43 (142)

43 (142)



JERZY

Tak. Zagrajcie wasze Bajeczki ze Wschodu. I ja co lubię. Ładnie się nazywają: Marchen aus dem Orient.

JULIA

A. Zagram wam co innego. Znacie WaUdirenriU z Wagnerowskich Walkiriif

JERZY

z radością dziecięcą

Wagner! Walkurenrittf pościg Walkirii! białych dziewic o płomienistych kosach! Nigdy nie słyszałem! Proszę, proszę. Ależ to, mi się zdaje, tylko na orkiestrę.

JULIA

Mam wyciąg fortepianowy.

JERZY

Nie! Blagujecie. He?

Siada

Pssst! cicho. Już mnie nie ma. Wagner ma głos. Ssst! , JULIA

rozłożyła nuty. Nagłe uderza obu rękami w klawiaturę; gra z szaloną brawurą frazesy z „Modlitwy dziewicy BądarzewskiejĄ' Śpiewa:

Boże, daj męża - daj męża - daj męża!!

Śmiech jej przechodzi w wybuch śmiechu i łez - zatacza się od fortepianu ku fotelowi; śmiech graniczący ze spazmami cichnie.

Pauza

JERZY

Panno Julio. Dzisiaj w nocy myślałem wiele o tym wszystkim. 0 nas.

JULIA

Nie teraz. Nie mówcie. Nie płoszcie mi tego widziadła. Cudowne. Jura, słuchajcie:

Pałac doży śród lagunów weneckich. Noc jest zimowa, cicha, przejasna. Bal.

Maski arlekiny — królewskie dzieci sprzed wieków — dziewice wschodnie — hurysy — mina trele.

Książę z krainy lodów i śniegów — Otello — Romeo — torreador bajazzo: pstrokata mieniąca się wstęga uśmiechów, żartów, zapustnej rozkoszy.

Fontanny szalonego wina chłodzą krużganki osłonięte tujami, oleandrami. Kwiaty — kwiaty kwiaty! Jasna dziwna woń sunie przez te balowe pokoje.

Paź paź idzie! Smukły jak palma, wiotki jak muślin weselnej dziewczyny.

Na twarzy maska, koronkowa, lekka, czarna.

Nie zna go nikt — on nie zna nikogo — ucieka w tłum.

Nic wiedzą, lecz czują, nie pytają, a myślą: piękny jest paź i dziwnie krągła jest pazia pierś.

Paź, dziecię królewskie. Piękny jest paź.

Lecz dalej... co dalej... Co potem?!...

JERZY


Jula! Jula!

JULIA

cicho

mówicie:


Znowu


„Szalona Julka”?

JERZY

JULIA

JERZY


Nie powiedziałem. Ale pomyślałem. Nie!

JULIA

Ib wszystko jedno. Ale dlaczego? Dlaczego cały świat, nawet wy, zdziera, szarpie te moje marzenia. Dlaczego mnie nawet marzyć nie wolno, dlaczego mi świat odbiera wiarę we wszystko, co piękne. Nawet w taką drobnostkę, w takie nic wierzyć mi nie wolno.

Nie wolno wierzyć nawet w takie światełko.

I dlaczego wszyscy ustawicznie drażnią mnie!! Rzu-

87


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wyjątków. Ponieważ nie jest wcale tak niezwykle spotkanie ludzi ze wschodnich stanów, którzy mają ja
ODKRYWCY I ICH PODRÓŻE 1 Tylko przypadek zrządził, że podróż Mar-co Polo stała się Jak Europa 
KOSZ ZE ŚWIĘCONKĄ bmp Co powinno znaleźć się w koszyku ze święconką? (Wytnij i włóż do koszyka.)
222 1809 r., i Oda na pochwałę Kopernika. Pierwsza jest tak cudna , tak upromieniona natchnieniem rz
img06701 djvu 66 woli przyzwyczajają się do naciskania rysika, co dalej przenosi się i czas użycia
img078 (17) 82. i waż zgadza się ze skłonnością natury, tak mówimy, że coś jest dobrowolne, ponieważ
img091 (21) chowaniem nietypowym, ekstremalnym, u małego dziecka stanowi stan normalny. Tak więc moż
142 Filozofia Hegla i jej dziewiętnastowieczna recepcja — że idea Boga stanowi projekcję ludzkiej
pic 11 06 145943 142 JERZY ILLG krypty. Takie wyklęte i napiętnowane grozą wnętrza i budowle często
Prawo i p k s V Konarska Wrzosek (7) wagę i zawiłość sprawy (art. 151a § 2 k.łcs.) lub, gdy tak za
skanowanie0045 168 Harold Pinter MEG Panie Goldberg? GOŁDBERG Tak? MEG Nie wiedziałam, że to pański

więcej podobnych podstron