architektonicznej. Równie ważne były względy estetyczne. Wrażliwość Greków stawiała najwyższe wymagania artystom: Można przypuszczać, że harmonię kształtów ujmowali równie bezpośrednio, jak ludzie muzykalni harmonię dźwięków, że mieli jakby wzrok absolutny (Władysław Tatarkiewicz Historia estetyki).
Całością kompozycji rządziły ulubione przez Greków zasady: harmonii, czyli wzajemnego przyporządkowania różnorodnych części, a także rytmu i symetrii. Budowle są spokojne w wyrazie, a równocześnie żywe, urozmaicone. Ten efekt uzyskany jest dzięki kontrastom: pionów z poziomami, dużych form z drobnymi, płaszczyzn wypełnionych rzeźbą z pustymi.
Powtarzalność kierunków i form tworzy zmienne układy rytmiczne, osłabiając równocześnie, przez powtórzenie, zbyt silne działanie kontrastów. Dwa szczyty, utworzone przez dwuspadowy dach (względy klimatyczne) świątyni, wykończone są elementami dekoracyjnymi - trójkątnymi przyczółkami (tympanony). Skośne linie ich boków stanowią pożądane urozmaicenie w rytmie pionów i poziomów przecinających się pod kątem prostym.
Każda część stanowi całość samą w sobie (kolumna, metopa fryzu, tympanon itd.), a równocześnie jest częścią większej całości. Ta zasada w sztuce greckiej nazywa się zasadą wielość i w jedności i dzięki niej nawet ruiny, fragmenty dzieł greckich wydają się nam skończenie piękne. Wszystkie elementy konstrukcyjne zostały opracowane w taki sposób, że pełnią równocześnie rolę dekoracyjną. Taką rolę pełni żłobkowany trzon kolumny, jej głowica, baza, podział belkowania. Ponadto rolę dekoracji architektonicznej pełni płaskorzeźba figuralna (tympanon, fryz) i stylizowane motywy organiczne: zwoje - woluty, palmety (liście palmy), wole oczy, perełki.
O pięknie architektury greckiej stanowią doskonale wyważone, matematycznie wyliczone proporcje. Jednostką miary, według której obliczano wszystkie wielkości, był promień kolumny u podstawy lub tryglif. Dążenie do doskonałości proporcji metodą matematycznego obliczania doprowadziło do ukształtowania się wzorców, dość jednak elastycznych, zmiennych.
Dla uzyskania wrażenia doskonałej harmonii przeprowadzano korekturę matematycznie obliczonych elementów, przystosowując je do wymagań wzroku. Oko ludzkie ulega licznym złudzeniom optycznym. By uniknąć wrażenia deformacji w kierunku odwrotnym, leciutko pogrubiano kolumny w 1/3 wysokości, wyginano proste linie stopni, poszerzano średnicę narożnych kolumn, nachylano całą kolumnadę ku środkowej osi świątyni.
W architekturze greckiej wykształciły się trzy style: doiycki, joński i koiyncki. Dwa pierwsze ukształtowały się w okresie archaicznym (VIII w. p.n.e.) na terenach doryckich i jońskich, a następnie rozpowszechniły w całej Grecji. Trzeci, ostatni, zyskał popularność w okresie hellenistycznym. Wszystkie trzy style przy wspólnych zasadach mają jednak cechy własne, odrębne.
Bryła świątyni doryckiej surowa, dostojna i poważna odznacza się wielką prostotą i oszczędnością środków wyrazu (il. 29). Kolumny w tym stylu wyraźnie przypominają kolumny z Egiptu zwane stąd protodoryckimi (il. 12 d). Od nich zapewne biorą swój kształt. Nie mają bazy, trzon jest ostro żłobkowany, a głowica składa się z poduszki i płyty - kostki. Fryz składa się z m e t o p - pól wypełnionych rzeźbą i tryglif ów - potrójnych pionowych żłobkowań. Najsławniejszym zabytkiem tego stylu jest Partenon - świątynia Ateny na Akropolu w Atenach (il. 25, 29). Wcześniejszym słynnym dziełem jest świątynia Posejdona w Paestum (w kolonii greckiej w Italii). Styl joński, o większej rozmaitości rozwiązań, lżejszych proporcjach, smuklejszych kolumnach, jest bardziej dekoracyjny, lekki, elegancki. Formy schematyczne, suche splatają się tutaj z organicznymi, miękkimi. Kolumna z bazą o tępym żłobkowaniu ma głowicę w kształcie ślimacznic, zwojów (wolut). Fryz jest ciągły. Najpiękniejsze zabytki to Erechtejon oraz świątynia Nike na Akropolu.
41
Sztuka STAROŻYTNA
a 32. Głowice kolumn korynckich