresata. Szokować ma też niepoetycki tytuł zestawiony z wykwintną formą sonetu. Podmiot liryczny w dwóch pierwszych strofach sonetu porównuje stan duszy zakochanego do stanu, w którym znajduje się nieboszczy Następne strofy wskazują na różnice między r mi. Końcową myślą utworu jest utrzyma: w konwencji marinizmu paradoksalne stwie dzenie, że sytuacja zakochanego jest gorsz bo on jeszcze cierpi, podczas gdy trup już r nie czuje.
Jan Andrzej Morsztyn, Niestatek
Zbudowany na zasadzie kontrastu wiersz wyraża pogląd podmiotu lirycznego, że najmniej prawdopodobną rzeczą na świecie - spośród 'wszystkich nagromadzonych przykładów absurdalnych zjawisk - jest wierność kobiety. Środkiem stylistycznym organizującym strukturę wiersza jest popularna w baroku anafora - po-■•/tórzenie tego samego wyrazu lub wyrażenia na początku wersów:
Prędzej morze burzliwe groźbą uspokoi, Prędzej zamknie w garść świat ten, tak wiel jak stoi,
(...)
Prędzej prawdę poeta powie i sen płonny, Prędzej i aniołowi płacz nie będzie płonny, (...)
Prędzej nam zginie rozum i ustaną słowa, Niźli będzie stateczną która białogłowa.